Skocz do zawartości

Nowy egzamin od 2013 na kat. A2 i A


ks-rider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oj, nie kłóćcie się. Nie ma o co.

Czy Hikor jest instruktorem? Nie wiedziałem... Gratuluję :)

Robisz uprawnienia techniki jazdy?

 

Jakie macie maszyny?

Czy WORD szczeciński przygotowuje się do nowych zasad egzaminowania od stycznia?

Jak szkolisz w ruchu drogowym?

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hikor, rejon / miasto tez moze rzadzic sie innymi prawami. Dla przykladu dwie szkoly oddalone od siebie o 5 km. W jednej nie liczy sie zdawalnsc, prioritetem jest aby kursant czul sie dobrze. Ne wazne ile razy obleje, ma sie czuc dobrze. W drugiej liczy sie zdawalnosc. Najsmieszniejsze, ze w pierwszej czesto trafiaja sie kursanci ktorzy olewaja ta cukierkowosc bo znaja siebie i wiedza, ze jak ich ktos nie kopnie w doopsko to nic z tego nie wyjdzie i egzaminu nie zdadza..

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę znaleźć informacji; czy w związku z nowelizacją zmieniają się również zasady szkolenia instruktorów kat. A??? Pytam, bo chcę zrobić...

 

Do uczenia się przepisów jestem przezwyczajony i nie obawiam się, bardziej chodzi mi o koszta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Hikor jest instruktorem? Nie wiedziałem... Gratuluję :)

Robisz uprawnienia techniki jazdy?

 

Jakie macie maszyny?

Czy WORD szczeciński przygotowuje się do nowych zasad egzaminowania od stycznia?

Jak szkolisz w ruchu drogowym?

- Tak. Dziękuję.

- Jeszcze nie robię uprawnień techniki jazdy ale mam to na uwadze. Sam muszę jeszcze poćwiczyć.

- Póki co w WORD Szczecin są dwie YBR250 i jedna YBR125. Ja dysponuję takimi samymi sprzętami i nic ponad to.

- Przygotowuje się. Czynią starania dla powiększenia placu manewrowego oraz szykują się do przetargu na nowe sprzęty. Podobno mają szansę zdążyć :biggrin: .

- 99,9% moich kursantów to ludzie z kat. B. W tym roku miałem tylko jednego na A1 bez prawka i tutaj faktycznie trzeba było go uczyć wszystkiego. Pozostałych zabieram raz lub dwa na drogę poza zabudowę gdzie jest dużo zakrętów i tam szlifuję to, co wciskam im do głów na placu. Reszta szkolenia w ruchu to nauka trasy egzaminacyjnej oraz, przede wszystkim, nauka obsługi motocykla w "ogniu walki" :) Generalnie największy nacisk kładę na plac.

Nie mogę znaleźć informacji; czy w związku z nowelizacją zmieniają się również zasady szkolenia instruktorów kat. A??? Pytam, bo chcę zrobić...

 

Do uczenia się przepisów jestem przezwyczajony i nie obawiam się, bardziej chodzi mi o koszta

http://dziennikustaw...l/du/2012/995/1 - to nowe.

Porównaj z:

http://dziennikustaw...05/s/217/1834/1 - to dotychczasowe.

i wszystko będzie jasne (nic się nie zmienia).

O koszta pytaj w OSK, które organizuje kursy. Nie sądzę aby ceny się zmieniły. Niby z jakiego powodu?

Edytowane przez hikor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia tych kategorii faktycznie nie jest najlepiej rozwiązana, ale pozytywna strona tych zmian (wg mnie) są wymagania na placu. Uważam, że zmiany w tym zakresie poszły w dobrym kierunku, bo do tej pory żeby zaliczyć plac wystarczyło tak naprawde utrzymać równowage na motocyklu. Przeciez zrobienie 8-mek i slalomu na sprzęgle nie wymaga praktycznie innej umiejętności.

 

Oczywiście możnaby wymagać jeszcze więcej, ale należałoby też zacząć uczyć więcej. Człowiek przecież płaci za kurs duże pieniądze, a potem "dostaje" motocykl, a instruktor zajmuje się w tym czasie czymś innym (albo w ogóle go nie ma na placu) i ma sobie delikwent robić 8ki przez godzine.

A potem wsiada na swój motocykl, odkręca gaz i nie wie jak się zachować w sytuacji awaryjnej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Człowiek przecież płaci za kurs duże pieniądze

 

2. potem "dostaje" motocykl, a instruktor zajmuje się w tym czasie czymś innym (albo w ogóle go nie ma na placu) i ma sobie delikwent robić 8ki przez godzine.

 

3. A potem wsiada na swój motocykl, odkręca gaz i nie wie jak się zachować w sytuacji awaryjnej..

 

1. O jakim kraju mowisz ? Napewno nie o Polsce !

 

2. Zgadzam sie z tym calkowicie, nawet 100 pln'ow bylo by za duzo !

 

3. jEZELI SIE NIE WIE JAK ZACHOWAC SIE W SYTUACJI AWARYJNEJ / PODBRAMKOWEJ TO DLACZEGO DAWAC GAZ ?

 

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3. jEZELI SIE NIE WIE JAK ZACHOWAC SIE W SYTUACJI AWARYJNEJ / PODBRAMKOWEJ TO DLACZEGO DAWAC GAZ ?

 

 

Nie mowiałam o sobie, więc nie moge odpowiedziec za nich wszystkich, ale może mieć to związek z brakiem dobrego szkolenia. Na moim kursie, w częsci teoretycznej było jedno spotkanie poświęcone "motocyklom" i wyglądało tak, że przyszedł jakiś koleżka (nie prowadzący wcześniejszych wykładów o przepisach ruchu drogowego) i zaczął opowiadać jakie wg niego powinniśmy sobie kupić storje na motocykl, jakie kaski.. I to było wszystko, czego się dowiedziałam o jeździe motocyklem z kursu.

ja akurat jeździłam wcześniej kilka sezonów jako plecaczek, więc jakieś doświadczenie zebrałam w trasach, ale jeśli ktoś idzie na kurs i jest to jego pierwszy kontakt z motocyklami, to kończy kurs, zdaje prawko i tak naprawde nie wie nic. Nic poza swoją wizją jazdy motocyklem, czyli gaz na maksa i rura.

 

Może inni mieli mozliwość odbycia lepszych kursów, ale ja pozostałam wielce zawiedziona tym, jak wygląda zdobywanie uprawnień na motocykl i jak naprawde nie wiele trzeba umieć, aby dostać prawo jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inni mieli mozliwość odbycia lepszych kursów, ale ja pozostałam wielce zawiedziona tym, jak wygląda zdobywanie uprawnień na motocykl i jak naprawde nie wiele trzeba umieć, aby dostać prawo jazdy.

Żyjemy w wolnym kraju i to jest w pełni Twoja decyzja do kogo pójdziesz na kurs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mowiałam o sobie, więc nie moge odpowiedziec za nich wszystkich, ale może mieć to związek z brakiem dobrego szkolenia. Na moim kursie, w częsci teoretycznej było jedno spotkanie poświęcone "motocyklom" i wyglądało tak, że przyszedł jakiś koleżka (nie prowadzący wcześniejszych wykładów o przepisach ruchu drogowego) i zaczął opowiadać jakie wg niego powinniśmy sobie kupić storje na motocykl, jakie kaski.. I to było wszystko, czego się dowiedziałam o jeździe motocyklem z kursu.

ja akurat jeździłam wcześniej kilka sezonów jako plecaczek, więc jakieś doświadczenie zebrałam w trasach, ale jeśli ktoś idzie na kurs i jest to jego pierwszy kontakt z motocyklami, to kończy kurs, zdaje prawko i tak naprawde nie wie nic. Nic poza swoją wizją jazdy motocyklem, czyli gaz na maksa i rura.

 

Może inni mieli mozliwość odbycia lepszych kursów, ale ja pozostałam wielce zawiedziona tym, jak wygląda zdobywanie uprawnień na motocykl i jak naprawde nie wiele trzeba umieć, aby dostać prawo jazdy.

 

Dlatego właśnie trzeba wybierać dobre szkoły nauki jazdy. A w dobie netu, zdobycie info o poszczególnych szkołach nie jest takie trudne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się okazało, opierając się na opiniach z internetu trafiłam na taką szkołę, a nie inną...

bynajmniej nie wypowiadałam się tylko przez pryzmat własnych doświadczeń, a znajomi po swoich kursach (dla jaskości w innych szkołach jazdy) mieli zbliżone doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może w drugą stronę. Idąc na kurs oczekujemy czego? Że nauczą nas tam jeździć jak Stoner? Program jest o ile wiem bardzo podstawowy, a i tak często przerasta młodych mistrzów. Nie raz słyszałem: "uczą mnie takich pierdół, godzinę ósemkę jeździłem". Pytam więc "i co umiesz już tą ósemkę". Odpowiedź - nie. Bo to gupie jest i bez sensu.

"Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może w drugą stronę. Idąc na kurs oczekujemy czego? Że nauczą nas tam jeździć jak Stoner? Program jest o ile wiem bardzo podstawowy, a i tak często przerasta młodych mistrzów. Nie raz słyszałem: "uczą mnie takich pierdół, godzinę ósemkę jeździłem". Pytam więc "i co umiesz już tą ósemkę". Odpowiedź - nie. Bo to gupie jest i bez sensu.

 

Dokladnie !

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, ze w niektorych szkolach jazdy nadal sa motocykle nie egzaminacyjne. Ba sa takie na ktorych prawo jazdy zdawalo sie 20 lat temu, ostatnio widzialem jak na MZ 250 sie chlopak uczyl. O czym to swiadczy? O tym, ze szkoly jazdy ida na ilosc, a nie na jakosc, ale ameryki tym nie odkrylem.

W Poznaniu jest szkola jazdy na BMW Z3 i teraz kursant bawi sie przez 30h na tym samochodzie, a potem wchodzi do egzaminacyjnego i zastanawia sie

"ku*wa gdzie tu sie wklada kluczyk"?

Dlatego szkoly jazdy na motocykl powinny byc takie jak np szkola Tomka Kulika. Zna sie na swojej robocie, chce zeby uczen nie tylko zdal egzamin, ale i potrafil jezdzic.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się okazało, opierając się na opiniach z internetu trafiłam na taką szkołę, a nie inną...

bynajmniej nie wypowiadałam się tylko przez pryzmat własnych doświadczeń, a znajomi po swoich kursach (dla jaskości w innych szkołach jazdy) mieli zbliżone doświadczenia.

Ludzie popełniają błąd i wpisują do google frazę "opinie o szkole pana ryśka". Tylko, że pan rysiek ma kategorie ABC. Trzeba wpisać "opinie szkolenie kat. A pana ryśka" i nie dostaniesz ani jednego wyniku. Bo szkoły mają dobre opinie, ale nikt nie pisze, że chodzi o kat. B.

Moja kursantka z doszkalania, która nie dowiedziała się czym jest dosiad w swojej szkole twierdziła, że ma ona same dobre opinie w internecie. Sprawdziłem, miała dobre, ale ponieważ szkolenie było w zakresie kat. A i B, te dobre odnosiły się tylko do kat. B.

Edytowane przez Vatzeque
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...