Skocz do zawartości

Tylny hamulec nie działa


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam bardzo serdecznie tym bardziej, że to Moja pierwsza tu wizyta i post.

 

Mam problem mianowicie tylny hamulec wydaje Mi się, że nie działa wcale, a jeśli to bardzo słabo. Zaczęło się to tym, że jeszcze we wrześniu jechałem poza miastem około 90-110km/h i przed zakrętem zredukowałem prędkość na nierozgrzanych hamulcach dość gwałtownie i intensywnie o kilkadziesiąt kilometrów i zapiekł się tylny hamulec. Dojechałem do domu jakieś 6-7km na całkowicie zaciśniętym tylnym hamulcu. Miałem 5bieg a motocykl jechał 40km/h i więcej nie mógł. Myślałem że już nie dotrę do domu ale się udało. Kiedy zsiadłem pod bramą zobaczyłem że tarcza jest rozgrzana do czerwoności, zaś z zacisku się dymi. Zostawiłem motocykl na jakiś czas po czym po radzie pewnego forum zapieczony hamulec obficie zlałem WD40. I teraz problem, umyłem tarcze, zaciski, klocki wszystkim, od rozpuszczalnika, benzyny ekstrakcyjnej z płynem hamulcowym, rozcieńczalnikiem, przez spray do układów hamulcowych i breake cleanery. Zalałem układ nowym płynem hamulcowym DOT4, odpowietrzyłem i ciągle wydaje mi się, że tyły nie jest sprawny. Niby na środkowej stopce jak nacisnę nogą bądź dłonią dźwignie hamulca i próbuję ruszyć ręką tylne koło to się nie da. Gdy zakręcę kołem z całych sił i nawet lekko nacisnę hamulec to się niby koło momentalnie zatrzymuje. Ale jednak podczas jazdy wydaje mi się że nie działa ten hamulec wcale, albo delikatnie redukuje prędkość, choć pewnie to bardziej silnik bez gazu hamuje motocykl, a to tylko złudzenie że jest to hamulec. Tłoczki (dwa) są w porządku ruszają się. Dodam że motocykl ma obecnie niespełna 600km przebiegu i jest nowy nabyty w sierpniu 2012. Nie wiem co się z tym dzieje, może to kwestia tylko tzw. wyregulowania bądź ustawienia dźwigni hamulca. Czy może klocki są do wyrzucenia po płukaniu w WD40, a potem w innych specyfikach?! W serwisie powiedziano mi (bez wglądu w motocykl, bo rzekomo mięli 50 klientów i brak czasu) że albo zapiekł się tłoczek i teraz może nie wysuwać się z zacisku, albo wystarczy że popryszczę sprayem do hamulców i rozpuści WD40 i będzie OK, ewentualnie mam przejechać z wyższą prędkością i kilka razy po hamować "to wszystko pójdzie z dymem". Co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi mi absolutnie o kasę, ale o fakt że są nowe i do śmieci przez głupotę, trudno. przyjdzie mam nadzieje wreszcie ta wiosna to oddam do robocizny. i tak coś się chyba wypięło bo miałem taką blokadę, że jak stawiam odpalony motor na bocznej stopce to się nie da uruchomić silnika, a teraz się da, silnik może pracować na bocznej stopce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro rozkręcę hamulec i sprawdzę wszystko i zdam relację i tak muszę przykręcić osłonę silnika bo malowałem także zobaczę, dzięki

 

a papier jaka gradacja najlepiej?

 

kurde, nie mogę odkręcić zacisku. obie śruby się tak chyba zapiekły, że nie idzie ruszyć. już dwa imbusy przekręciłem, kupiłem trzeci i boję się zepsuć śrubę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...