Skocz do zawartości

Yamaha wr 426 - automatyczne roaprężania (modernizacja wałka)


Rekomendowane odpowiedzi

Mam komfortową sytuację bo już jest zarejestrowana i opłacona.

Ponadto zamierzam przyszłościowo zarzucić koła SM i śmigać sobie alternatywnie.Na tor mam rzut beretem -Cieszyn Bogiszowice (http://www.ckm-polska.pl)/galeria/(6km od domu zadupiami)

Tor jest rewelacyjny (Nowy, po renowacji w październiku były pierwsze grupowe mistrzostwa polski, normalnie każdy może pośmigać, płacisz 30zł i latasz ile dasz radę lub zapisujesz się do klubu "CKM", płacisz roczną składkę 500zł i tor masz open :) - ponadto możesz śmigać w zawodach amatorskich bez dodatkowego wpisowego)

Jutro wrzucę jakieś foty z rozbiórki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam komfortową sytuację bo już jest zarejestrowana i opłacona.

Ponadto zamierzam przyszłościowo zarzucić koła SM i śmigać sobie alternatywnie.Na tor mam rzut beretem -Cieszyn Bogiszowice (http://www.ckm-polska.pl)/galeria/(6km od domu zadupiami)

Tor jest rewelacyjny (Nowy, po renowacji w październiku były pierwsze grupowe mistrzostwa polski, normalnie każdy może pośmigać, płacisz 30zł i latasz ile dasz radę lub zapisujesz się do klubu "CKM", płacisz roczną składkę 500zł i tor masz open :) - ponadto możesz śmigać w zawodach amatorskich bez dodatkowego wpisowego)

Jutro wrzucę jakieś foty z rozbiórki.

No to sytuacje masz komfortową z tym torem i to bardzo

 

Rejestracja na sam'a, w moim mieście ani w bliskiej okolicy nie ma toru dopiero 100km+/-

Wszędzie tylko gdybanie i domysly co może powiedzieć pani w okienku w wydziale komunikacji.

Jutro jadę i zdam relacje co potrzebne i co i jak dalej :)

Z rejestracją na sama będziesz miał spory problem, i jeszcze wieksze koszta. Ale mimo wszystko napisz jak wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po wizycie w urzędzie komunikacji. Nie zastałem tam miłej pani w okienko lecz Pana.

Powiedziałem gościowi że chcę zarejestrować motocykl na SAM'a jestem zielony w tym temacie i szukam pomocy.

Gość dał mi 3 kartki formularzy, jedna typu rejestracja/przerejestrowanie auta/motocykl a dwie pozostałe z danymi o motocyklu itp.

Jedyny minus całej imprezy to to że muszę posiadać fakturę na silnik ?! co jest dla mnie ostro poj**ane, ale i to się da załatwić.

Następnie idę do nich oddać wypełnione papiery, wykupuje tymczasowe tablice i dowód i jadę do okręgowej stacji kontroli pojazdów(chyba 5 mają wyszczególnionych w formularzu) no i tam diagnosta sprawdza czy nadaje się to na ulice czy nie nabija numery wystawia kwit i spowrotem do urzędu w celu wydania już na gotowo tablic i dowodu oraz chyba karty pojazdu, a i zapomniałem no i musi być oc.

Także nie wiem gdzie wy widzicie wszyscy te " wielkie" nie opłacalne koszta rejestracji crossów.

 

Pozdr i LWG

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest, powiedziałem że to motocykl będzie wyczynowy( a co to w ogóle wnosi do tematu czy miał czy nie ma? rejestracja na sam'a sama za siebie mówi że robisz coś od zera jedynie silnik jest nie Twoim tworem), on odparł że go to nie interesuję skąd on jest i co potrafi dopiero na badaniach będzie trzeba wnieść poprawki aby spełniał ewentualnie wszystkie normy itd na ramę żadnych dokumentów nie przynoszę ponieważ sam ją robię(niby) a jedynie chcą fakturę na silnik, albo mu się coś piznęło albo chodziło mu o oświadczenie że silnik jest moją własnością, ponieważ równie dobrze mogę kupić silnik od osoby prywatnej która nie wystawi mi faktury bądź od kilku osób części silnikowe bo się składa silnik zabytkowy itp itd.

 

W każdym bądź razie jak będę trochę dalej w tym temacie niż teraz jestem dam znać w odpowiednim temacie :) opiszę wszystko dokładnie jak to u mnie wygląda...

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym poście opisałem jakie mam moto i że jest zarejestrowany (pewnie pomyliłeś z kimś innym :) )

W załączniku pierwsze zdjęcia z demontażu, niestety nie mam foty jak wyglądała w całości, ale w rekompensacie moja pierwsza yzf jeszcze z toru w Cieszynie przed przebudową (popatrzcie na datę na focie - ale była pogoda, a teraz?)

post-50954-0-26982900-1351607331_thumb.jpg

post-50954-0-54726500-1351607731_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo z nikim nie pomyliłem i sorka za to że piszę nie na temat w Twoim temacie kolego "bnuc" wiem że masz wr a nie yzf.

Co do remontu, to robisz kapitalke? widzę na focie nowy tłok jak na razie :) jaki kupiłeś? i za ile? opisuj bardziej szczegółowo przyda się na pewno innym.

Im bardziej szczegółowo opiszesz tym większe prawdopodobieństwo że ktoś po wstukaniu w wyszukiwarke forumową znajdzie właśnie ten temat i zaspokoi siebie cennymi wskazówkami/informacjami.

Będziesz wymieniał zawory? jakie masz aktualnie rozmiary płytek zaworowych? jak już dojdzie do wymiany to kupujesz tytany czy stalowe wraz z twardszymi sprężynami?

W moim sprzęcie słychać metaliczny dźwięk taki jakby coś lekkiego pustego w środku uderzało w coś większego twardszego, wydaję mi się że to któreś łożysko.

Jak możesz, to podasz oznaczenia wszystkich łożysk w środku silnika? Ponieważ mam katalogi łożysk i chciałbym zsumować koszt wymiany.

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to szczęście, że ktoś wymienił niedawno tłok, prawdopodobnie WOSNER, bo ma napyloną szarą powłokę teflonową. Jeżeli chodzi o zawory to nie będę wymieniał bo głowica jest szczelna (opis post 15), a zawory narazie też są OK (opis post 5).

Gniazda zaworowe ponadto można ocenić optycznie- mianowicie jak uchylisz zawór to w gnieździe głowicy powinna być odciśnięta srebrna obwódka (odcisk od zaworu). Jeżeli odcisk nie jest równomierny, bądz fragmentami go brak, to znak, że gniazda zaczynają się nadpalać i komora zaczyna być nieszczelna. Jeżeli chodzi o łożyska to nie ma problemu, te które będzie widać to Ci podam.

 

Mogę odczytać tylko trzy łożyska:

-Balansator 6203

-Wałek zdawczy od strony sprzęgła 6004

-Wybierak biegów 6905

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest najmniejsza 185 najgrubsza 195 więc zaworków nie mam co dotykać chyba że mi się przyśni sprawdzić ich szczelność i będą się pocić.

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytki przed korekcją od 176 do 190, po korekcie 176-185

 

Teraz jeszcze kilka słów odnośnie przebiegu remontu:

1. Właśnie odebrałem wszystkie dekle silnika polakierowane na nowo farbą proszkową.

2. Jeżeli chodzi o skrzynię a głównie o dwa tryba z podtartym sprzęgłem znalazłem fachowca, który ogarnia temat. A mianowicie po obejrzeniu trybów przez majstra stwierdził, że materiał jest hartowany na wskrość (po pomiarze twardości wyszło 61- materiał bardzo twardy, ale nic mi to nie mówi).

Jedyny sposób obróbki tak twardego materiału w tym konkretnym przypadku można przeprowadzić na drążarce powierzchniowej- na czym to polega:

drążarka wypala obrabiany element a materiał z urobku wypłukiwany jest za pomocą specjalnego płynu. Aby dokonać tego typu obróbki należy wykonać specjalne elektrody z miedzi bądź grafitu - z niecierpliwością czekam na efekt (dowiem się we wtorek).

Majster zapewniał mnie, że tryby będą jak nowe i niem stracą ani grama na wytrzymałości.

3. Łapy wodzika są prostopadłe(pod kątem 90 stopni) do osi sworznia, także uznaję, że jest zdrowy (nie posiada też podtarć na łapach)

4.Tarcze sprzęgłowe w bardzo dobrym stanie (w odniesieniu do serwisów-ki), kosz nie wybity

5. Muszę jeszcze zakupić uszczelniacze pompy wodnej i kilka innych + dwa łożyska (jedno z balansera a drugie na wałek zdawczy), zabezpieczenia na tłok i kilka innych pierdołek.

 

To na razie tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Krótka relacja z przebiegu remontu:

 

Składam właśnie silnik – tryby do skrzyni naprawione perfekcyjnie, (nawet faktura powierzchni wygląda jak fabryczna), tak, że jestem bardzo zadowolony, no i co najważniejsze cena atrakcyjna w porównaniu do nowych.Pozostałe elementy w porządku, wymieniłem tylko dwa łożyska (wałek zdawczy i balansator) i kilka simeringów (między innymi na pompie i kopce). Czekam jeszcze na płytki zaworowe i będę finiszował).

Narazie niestety bedę musiał założyć standartowy wałek wydechowy, ale przyszłościowo napewnoiw wsadzę z 450(auto dekompr.)

Wszystkie elementy obudowy silnika odmalowane proszkiem (nieudało mi się niestety zdobyć oryginalnego RALU, ale i tak uważam, że kolor jest OK.)

Jeżeli chodzi o resztę to rama jeszcze jest w piaskowaniu. Tylni zawias wyczyszczony, zero luzów na łożyskach i gniazdach. Wszystkie elementy Alu za wyjątkiem chłodnic (chłodnice zostały wyczyszczone ręcznie wraz z prostowaniem lamelków) zostały wytrawione i wyglądają jak nowe. Uchwyty klamek odmalowane na czarny mat (proszkowo), a pozostałe małe metalowe duperele na nowo ocynkowane.

Wymieniłem też uszczelniacze na lagach bo mi zostały z poprzedniego moto.

Nie wiem tylko nigdy ile lać oleju do lag?. Jak byście wiedzieli to podrzućcie i jaki zastosować olej żeby były twardsze?.

 

Do tego doszła jeszcze wymiana nowego poszycia siedzenia no i na razie tyle.

post-50954-0-24550300-1352478829_thumb.jpg

post-50954-0-11328400-1352478848_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widze że łądnie inwestujesz w moto. Robisz to tak jak powinno się robić, a nie jak większość za przeproszeniem gnoi która dojeżdża sprzety do końca, a później jeszcze pisza na allegro że silnik jest po remoncie. Jeśli chodzi o zawieszenie to nawet na oleju 5W powinno być twarde jak głaz, i nie szukał bym tutaj problemu w oleju ale zużytych sprężynach. Bardzo częsta przypadłość spotykana w starych crossówkach. Zmierz sprężyny w przednim zawiasie. Wartość fabryczna to 460mm, limit do 455 i wtedy należało by je wymienić. W zasadzie "twardość" zawieszenia regulujesz ilością oleju. Dla 426 przy wciśniętej ladze, odległość lustra oleju od krawędzi lagi powinna wynosić od 80-150mm. Czym więcej oleju tym zawieszenie twardsze. Standardowo jest 130.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...