Skocz do zawartości

usztywaniacz karku


Rekomendowane odpowiedzi

Witam zamierzam kupić jakiś usztywniacz karku i mam dwie opcje na to cacko

 

http://intermotors.pl/product-pol-4396-Ochraniacz-szyi-stabilizator-karku-ALPINESTARS-BIONIC-NECK-SUPPORT-SB-.html

 

i dzisiaj w sklepie sprzedający dał mi ofertę na takie coś za 760zł

 

http://allegro.pl/ochraniacz-szyi-leatt-brace-gpx-adventure-ii-i2693666111.html

 

co o tym powiecie interesuje mnie lepszy parę stówek w ta czy tamta po glebie się zwróci ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój brat jeżdżący w motocrossie ma tego leatt breace'a, sprawdza się - rdzeń kręgowy chłopak ma cały jak na razie ; ) Czemu tylko to kosztuje taką kupę kasy? IMO to jest znacznie przewartościowane, a szkoda, bo na pewno bezpieczeństwo znacznie podwyższa.

 

Przyłączam się do opinii kolegi powyżej, przymierz oba, za tę kasę nie może być zawodu, że coś nie pasuje.

Edytowane przez koomahnah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańszym wyjściem i równie dobrym jest produkt evs http://allegro.pl/ochraniacz-szyi-evs-r4-os-stabilizator-karku-led-i2699705918.html . Sam go używam i z czystym sumieniem mogę go polecić. W połowie września miałem dosyć poważną glebę na głowę gdzie mój kask zakończył swój żywot i myślę że bez tego ochraniacza mogło to się skończyć znacznie gorzej jak na rozbitym kasku i stłuczonych żebrach. Porównując do leatt to jest znacznie lżejszy, no i co mi nie pasowało to ten tylny pałąk, nie mogłem go sobie odpowiednio ustawić żeby nie przeszkadzał. Natomiast evs zaraz po tym jak założyłem to zapomniałem żę go mam na sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racja że ten ochraniacz kosztuje dużo za dużo ;-) no ale ubrania rzecz nabyta można kupić nowe a zdrowia to się nie da muszę wziąć te graty co mam i przymierzyć już na mokro ze tak powiem bo mierze w sklepie w PL a zamawiam usztywniacz i go pro hd 2 na ebay'u dzięki za rade ;-)

 

Patryk_mx już się wylizałeś na sezon 2013 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do używających: jak się to spisuje w czasie jazdy?

Jak z ewentualnym ograniczeniem ruchów głowy?

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Pozwolę się podłączyć do tematu. Mam kask Nolan'a N90, waży nieco ponad 1,7 kg. - jest dobrze wyważony, świetnie leży, komfort na plus, ale z racji swojej nie największej budowy ciała czasem mam wrażenie, że jakbym uderzył nim głową o ziemię to by mi kręgi szyjne połamało, po dłuższej jeździe ciężar też daje trochę o sobie znać. No i zacząłem się zastanawiać nad jakimś usztywniaczem, który podpierał by trochę kask na ramionach i poprawił bezpieczeństwo na tyle, bym nie czuł przy machaniu głową, że wyrwie mi szyje. Na golasie nie rozwijam wielkich prędkości, a i prowadzę rekreacyjny tryb jazdy, dlatego raczej celuje w coś z niskiej półki, bo nie pojmuję skąd te czterocyfrowe ceny usztywniaczy. Chodzi mi po głowie Alpinestars NECK ROLL, ale chętnie poznałbym inne propozycje i opinie.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Yokozuna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem na etapie zakupu tego ustroństwa. Szczerze to ceny powalają nie wiem za co oni takie koszmarne pieniądze wołają. No cóż, zdrowie jest bezcenne - póki co celuje

http://www.moto-akcesoria.pl/stabilizator-karku-leatt,p,42536

Albo

http://www.4motos.pl/pl/p/Stabilizator-karku-Alpinestars-CARBON-BIONIC-NECK-SUPPORT/1186

 

Najpierw trzeba jednak przymierzyć a w trakcie poszukiwań moze coś tańszego a nie koniecznie tak drogiego sie trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość łysy31

Rozumiem używanie takiego stabilizatora na torze ale do zwykłej jazdy na co dzień :dry: , no chyba ze na ustawkę z kibolami :biggrin: .

Volumax jak pierdolniesz przy 200 km/h w samochód po 1000 km jazdy to niewiele ci on pomoże.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość łysy31

Łysy dziwne masz rozumowanie :) kompromitujesz sie takimi wypowiedziami.

Powiedz mi jaka jest przyjemność z jazdy jak włożysz na siebie wszystkie te zabezpieczenia, wiesz rycerze nie jeździli na co dzień w ciężkiej zbroi.

Pamiętaj jeszcze o kolanach, pasie,kręgosłupie, usztywniaczu i można jeszcze parę ochraniaczy dorzucić- rozsądku raczej nie.

To ty kiedyś napisałeś że lubisz zapie**alać - pamiętasz :blink: .

Wiesz z racji gdzie robie pare już "fajnych" wypadków widziałem może dlatego lubię się kompromitować.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz jak byś zrobił te 1000 kilometrów to byś wiedział ze w trakcie jazdy działają na głowę duże przeciazenia. Usztywniacz karku daje większe bezpieczeństwo oraz poprawia komfort jazdy przy dużych predkosciach przenosząc przeciazenia z karku na barki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...