Skocz do zawartości

Czarnogóra 2013 - tylko Czarnogóra


Savii
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gdybym posiadał paszport, to bym go zabrał, niestety nie mam i racej szybko mieć nie będe :mellow: Nie mieszkam obecnie w Polsce i nie ma sensu,żebym leciał specjalnie do kraju wyrabiać paszport, dlatego pytam, czy dowód wystarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich serdecznie.

Chciałbym powiedzieć, że już w przyszły piątek (długi weekend majowy) wyruszam z moją grupą, przyjaciółmi do Czarnogóry. Mamy już wszystko wstępnie dopieszczone, pogoda oczywiście zamówiona, noclegi za 8Euro zarezerwowane, więc wszyscy odliczamy minuty do wyjazdu. W związku z tym wszystkim udającym się w tamtym kierunku i nie tylko życzymy powodzenia i szerokości. Być może będzie dane nam się spotkać na trasie!!! czego życzę wam jak również sobie. Myślę, że tym małym akcentem jako autor tematu mogę powolutku zamknąć go o ile nikt nie ma nic przeciwko.

Pozdrawiam serdecznie

Savii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich.

Wczoraj dojechaliśmy do Czarnogóry w okolice Rezervici. Pogoda dopisuje w okolicach 22- 25stopni. Dojazd od Dubrownika do granicy z

Czarnogórą bardzo fajny, jest położony chyba nowy asfalt więc spoko, nie ma z tym problemów.Przejaz autostradą bez korków. Na granicy z Czarnogórą mały postój z 15minut, najważniejsze że można wiechać za okazaniem dowódu osobistego. Niestety żądają zieloną kartę i dowód rejestracyjny.Dzisiaj dzień wolny po moim trzy dniowym dniu podróży z Polski.

Pozdrawiam

Savii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką trasą jechałeś?

 

Hej.

Jechaliśmy autostradą przez Brno,Wiedeń, Graz, Zagrzeb aż do Dubrownika. No i dalej na Czarnogórę. Przejazd może nudnawy ale chcieliśmy szybko dojechać na miejsce.Temperatura od dwóch dni 30-32stopnie po prostu upał.Dzisiaj również słoneczko.Wczoraj dojechał do nas Roman z kolegą, nocowali u nas za 10Euro od osoby. W Dubrowniku mówił że brakuje miejsc a ceny bardzo wysokie.Gdzieś na trasie spotkaliśmy parę która również potwierdziła że za pokój dwuosobowy trzeba liczyć 30Euro. Z takich piękniejszych miesc to polecam Kotor. Dzisiaj robimy Lovcen dalej to zobaczymy.

Pozdrawiam

Savii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Jechaliśmy autostradą przez Brno,Wiedeń, Graz, Zagrzeb aż do Dubrownika. No i dalej na Czarnogórę. Przejazd może nudnawy ale chcieliśmy szybko dojechać na miejsce.Temperatura od dwóch dni 30-32stopnie po prostu upał.Dzisiaj również słoneczko.Wczoraj dojechał do nas Roman z kolegą, nocowali u nas za 10Euro od osoby. W Dubrowniku mówił że brakuje miejsc a ceny bardzo wysokie.Gdzieś na trasie spotkaliśmy parę która również potwierdziła że za pokój dwuosobowy trzeba liczyć 30Euro. Z takich piękniejszych miesc to polecam Kotor. Dzisiaj robimy Lovcen dalej to zobaczymy.

Pozdrawiam

Savii

Witajcie

My z kolegą wczoraj późnym wieczorem w megaulewie dotarliśmy do domów.

Wycieczka super, pogoda wyśmienita, MNE czarująca. Jeszcze raz Dziękujemy za superowe towarzystwo oraz pomoc medyczną. Powodzenia w Norge, i do zobaczenia w trasie.

Savii !!!! pamiętaj o Korsie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

My z kolegą wczoraj późnym wieczorem w megaulewie dotarliśmy do domów.

Wycieczka super, pogoda wyśmienita, MNE czarująca. Jeszcze raz Dziękujemy za superowe towarzystwo oraz pomoc medyczną. Powodzenia w Norge, i do zobaczenia w trasie.

Savii !!!! pamiętaj o Korsie.

 

Cześć Romku.

Nam też było miło was spotkać i wspólnie posiedzieć przy czymś mocniejszym. Uważaj na siebie, ważne żeś cały i zdrów. Pozdrów swojego kompana. U nas trochę zmian gdyż już jestem w domku. Dzięki temu zaliczyliśmy most na rzece Tara, góry Dumitor oraz przejazd kanionem wzdłuż Pivy. Zaliczony również spływ na rzece Tara, Kotor jak również Sarajewo. O reszcie nie wspomnę bo można było by opowiadać i opowiadać bez końca. Dzisiaj maraton bo aż prawie 1200km z Budapesztu w 12godz. Całe szczęście pogoda dopisała w całej naszej eskapadzie. Ani razu nie wyjąłem kombinezonu przeciwdeszczowego. Temperatura sam wiesz jaka była więc było super. Można powiedzieć że Czarnogóra zaliczona. W sumie masz rację po Nordkappie pomyślę o Korsyce. Dziękuje że się spotkaliśmy. Będziemy w kontakcie.

Pozdrawiam serdecznie… Savii

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gdzie macie bazę noclegową?

 

Czy o tej porze roku Durmitor jest przejezdny?

Durmitor nie był przejezdny, wbiliśmy się w śnieg. Kumpel chciał objechać po łące ale dalej przy górkach było jeszcze gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durmitor nie był przejezdny, wbiliśmy się w śnieg. Kumpel chciał objechać po łące ale dalej przy górkach było jeszcze gorzej.

Jak przejazd do Sarajewa sprawdzaja paszaporty , czy mozna na dowod , generalnie jak na granicach . W 16 05 startuje do Czarnogory . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durmitor rzeczywiście nie był przejezdny (stan na dzień 3 maja). Śnieg leży jeszcze na dole (czyli na początku trasy), nawet nie próbowaliśmy objechać bo wyżej na pewno było gorzej.

Jeżeli chodzi o granice to na dowód spokojnie wjedziesz do Bośni, Serbii, Czarnogóry , Chorwacji czy też Albanii. Wszystko jest na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych pod adresem: http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/wizy/

 

U mnie akurat tak się złożyło, że zapomniałem paszportu więc sprawdziłem to na własnej skórze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja paszport dawałem więc się nie wypowiem ale Traczuk sprawdził na własnej skórze więc masz odpowiedź. Jedynie co podpowiem, to zielona karta i dokumenty. Serbowie jak i BiH sprawdzali przy wjeździe jak i wyjeździe - dokładnie czy jest zaznaczone ich państwo na karcie. Poza tym spoko. nie czepiali się o nic. Z noclegami nie ma problemu - zawsze zaczynaliśmy szukać po 21/22:00 i było OK. Ceny ok. 10 Euro/os. (było nas dwóch)

W Serbii problem z płaceniem kartą w knajpach. Nocleg najgorzej w BiH (może tak trafiliśmy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i pozdrawiam. Spotkaliśmy się w Chorwacji gdy byliście w drodze do Budapesztu :)

Mogłem jechać z Wami ponieważ Grossgnocklerstrasse nie udało mi się zaliczyć. Gdy dojeżdżałem do Słowenii to takie chmury burzowe mijałem, że po zatrzymaniu w Austrii specjalnie mocowałem namiot przed wichurami. Jeszcze raz pozdrawiam i do zobaczenia na trasie :)

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...