Skocz do zawartości

Nie pali na wszystkie gary przy ruszaniu


wierny10
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli tam faktycznie są cewkofajki a nie cewki jak mi się wydawało to proponuję przełożyć miejscami 4 z taką która na pewno nie zdycha. Znam taki problem z autopsji tylko, że ja mam dwa cylindry. Na mierniku wszystko było fajnie ale z temperaturą zwyczajnie przestawały działać.

 

EDIT - Luzy i tak trzeba zrobić.

Edytowane przez Shinigami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zapasową cewkofajkę to przełożę i sprawdzę luzów nie sprawdzałem, jest to dla mnie ostateczność, chcę najpierw wykluczyć wszystkie inne ewentualności. Zwalić pokrywę zaworów w tym sprzęcie to trza troszkę powalczyć, więc jak już zostaną tylko luzy do sprawdzenia to pewnie go oddam do speca na regulacje

 

dobra panowie chyba mamy sukces założyłem zapasową cewkofajkę na ten 4 garnek i odpalił na wszystkie mała jazda próbna i póki co chodzi dobrze.....na wszelki wypadek jeszcze go nie składam tylko przetestuje tak parę dni i zobaczymy co będzie

Prawdopodobna przyczyna - walnięta cewkofajka

dzięki wszystkim za zainteresowanie i pomoc ( sporo się dowiedziałem) dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to fajnie że się udało ale jak nie wiesz jak wyglądają luzy to i tak sprawdź lub oddaj mechanikowi na wiosnę, nie czekaj aż usłyszysz głośne stuki lub co gorsza na podparcie zaworu bo naprawa może się okazać bardzo droga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:dry: trzeba odświeżyć temat tak jak pisałem wymiana cewkofajki pomogła.... na dwa dni. pojeździłem nim troszkę do roboty bez owiewek, chodził dobrze, aż w piątek musiałem go zostawić pod robotą ( Śnieg mnie zaskoczył jak naszych drogowców :wink: ) stał tam aż do niedzieli. Pojechałem po niego odpalił elegancko na 4 garkach a w połowie drogi do domu znowu zaczął kuleć. Dojechałem do domu do szopki go wyciągam fajkocewki a tam w gniazdach woda na 1 i 4 garku. Zalało go i nie chodził na tych garach. Wysuszyłem go i znowu pracuje normalnie choć tak jakby jeszcze nie idealnie. Czy ten sprzęt naprawdę aż tak boi się wody? To co teraz mam jeździć tylko w ładną pogodę? :banghead: przecież jak poskładam owiewki to w deszcz też się tam dostanie woda. Co sądzicie?, znów świece wymienić i pilnować by się tam woda nie dostała?

Edytowane przez wierny10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz źle uszczelnione cewkofajki a konkretnie te gumy które przylegają do głowicy ale z drugiej strony ja mam to samo. Po prostu leje się tam woda i nie bardzo jest co z tym zrobić. Możesz wspomóc się olejem do filtrów (gęsty, klejący i hydrofobowy) albo jakimś silikono podobnym czymś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to wyglądało ale do kostek to powinno się używać contact spray ale polscy mechanicy zawsze wiedzą lepiej i pchają tam wazelinę, towot i inne badziewie. Nawet sam wymywałem smar miedziany z kostek przy kierownicy po pewnym handlarzu z legionowa (oby synek więcej motocykla nie chciał).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...