sv650 wymiana rozrządu

[Arnoldo]

Gdzieś wyczytałem, że u 650 suzuki należy wymienić rozrząd po przebiegu 40k czy 50k nie pamiętam już dokładnie. Obecnie mam 41k. Do następnej regulacji zaworów jeszcze trochę zostało. Podczas pracy silnika, czy to na zimno czy na gorąco nic nie stuka. Dlatego właśnie proszę o zweryfikowanie tych rewelacji odnośnie wymiany.

[koroviov]

Ja mam 80 tys. To chyba też powinienem o tym pomyśleć. Ale nie chce mi się. Myśleć. Jeżdżę.

[Arnoldo]

Właśnie dlatego napisałem "rewelacji" bo jakoś też mi się nie chce wierzyć, że to się kwalifikuje do wymiany po tak małych przebiegach.

[Piotr Dudek]

Gdzieś wyczytałem, że u 650 suzuki należy wymienić rozrząd po przebiegu 40k czy 50k nie pamiętam już dokładnie. Obecnie mam 41k. Do następnej regulacji zaworów jeszcze trochę zostało. Podczas pracy silnika, czy to na zimno czy na gorąco nic nie stuka. Dlatego właśnie proszę o zweryfikowanie tych rewelacji odnośnie wymiany.

 

Jak możemy zweryfikować coś co gdzieś wyczytałeś ?

A może jakiś link do tego tekstu ?

[Arnoldo]

No niestety nie pamiętam gdzie to było :( Nie było to na pewno z żadnej fachowej literatury typu serwisówki ani nic w tym stylu. Na jakimś forum jeden z userów to napisał. Ogólnie o sv tam dyskutowali chyba. Zabijcie mnie, ale nie pamiętam gdzie tego szukać. Dlatego właśnie założyłem temat z pytaniem :)

[Piotr Dudek]

Zapytałem tylko dlatego aby uświadomić Ci, że wiara w internet jest bardzo zwodnicza.

Łańcuch rozrządu to nie pasek który po pewnym okresie należy zgodnie z zaleceniem producenta wymienić.

Mechanik powiadomi Cię o konieczności wymiany łańcuszków podczas kolejnej regulacji luzów zaworowych albo usłyszysz sam dziwne dźwięki z silnika.

[Arnoldo]

O właśnie o to mi chodziło. O rozwianie wątpliwości. Dzięki wielkie :) Bo jednak się jakieś pojawiły po wyczytaniu tego. A łańcuszek to i owszem, nie to co pasek. Nie bez powodu o silnikach samochodowych z rozrządem napędzanym łańcuchem mówi się o dożywotnim działaniu tego elementu.