Joajer Opublikowano 30 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 Gdzieś w czerwcu planuję szybki tygodniowy objazd Stelvio, Gardy i innych po drodze ciekawych miejsc. Może uda mi się przejechać Timmelsjoch, może inne trasy alpejskie w Austrii. Czy może ktoś pomóc w wyborze fajnego miejsca nad Gardą? Jakiś nieduży fajny camping w dobrym miejscu, może jakieś inne formy noclegu. Jaką miejscowość nad Gardą najlepiej wybrać? Gdzie w Austrii spać? Camping/ a może jakieś niedrogie kwaterki? Będę wdzięczny za wszelkie sugesteie ww trasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert von Berlin Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Gdzieś w czerwcu planuję szybki tygodniowy objazd Stelvio, Gardy i innych po drodze ciekawych miejsc. Może uda mi się przejechać Timmelsjoch, może inne trasy alpejskie w Austrii. Czy może ktoś pomóc w wyborze fajnego miejsca nad Gardą? Jakiś nieduży fajny camping w dobrym miejscu, może jakieś inne formy noclegu. Jaką miejscowość nad Gardą najlepiej wybrać? Gdzie w Austrii spać? Camping/ a może jakieś niedrogie kwaterki? Będę wdzięczny za wszelkie sugesteie ww trasy. Timmelsjoch jest bajeczny, szczegolnie jadac od poludnia - powodzenia w czerwcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Tym sie nie przejmuj, w Austri jest to bezproblemowe, przejezdzajac przez wioski mozna czesto zobaczyc plakaty ZIMMER lub ZIMMER FREI Koszty cos kolo 15,- € za campingi ktorych tez jest sporo przy trasach " motocyklowych " placisz niewiele mniej a jest ich sporo :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 31 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 (edytowane) Austria jest OK ale jeśli chodzi o problemy z noclegami to raczej przewiduję je nad Gardą, dlatego myślę o namiocie. Tam ceny kwater mogą być wysokie i mogą raczej nie chcieć wynajmować na 1 dzień. No i gdzie nad tą Gardę pojechać? A Stelvio pokonać lepiej od południa, północy czy obojętnie? Edytowane 31 Marca 2013 przez Joajer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Austria jest OK ale jeśli chodzi o problemy z noclegami to raczej przewiduję je nad Gardą, dlatego myślę o namiocie. Tam ceny kwater mogą być wysokie i mogą raczej nie chcieć wynajmować na 1 dzień. No i gdzie nad tą Gardę pojechać? A Stelvio pokonać lepiej od południa, północy czy obojętnie? Nad Garda Ci nie powiem, tyle, ze powbijaj Cympingplatz w woojka googel'a i wyskoczy Ci cos napewno. Üytanie tylko czy trzeba koniecznie zatrzymac sie nad sama Garda ? :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spili Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Nad Gardą byłem 2 razy... Raz w lipcu i raz w czerwcu...Kompletnie zero problemu z noclegiem. Pierwszy raz pod namiotem a drugi raz na kwaterze...Zero planowania... Niepotrzebne...Dokąd dojedziesz to w promieniu 10km znajdziesz miejsce na lulu bez problemu... Cytuj http://www.paneuropean-klub.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert73 Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Austria jest OK ale jeśli chodzi o problemy z noclegami to raczej przewiduję je nad Gardą, dlatego myślę o namiocie. Tam ceny kwater mogą być wysokie i mogą raczej nie chcieć wynajmować na 1 dzień. No i gdzie nad tą Gardę pojechać? A Stelvio pokonać lepiej od południa, północy czy obojętnie? Stelvio to zalezy z skad dojedziesz albo od strony Merano lub z drugiej to jest to Bormio. Jezeli bedziesz lecial prosto z kraju to na pewno od Merano, potem przez Stelvio walisz na Bormioa dalej przez passo di Gavia na Ponte di Legno, dalej przez passo Tonale na Trento i w dul nad Garde. Problemu z jednodniowym noclegiem nie bedzie w tym czasie napewno, czy to camp, czy b&b lub jakis hostel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Jeśli masz czas, to polecam objazd tzw. "Gardezaną" (droga dookoła Gardy). Bardzo fajne widoki, ale końcem czerwca jest już całkiem spory ruch.Warto zobaczyć Riva del Garda i Cascate del Varone (wodospad niedaleko Rivy). Bardzo ładne jest również Salo' oraz Sirmione.Właściwie każde miasteczko oferuje coś fajnego. Jeśli chodzi o dobre jedzenie, to polecam odjechać 15-20km od Gardy. W każdej małej wiosce zjesz lepszą pizzę niż nad Gardą.Będąc tak blisko nie odpuściłbym też Verony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 W jakich cenach znajdę spanie we Włoszech? Szuka się podobnie jak np w Chorwacji czy też poprzez agencje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Jakbyś szukał noclegu w okolicy Innsbrucka, to jest tam fajny hotel. Ok 25 EUR za osobę ze śniadaniem, co może jakoś tanio nie jest, ale jest naprawdę o.k.Do tego obok hotelu są małe skocznie narciarskie treningowe, gdzie latem odbywają się treningi.Cisza i spokój, bo hotel jest na uboczu.http://www.art-sporthotel.at/sites/EN/index.html Pozdr.F. We Włoszech jakieś pensjonaty itp. ciężko znaleźć poniżej 20 EUR/osobę ze śniadaniem. Jak jeździliśmy po Dolomitach to właśnie tak około 25 EUR/osobę było rozsądną normalną ceną. Oczywiście np. w samym Bormio raczej nie ma szans na nocleg za taką kasę, trzeba oddalić się o jakieś 10-15km. Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 (edytowane) Byliśmy tam w połowie września. Na Stelvio fajnie się wjeżdża od Szwajcarii (kawałek drogi szutrem ale bezproblemowym) a później zjazd w stronę Merano. Podobno w tym roku wjazd na Stelvio miał być już za pieniądze. Granica włosko-szwajcarska jest symboliczna i nie trzeba żadnych dodatkowych dokumentów. Jeszcze bardziej symboliczna jest granica szwajcarsko-włoska, ciut przed Stelvio. Bułka z grillowaną kiełbasą kosztowała na Stelvio 5 ojro. Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez Igor Cytuj Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 We Włoszech byłem ostatnio 6 lat temu, też na moto - Wenecja. Praktykowane było w knajpach obciązanie rachunków 1E za każdy komplet sztudźców, np 2 osoby to plus 2 euro za widelce (nawey do głupiej pizzy) Ciekawe czy dalej tak jest? Włosi jedli pizze składając ją jak naleśnik-palcami, nie wiem czy tak lubili czy też po to by nie płacić za te widelce?? Ciekawe czy Sltelvio jest już płatne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 To nie jest oplata za sztućce :biggrin: To jest tzw coperto (dosłownie nakrycie), ale jest to traktowane, jako opłata za obsługę przy stole.Jak pewnie zauważyłeś, Włosi nie zostawiają napiwków. Rachunki są rozliczane co do centa.A jedzą palcami, bo tak lubią, a coperto i tak płacą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly127 Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Tak z ciekawości ile pieniądzorów na taka wyprawę trzeba wydać plus-minus?Bo może kiedyś też bym się wybrał ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 To nie jest oplata za sztućce :biggrin: To jest tzw coperto (dosłownie nakrycie), ale jest to traktowane, jako opłata za obsługę przy stole.Jak pewnie zauważyłeś, Włosi nie zostawiają napiwków. Rachunki są rozliczane co do centa.A jedzą palcami, bo tak lubią, a coperto i tak płacą... Dzięki za wyjaśnienie, bo dziwił mnie ten "podatek" :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.