vithar Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Witam W swojej Inazumie miałem już zbyt cienkie tarcze hamulcowe, więc postanowiłem je wymienić przez zimę. Po wymianie, na wiosnę podczas jazdy próbnej odczucie jest takie, jakby tarcze hamulcowe biły. Tarcze hamulcowe są firmy 82moto (nowe - najpewniej jakaś chińszczyzna). Ale po kolei co robiłem. Rozebrałem zaciski hamulcowe, w których wyczyściłem tłoczki (w płynie hamulcowym). Niektóre osłonki przeciw kurzowe były lekko wyciągnięte, ale po wyczyszczeniu rowków, udało się je ułożyć w odpowiednim miejscu. Całość po wszystkim poskładałem. Wyczyściłem jarzmo i wszystkie ruchome części w zacisku, posmarowałem specjalną pastą do hamulców. Założyłem klocki Lucas, uprzednio smarując je pastą miedziową. Po zdemontowaniu starych tarcz hamulcowych (proste, bez bicia) wyczyściłem piastę z zanieczyszczeń , tak, aby nowa tarcza dobrze przylegała, po czym przykręciłem całość, wg zasady "po przekątnych" (dokręcanie nie kluczem dynamometrycznym). Zmierzone bicie tarcz ok 5mm od krawędzi na obu tarczach wynosi 0,18mm +/-0,02 (tarcze zamontowane na motocyklu). Wg serwisówki Haynesa maksymalne bicie może wynosić 0,3mm. Same tarcze mają bicie rzędu 0,108mm lewa i 0,092mm prawa. Próbowałem, również obracania tarcz względem otworów, ale efektu nie było. Podczas jazdy powyżej 80km/h przy lekkim wciśnięciu hamulca wyczuwalne są dość mocne wibracje na kierownicy. Przy mocniejszym wciśnięciu klamki wibracje są mniej wyczuwalne. Przed samym zatrzymaniem wrażenie jest jakby hamowało się pulsacyjnie. Dla pełnej informacji, przez zimę miałem wyciągnięte lagi, w których wymieniłem olej (zalany 15W, oryginalnie powinien być 10W). Podczas rozbierania poluźniłem tylko górną półkę, aby lagi dobrze się ułożyły. Wymieniona została również opona na Roadsmarta II (nowa). Układ hamulcowy był odpowietrzony, ale klamka nie jest bardzo twarda. Myślę, że to z powodu jeszcze nie dotartych klocków hamulcowych, ale mogę się mylić. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Sugestie :- odtłuściłeś tarcze ? bo nie napisałeś :)- może grubość tarcz nie jest jednakowa na całym obwodzie ?- koło kręci się swobodnie ?- elementy zacisku , trzpienie nie miały jakiś znacznych oznak zużycia , w miejscu styku z klockiem ?- stabilizator masz dokręcony ?- etc . Napisz np za rok , jak z jakością i trwałością tych tarcz . Ile setnych czy dziesiątych schudną przez te 10 kkm , które zrobisz w tym roku . Dobranoc ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vithar Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Tarcze odtłuszczone. Też myślałem o tym, że może tarcze mają nierówną grubość na obwodzie. Gdy podniosę przód i obracam koło w jednym momencie wydaje się że obraca się minimalnie ciężej, ale jest to ledwie wyczuwalne. Zaciski ani trzpienie nie wyglądały na zużyte. Może głupie pytanie, ale pisząc stabilizator... co masz na myśli? Jeśli amortyzator skrętu to nie mam nic takiego:) Coraz bardziej się skłaniam na tymczasowe założenie starych tarcz i odesłanie nowych na reklamację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Zaznacz moment w którym obraca się ciężej i sprawdź czujnikiem zegarowym ile jest bicia w tym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vithar Opublikowano 7 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 Sprawdziłem jeszcze raz wszystko od początku i okazało się, że mam zbyt duże bicie z jednej strony piasty. Szlifowanie załatwiło sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 8 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 Do momentu pierwszego przegrzania. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vithar Opublikowano 8 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 Do momentu pierwszego przegrzania.Dlaczego uważasz, że do momentu pierwszego przegrzania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 8 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 Raz że chińskie i fakt iż zaraz po założeniu zaczęły bić świadczy o tym że albo wyszły krzywe z fabryki albo się pokrzywiły podczas przykręcania. A dwa że dałeś je do szlifowania więc w tym miejscu będą już cieńsze i osłabione. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vithar Opublikowano 8 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 Chińskie to fakt. Tu się zgodzę, że jakość pewnie nie ta co TRW czy Brembo, ale w nakedzie myślę, że powinny być ok. Co do drugiego to proszę czytaj ze zrozumieniem. Była krzywa jedna strona piasty i ją szlifowałem. Tarcza nie była ruszana. Nie bawiłbym się w szlifowanie tarcz hamulcowych. Same tarcze jak zaznaczyłem w pierwszym poście mają bicie jedna 0,108mm a druga 0,092mm. Po szlifowaniu piasty i montażu tarcz, bicie ok. 5mm od krawędzi zew. tarczy wynosi 0,1mm. Więc jak wynika z tego tarcze nie skrzywiły się podczas montażu, tylko były źle zamontowane. Mój błąd, że nie zmierzyłem bicia piasty przed montażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.