Rumunia , Bułgaria - gdzie jechac i co warto zobaczyc.

[Nitomen]

witam

 

w Sierpniu jedziemy mala ekipa na podboj Rumuni i Bułgarii - glownie nad morze , ale tez chemy troszke pozwiedzac - motocykle typowo szosowe , VFR , GSXR , GSXF i jedna CBF ka wiec preferujemy raczej drogi dobrej jakosci.

 

Jesli ktos zna te rejony, prosze o informacje i jakies wskazowki , koledzy z ktorymi jade, byli rok temu szosowo na enduro, wiec duzo nie jezdzili, tylko trolili nad morzem :)

[_Pablo_]

Rumunia to obowiązkowo trasa teansfagarska i Transalpina . Zamek Drakuli ( jeden prawdziwy jeden jest komercyjny, wawoz Bizac , jak chcesz dokładnie wiedzieć co i jak to zapraszam go lektury stronę dalej tam masz pełen opis naszej wyprawy rok temu

[seba_fzs]

Byłem w tamtym roku, i polecam gorąco Transalpina i Transfogarska Warto sami zobaczcie https://plus.google.com/u/0/photos/101492709437158165935/albums/5783271802715057073

[foresst]

Tak jak napisał Pablo, zapraszam do lektury http://motormania.com.pl/turystyka/wyprawy-czytelnikow/jak-6-facetow-na-6-motocyklach-objechalo-rumunie-niesamowita-podroz-i-miliony-wspomnien/

:)

Pozdrawiam i szerokości ;)

[7tomas7]

Tak. Zamek Drakuli :D To może być fajne miejsce. W tym roku nie uda mi się tam pojechać. Brak takich środków i czasu.

[kermit2008]

Mam pytanie do tych co byli w Rumunii:

Z racji z tego, iż wybieram się tam z kobietą (wiadomo za mało miejsca w sakwach), to chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja ze stancjami. Czy są ogólnodostępne? Czy damy radę zwiedzić Rumunię bez namiotu?

[Dudinozor]

Mam pytanie do tych co byli w Rumunii:

Z racji z tego, iż wybieram się tam z kobietą (wiadomo za mało miejsca w sakwach), to chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja ze stancjami. Czy są ogólnodostępne? Czy damy radę zwiedzić Rumunię bez namiotu?

 

Nie ma problemu z noclegami- zawsze się coś znajdzie i to w bardzo dobrej cenie nawet od 30-35 zl/osoba. Trochę drożej w miejscowościach nadmorskich, ale pozostałe 99% kraju tak jak pisałem.

[kermit2008]

Dzięki za odpowiedz.

Powiedz mi jeszcze jaką walutą operuje się na stancjach?

[_Pablo_]

Jesli nie masz ich waluty nie ma problemu z płaceniem w euro

Edytowane 14 Czerwca 2013 przez _Pablo_

[kermit2008]

Pablo dzięki.

Czy są jakieś regiony które trzeba omjać?

I czy mieliście przykre doświadczenia z ginącym bagażem, rzeczami z moto- pytam ponieważ sakwy nie są zamykane.

[Gość fredo]

Ja w górach za ichni ser płaciłem nawet w złotówkach, przyjmą wszystko. Moim zdaniem nie ma regionów, które trzeba omijać, no chyba, że chodzi o rumuńskie wybrzeże, to nie wiem nie byłem. Nic mi nie zginęło, a nocowałem często na dziko.

[Gość Zbycho]

Na dziko w górach to na niedźwiedzie ( podobno ) trzeba uważać. Mogą przyjść i szukać śniadania. Nie w sensie zjadania motocyklistów :icon_mrgreen: tylko wyszukiwanie resztek.

Stacji dużo, podobnie jak w PL. Najlepiej płacić kartą. € to pomysł na tranzyt, na krótką metę. Słaby przelicznik wychodzi ... dla płacącego w € ... dla sprzedającego wręcz przeciwnie :laugh: .

Na Transforgarską trzeba wjeżdżać zatankowanym, przez ponad 100km nie ma stacji benzynowych. W ogóle to nie należy jechać do ostatniej kropli. Ja powoli uczę się tankować przed włączeniem rezerwy. Jakoś średnio zabawny jest stress ... dojadę nie dojadę ... A rezerwę mam na blisko 100km i mimo tego bywało blisko pchanka :mad: .

W RO 1 Lejek jest wart w przybliżeniu 1zł. Rozlicza się więc łatwo i prosto. Knajp i hoteli po drodze dużo, nie trzeba rezerwować. Warto czasem się troszkę targować,( hotel ) zwłaszcza jak czujesz że lekko przeholowali z cenami i cennika nie widać.

Biurokracja. Płacąc kartą żądają PINu i podpisu ... w BG zażyczyli sobie jeszcze paszportu ... Cudowałem się nad sprzedawcą z 15 minut, pokazałem dowód dopiero jak zaczęła wzywać policję :laugh: :icon_mrgreen: .

W BG uważajcie na progi zwalniające przed miejscowościami ... można się niemile wpakować ... przy 60km wywaliło mnie w górę ... przy 100 nie wiem co by było :wacko: . Polecam trasę nr48. Fajny asfalt i długie winkielki.

Z policją raz miałem do czynienia ( w RO )... i ... Polska ?? ... jechać :biggrin: ... limitów prędkości raczej nie przestrzegam(łem). Ale ja jestem stary Pirat Drogowy i jestem czujny.

Na razie nie złapali mnie ani, ani ...

Edytowane 15 Czerwca 2013 przez Zbycho

[MarekR]

Ja poleciłbym rejon miasta Suceava. Można tam usłyszeć język polski jakim posługiwali się nasi przodkowie kilkaset lat temu. Ludzie gościnni, w święta chodzą w strojach podobnych jakie noszą nasi górale.

[Doozer]

Nitomen w jakim konkretnie terminie się wybieracie? Planuję urlop w sierpniu i też chodzi mi po głowie gdzieś wyskoczyć, myślałem albo Rumunia albo gdzieś w Alpy. Myśleliście jaką trasą polecieć ? Nie wiem, czy czasowo dałbym radę do Bułgarii ale na pewno chciałbym przejechać Transfogarską/Transalpinę i najwyżej wrócić :)

[_Pablo_]

Pablo dzięki.

Czy są jakieś regiony które trzeba omjać?

I czy mieliście przykre doświadczenia z ginącym bagażem, rzeczami z moto- pytam ponieważ sakwy nie są zamykane.

Nic nam nigdy nie zginęło a spalismy w rożnych dziwnych miejscach :-) omijalismy tylko noclegów w okolicach siedlisk Romow. A w niektórych rejonach jest sporo ich osiedli wyglądających jak slumsy. Reszta wg zasady : czym mniejsza mieścina tym zyczliwsi ludzie .

PS . A jeśli masz sie stresowac to zawsze możesz kupić 2 stalowe linki z uszami na klodke i nimi zabezpieczyć sakwy .