Witam nie lada problem z yamaha yz 125

[YAMAHAYZ123]

Witam kumpel kupił wczoraj moto yz 125 podobno 2002r jak to z crosowkami bywa rocznik moze byc machniety no ale nie bedzie dużo starsza zadbana w miarę możliwości głowica tuningowa wydech dep itp moto ładnie paliło buta miało porzadnego tuleja w motor techu zrobiona śierpień 2012 + tłok wossner jeden pierścionek ale pośmigał wczoraj trochę i buuuuuu stanął nie mogł ruszyć kopką ale po ruszał i działa nie chce palić przyjechał do mnie wczoraj wieczorkiem myślałem ze tłok stanął czy coś w tym stylu wiec ogień rozbieramy rozebraliśmy i patrzymy tłok cały pierścionek cały założony znakiem do góry zabezpieczenia sworznia na swoim miejscu gładz cylindra stan bd wiec co jest ? wymyłem to wszystko składamy no to zmierzmy kompresję z ciekawości wynik bardzo dobry bo 9 bar jak na ten rocznik i teraz pojechał na szlifa podjechał na górke za domem i znowu buuu zblokowało kopke poruszał działa zjechał do domu i okazało się ze świeca idzie w palcach czy moze być to wina poluzowywania się świecy pewnie tak ale co do tego ma blokowanie sie kopki i czy pzy jezdzie na biegu jak zdławi silnik tryby mogą sie zazebić inaczej ? bo jak sie porusza kopke ręką to wszystko działa z góry dzięki za odp i proszę o pomoc Pozdrawiam Kuba ;-)

Edytowane 25 Listopada 2012 przez YAMAHAYZ123

[Shinigami]

Ostatni raz gdy mi się coś takiego zdarzyło to były łożyska wału korbowego. Za trzecim razem już nie ma czego zbierać, koszyczek się rozpada a kulki robią co im się podoba.

[kacpers]

wymyłem to wszystko składamy no to zmierzmy kompresję z ciekawości wynik bardzo dobry bo 9 bar jak na ten rocznik

 

To słaba kompresja jak na wyczynową sete. I co do tego ma rocznik jak i tak się cos jakiś czas sie tulejuje/nakłada nowy nicasil lub kupuje nowy cylek ;/

 

I składaj lepiej zdania, bo tak piszesz, że nie wiadomo o co chodzi.. A, że silnik stanął to może być wina łożysk wału tak jak piszę kolega wyżej. Możesz sprawdzić również zdejmując dekiel od strony sprzęgła i zerknąć na tryb kopki, wału itp. A jak nie to rozpoławianie silnika cię czeka...

Edytowane 25 Listopada 2012 przez kacpers

[YAMAHAYZ123]

na tulei jeszcze nigdy nie widziałem zeby było 10 i wiecej kompresji a tam jest tuleja rozebrany silnik staneło łożysko na korbie a reszta mozna sie domyśleć wszystko idzie do wymiany następny post jak bede pisał napisze w puntach drukowanymi literami problem rozwiązany temat do zamknięcia ;-) zobaczymy moze po szlifie i nowym tłoku przekroczy 10 kompresje ale to sie okaze ;-)

[Shinigami]

Edytuj temat i dodaj [ROZ] w tytule.

[Pt77]

na tulei jeszcze nigdy nie widziałem zeby było 10 i wiecej kompresji a tam jest tuleja rozebrany silnik staneło łożysko na korbie a reszta mozna sie domyśleć wszystko idzie do wymiany następny post jak bede pisał napisze w puntach drukowanymi literami problem rozwiązany temat do zamknięcia ;-) zobaczymy moze po szlifie i nowym tłoku przekroczy 10 kompresje ale to sie okaze ;-)

Kompresja na tulei będzie podobna jak na nicasilu. 9bar to nie tragedia. Ja w YZ jeździłem na około 5 i paliła z kopa. Idź w stronę łożysk. Nie ma co doszukiwać się w kompresji. Gdzieś go "łapie" jak się rozgrzeje. Najlepiej by go było złapać na gorącym uczynku, czyli demontować, sprawdzać, póki jest zblokowany. Nie musi to być uklad korbowo tłokowy, może gdzieś na skrzyni kleszczy go.