Honda CBR 600 f3 nie pali na 1 gar:(

[mariusz1985win]

Witam.

Mam kilka pytań odnośnie Hondy CBR 600, mam taki problem że moto nie pali na 1 gar odpala od strzała obroty strasznie faluja (pewnie wina tego nie palacego gara), sprzwdziłem świece i wyczyściłem gaźniki świece mają ładną niebieską iskre, kolor świecy ciemno-brązowy.

Dzisiaj jak czyściłęm gaźniki sprawdziłęm przewody(troche taki dziwny sposób wybrałęm) dotykałem przweodu od świecy śrubokrętem a śrubokręt do silnika i wlaśnie na tym nie palącym cilindrze iskra skakałą z srubokreta na silnik.

Jak podkręce na obrotach to ten jeden gar załapuje bo kolektor wydechowy nabiera tęperatury.

Czy to moze byc wina tego właśnie przewodu, że obroty tak faluja?

Z góry dziekuje za pomoc:)

Edytowane 9 Maja 2013 przez mariusz1985win

[_Monter_]

Oczywiście, że to wina przewodu. Wypada ogólnie zmienić wszystkie.

[mariusz1985win]

Oczywiście, że to wina przewodu. Wypada ogólnie zmienić wszystkie.

Też tak myślalem ale wolałem sie upewnić:)

Jutro będę miał (najprawdopodobniej) przewody i fajki mam nadzieje że to będzie to by sie obroty ustabilizowały i ten gar zaczoł palic:)

[mariusz1985win]

Wymiana przewodu nic nie dała, obroty dalej faluja i rura od kolektora wylotowego dalej strasznie wolno sie nagrzewa na jednym garze:/ świece nawet przełożylem bo myślałęm ze a nóż trafiła mi sie jakas walnięta świeca, też jednak nie bo na tamtym cylindrze wszystko chula.....

Ma ktoś może jeszcze jakieś pomysły?

Mam jeszcze jedno pytanie bo kranik u mnie działa na podciśnienie wężyk idzie z 1 cylindra po lewej stronie, na drugim cilindrze mam też taki sam kruciec co w pierwszym tylko od niego nie ma wężyka, nie jest też zaślepiony czy to tak ma być? (przekłądałem wężyk i zaślepiałem ten drugi jednak nie ma to wpływu na prace silnika.... Nie paący gar to 2 od lewej.)

 

Jutro wrzuce filmik jak pracuje silnik i jak faluja obroty.

Edytowane 10 Maja 2013 przez mariusz1985win

[_Monter_]

Kiedy robiłeś regulację zaworów i serwis gaźników?

[mariusz1985win]

Właśnie że nie robiłem i nie wiem kiedy były robione honde mam od 5 dni.

Motor naprawde ładnie odpala na dotyk tylko te obroty faluja i ten jeden kolektor wydechowy strasznie wolno się grzeje dużo dużo niższą teperature ma niż pozostałe trzy, nawet po okolo 5 minutach dotkne rury i moge tak przytrzymac bez obaw że sie poparze.

 

Jak nic nie wymyśle, to w przyszłym miesiącu moto idzie do mechanika :(

Edytowane 10 Maja 2013 przez mariusz1985win

[JanuszK30]

zaslep ten drugi krociec, to sa krocce do synchronizacji i musza byc zaslepione, jesli nie byl zaslepiony to to jest wlasnie przyczyna tego o czym piszesz.

[mariusz1985win]

zaslep ten drugi krociec, to sa krocce do synchronizacji i musza byc zaslepione, jesli nie byl zaslepiony to to jest wlasnie przyczyna tego o czym piszesz.

 

 

Zakładałem wężyk na ten drugi kruciec i w koncówke wężyka wkreciłęm śrubke, obroty nadal faluja...

Tylko co zauważyłęm że jak zaślepiam ten pierwszy kruciec(pierwszy cilinder od lewej) a z drugiego podpinam wężyk do kranika to obroty mniej faluja niż na tym pierwszym....

[JanuszK30]

przyczyne tego, ze faluja obroty podal Monter serwis gaznikow i zawory, a ja napisalem Tobie dlaczego nie pali Tobie drugi cylinder.

[zapomnialem_adresu007]

Mam dokładnie taki sam problem z moją F3, nie pali na czwarty cylinder. Poza tym pali na dotyk, falują obroty i pożera ogromne ilości paliwa. Motocykl oddałem do serwisu i liczę, że nie jest to nic poważnego, a przynajmniej nic co będzie kosztować majątek. Dam znać co wyszło u mnie, być może mamy tą samą usterkę.

[Limo]

przyczyne tego, ze faluja obroty podal Monter serwis gaznikow i zawory, a ja napisalem Tobie dlaczego nie pali Tobie drugi cylinder.

 

 

Bez przesady, jeśli któryś z króćców od synchro nie będzie zaślepiony to będzie się dostawało lewe powietrze, które będzie zakłócało pracę silnika na jałowych, ale nie spowoduje że dany gar nie będzie palił. Przerobiłem temat u siebie.

[JanuszK30]

no zalezy co rozumiec przez nie pali, dokladnie na wolnych praktycznie pada na wysokich bedzie lepiej, tak czy inaczej jesli porowna temp kolektorow bedzie odnosil wrazenie, ze ten cylinder nie pracuje. W ogole to nie ma co sie zastanawiac tylko zaslepic ten krociec i wykonac serwis gaznikow i zaworow.

[mariusz1985win]

Witam.

Zaraz zabieram sie za robote:) ściągne gaźniki i sprawdze wszystkie krućce (zaślepie to co treba) może jeszcze jakiś jest nie dokręcony.

Wczoraj jak odpalałęm moto to włąśnie coś mi tam tak cykało pod gaźnikami ale kiepski tam jest dostęp i bez ściagania sie nie obejdzie, jeszcze jedno tam jak jest filtr oleju to delikatnie sie poci(aleto naprawde delikatnie) koło niego czy to może mieć jakiś wpływ na mój problem?

Poźniej wrzuce filmik z pracy silnika.

Już miałęm zabierać sie za ściąganie gaźników ale odpaliłęm by posłuchać gdzie co syczy i zaciągnołem ssanie hmmmmm obroty w normie(+- 100) rura kolektora gorąca w mig tak jak reszta jakieś domysły ktoś ma co to może być?

[Limo]

To tym bardziej wskazuje na to że potrzebny jest kompletny serwis (gaźniki i zawory przede wszystkim). Jeśli Ci się poci spod filtra oleju to możliwe że ktoś go wkręcił na sucho i uszczelka się przerwała ale nie ma to związku z opisanymi problemami.

[mariusz1985win]

Gaźniki przejżałem po raz drugi nic to jednak nie dało( na ssaniu chodzi równo i na 4 gary bez ssania na 3 i obroty faluja), chyba zrobie jak mówicie gaźnik do czyszczenia synchro i zawory.

Niestety w mojej okolicy jest tylko jeden mechanik zjmujący się moto sezon się zczoł to i roboty ma termin za dwa tygodnie jak zrobi to napisze czy to pomogło.

Dzięki wielkie za dobre rady.

 

 

Dodam jeszcze że jak daje ssanie to strasznie wysoko na obroty wchodz miedzy 3500 a 4000 regulacja kolo kranika nic nie daje.

Edytowane 11 Maja 2013 przez mariusz1985win