Czym wyczyścić felgi ?

[colahondax11]

Na felgach aluminiowych w aucie, pojawił się "herbaciany" kolor, zapewne do płynu hamulcowego. Na myjni czyściłem karcherem i szczotką, ale nic to nie dało.

Znacie jakiś dobry preparat, który wyczyści konkretnie felgi?

[KLAUDIUSZ]

Na większosci Stacji dostaniesz płyn do Mycia Felg ..... powinien zadziałać.

[Spili]

Ja używam tego... I do puszki i do moto...

Polecam...

 

 

http://www.myjauto.pl/product/268/ice-wheel-clean-płyn-do-mycia-felg.html

[_Monter_]

Na ten herbaciany nalot sam nie znalazłem sposobu a próbowałem już wieloma chemikaliami. U mnie pojawiło się to na jednej feldze po długiej trasie w zimie. Tylko należy odróżnic nalot z klocków a właśnie to herbaciane przebarwienie.

[wueska]

Pasta polerska.

[_Monter_]

Felga jest malowana i zastawiam się czy to przebarwienie nie jest trwałe ale spróbuję...

[colahondax11]

Na ten herbaciany nalot sam nie znalazłem sposobu a próbowałem już wieloma chemikaliami. U mnie pojawiło się to na jednej feldze po długiej trasie w zimie. Tylko należy odróżnic nalot z klocków a właśnie to herbaciane przebarwienie.

 

To herbaciane przebarwienie, to chyba efekt niezmytego płynu hamulcowego. Bo na przednich felgach jest tego dużo, a na tylnych prawie nic.

 

Ja używam tego... I do puszki i do moto...

Polecam...

 

 

http://www.myjauto.p...mycia-felg.html

 

To jest zwykły płyn do mycia, taki sam jak szampon do mycia aut, tylko nazywa się "do felg" ale tego przebarwienia nie weźmie.

Kupiłem coś podobnego i myłem felgi, dało połysk, ale nie usunęło przebarwień.

[_Monter_]

Tyle, że ja nie mogę mieć tego od płynu bo nie było opcji, żeby się tam znalazł.

[Gość]

Nie wiem co Ty masz za sprzęt ale możliwością znalezienia się płynu hamulcowego na felgach jest:

robili zaciski ewentualnie wymieniali płyn, po zrobieniu odpowietrzył i zrobił próbę, pedał (miętki ) mu wpadł i z kanału bez zdejmowania koła skręcając je odpowietrzył jeszcze raz.

Jeśli to był płyn hamulcowy to Ci żadna pasta polerska nie pomoże, lakier na feldze w tym miejscu jest na stałe odbarwiony, tak działają nie zmyte płyny hamulcowe.

Jeśli mam czas na mycie to używam Porzelack (bardzo dobry i mocny środek) lub Meguiars (delikatny) do felg

Jeśli Ci się chce i felgi są tego warte (bo mi już dawno nie i nie mam na to czasu) możesz zabezpieczyć felgi przed pyłem i przebarwieniami na 2-3 miesiące, liźnij tym http://www.poorboyspoland.com/shop/item/id/40/poorboys-world-wheel-sealant.html

jeśli Porboys za drogi, to jakimkolwiek innym woskiem do lakieru, pył się tak nie wgryza, a mycie letnim wieczorem felg przy akompaniamencie kilku zimnych browców staje się przyjemnością a nie karą.

 

Jeśli to nie był płyn hamulcowy, a jest mocno wgryzione przebarwienie i nie schodzi środkami do felg, to tylko szmatka i pasta lekkościerną.

[colahondax11]

Nie wiem co Ty masz za sprzęt ale możliwością znalezienia się płynu hamulcowego na felgach jest:

robili zaciski ewentualnie wymieniali płyn, po zrobieniu odpowietrzył i zrobił próbę, pedał (miętki ) mu wpadł i z kanału bez zdejmowania koła skręcając je odpowietrzył jeszcze raz.

Jeśli to był płyn hamulcowy to Ci żadna pasta polerska nie pomoże, lakier na feldze w tym miejscu jest na stałe odbarwiony, tak działają nie zmyte płyny hamulcowe.

Jeśli mam czas na mycie to używam Porzelack (bardzo dobry i mocny środek) lub Meguiars (delikatny) do felg

Jeśli Ci się chce i felgi są tego warte (bo mi już dawno nie i nie mam na to czasu) możesz zabezpieczyć felgi przed pyłem i przebarwieniami na 2-3 miesiące, liźnij tym http://www.poorboysp...el-sealant.html

jeśli Porboys za drogi, to jakimkolwiek innym woskiem do lakieru, pył się tak nie wgryza, a mycie letnim wieczorem felg przy akompaniamencie kilku zimnych browców staje się przyjemnością a nie karą.

 

Jeśli to nie był płyn hamulcowy, a jest mocno wgryzione przebarwienie i nie schodzi środkami do felg, to tylko szmatka i pasta lekkościerną.

 

 

Pamiętam, że przed zimą, przebarwienie było tylko w kącikach felg, jak umyłem auto wczoraj, to zauważyłem, że przednie felgi są w wielu miejscach "koloru herbacianego". Przypuszczam że to płyn hamulcowy, bo co innego?

[Gość]

Pamiętam, że przed zimą, przebarwienie było tylko w kącikach felg, jak umyłem auto wczoraj, to zauważyłem, że przednie felgi są w wielu miejscach "koloru herbacianego". Przypuszczam że to płyn hamulcowy, bo co innego?

Gdyby tak było jak piszesz nie rozmawialibyśmy dzisiaj, chyba że przez medium :wink:. Jeśli nie zejdzie środkiem do felg to tylko pasta lekkościerna.

[Shinigami]

Jeśli normalne środki do mycia felg sobie nie radzą to trzeba zmienić taktykę. Zazwyczaj te siuwaksy mają pH12 albo nawet 10 więc trzeba zorganizować sobie coś co ma pH 14 (Cartec felgen ze znanych mi) albo pójść kompletnie w drugą stronę i polecieć kwasem. Zazwyczaj jest to fioletowa maź konsystencją przypominająca oliwę. Czasami są kwasy na bazie cytrusowej, rzadkie jak woda i w kolorze zielonym lub pomarańczowym ale te raczej będą za słabe. Nie potrafię powiedzieć jak lakier to zniesie ale tutaj trzeba się odwołać do etykiety. Polerka nie kryta bezbarwnym pewnie zmętnieje.

[colahondax11]

Gdyby tak było jak piszesz nie rozmawialibyśmy dzisiaj, chyba że przez medium :wink:. Jeśli nie zejdzie środkiem do felg to tylko pasta lekkościerna.

:)

Edytowane 8 Marca 2013 przez colahondax11

[Gość komandosek]

Na felgach aluminiowych w aucie, pojawił się "herbaciany" kolor, zapewne do płynu hamulcowego. Na myjni czyściłem karcherem i szczotką, ale nic to nie dało.

Znacie jakiś dobry preparat, który wyczyści konkretnie felgi?

 

Bez większych kombinacji... Ma pewno masz w domu płyn do czyszczenia armatury sanitarnej. Odkamieniania itp. możesz go użyć do felg. Tylko ostrożnie. Efekt osiągniesz już po chwili polerowania. Tylko nie zostawiaj go na felgach.

[qurim]

Do armatury jest lajcik, mocniejsze ścierwo to szuwaksy do mycia kuchenek i piekarników. Ogólnodostęne nie są aż tak bardzo krzywdzące więc spoko. Jak robiłem na zmywaku to mieliśmy przemysłowy płyn tego typu, masakrował każdy brud. Teraz w warsztacie używamy ścierwa jakiegoś, nazwy nie pamiętam ale coś do mycia aut przemysłowego, myje wszystko ale z gołym alu reaguje w kilka sekund i trzeba wiedzieć co i jak żeby nie popaliło amelinum. Do tego 95*C i 100bar i żaden brud się nie oprze.