3lement Opublikowano 8 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2004 Siemanko ! Chłopaki co to jest waszym zdaniem ?? Są juz zuzyte zebatki ale jak sie mocno naprezy łańcuch to nieprzeskakuje ale jak sie jej da naprawde w du*e to sie koło krzywi i napinacz pęka . Wiecie o co mi chodzi ?? I mam w zwiazku z tym pytanie czy to wina śruby tylniego koła ? (Dokrecona jest na max) czy to wina zuzytych zebatek i łańcucha ze sie napinacz psuje bo zamocno naprezone ?? Czekam na odp... Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@łpa Opublikowano 8 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2004 wymien układ przeniesienia napedu a problem zniknie pozdro @ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobczok Opublikowano 9 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2004 Tez tak mialem. Naciagnalem lancuch (tez sruby od kola na maxa dokrecalem) ale po przejechaniu paru km lancuch byl juz luznny, wiec rozebralem tylnie kolo. Okazalo sie ze brakuje takiej tulejki od strony oslony zebatki... :buttrock: (a tak przy okazji, ma ktos taka tulejke na zbyciu?). Biorac to wszystko na chlopski rozum, wydaje mi sie ze ta tulejka ma duze znaczenie jesli chodzi o trzymanie sie kola. Rozkrec kolo i zobacz czy ja masz, a zebatek narazie nie zmieniaj bo moze okazac sie ze niepotrzebnie to zrobisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Kozik Opublikowano 9 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2004 Hej Kolo nie porusza sie do przodu i tylu bo trzyma je oska i nakretka od strony zebatki. Same srobki na napinaczach nie dadza rady. Napinacz powinien byc napiety, tak zeby kolo nie ruszalo sie do przodu, nastepnie MOCNO dokrecamy oske oraz nakretke po drugiej stronie. Dlatego wszystkie czesci piasty tylnego kola musza byc na miejscu. Po dokreceniu wymienionych elementow kolo nie moze drgnac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobczok Opublikowano 10 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2004 Na moje oko to brakuje wlasnie ktorejs tuleji (mi brakowalo i tez sie tak dzialo) czy innych dystansowek (czy jak to nazwac :banghead: ) ktore sa w tylnym kole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3lement Opublikowano 23 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2004 Zmieniłem zębatki i dalej to samo jak sie podnosi ete na jedno to ośka od strony zebatki sie przesuwa w strone silnika i napinacz pęka.Oczywiście wszystko jest podokręcane. Chyba faktycznie brakuje mi tej tulejki o której pisał Dobczok. Czy chodzi Ci o nr. 9 w katalogu częsci gdzie jest rozrysowana tylnia zebatka ??? Moze zna ktos wymiary tej tulejki ?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3lement Opublikowano 26 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2004 Moze ktoś z Was będzie wymieniał oponke albo zębatke to przy okazji mógłby zmierzyć ??? Byłbym wdzięczny. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dysza Opublikowano 26 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2004 Czy masz na myśli tą tulejkę w plastikowej oslonie łańcucha? Bo moim zdaniem bez tego ciężko by było jechać! Zmieliła by się cała osłona! Może tylko ośka opiera się o napinacz i po dokręceniu oś dalej jest luźna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3lement Opublikowano 26 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2004 masz katalog czesci ETZ na PC ????-- naped koła tylniego, chodzi mi o nr.9 . Bo ja juz chyba niewiem przez co się to dzieje jeśli to nie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dysza Opublikowano 26 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2004 Nie mam katalogu, jakoś nie był mi nigdy potrzebny... A jak zdejmiesz koło, a zębatka zostawisz przykręconą, to jest luźna w wahaczu? Może właśnie tulejka dustansowa, na której jest osadzona osłona łańcucha zcisnęła się troche i nakrętka dochodzi do końca gwintu!? 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3lement Opublikowano 26 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2004 no własnie ja tej tuleji chyba niemam. :crossy: A niewiem jak ona wygląda......i skad ją wytrzasnąć :buttrock: Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dysza Opublikowano 26 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2004 Pewnie masz tą tuleję, ona zazwyczaj jest w plastikowej osłonie łańcucha, wykonana jest a z aluminium, dlatego łatwo ją zdeformować... Wymiarów niestety nie znam. :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3lement Opublikowano 27 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2004 No własnie, ja jej niemam pewnie poprzedni włascicel cos z nia zrobił. Ja mam osłone założona odrazu na zębatke. Czyli ta dolegliwośc pewnie przez to..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobczok Opublikowano 4 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2004 Juz wrocilem z wakacji :buttrock: Planowalem zrobienie tej tulei sam, ustalilem nawet wymiary i zanioslem tokarzowi do zrobienia, ale ostatecznie kupilem ta tuleje. Kosztowala chyba 8 zł :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.