darjerz Opublikowano 25 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 (edytowane) Nic mu to nie szkodzi, a nawet służy. A wyłączanie alarmu gdy się tydzień do moto nie zagląda to moim zdaniem głupota.To po co ten alarm jak go odłączać na postoju?A po co mi alarm na parkingu strzeżonym?Dobry alarm nawet z włączoną diodą nie powinien brać więcej jak 1mA. Przy tym poborze w ciągu miesiąca zeżre 0,72 AhOwszem nie pobiera wiele, ale np mnie przytrafiła sie ostanio agresywna pilarka i dziura w ręce więc moto stało nietykane 3 tygodnie na starym aku z nieuzbrojonym alarmem i...zdechło. Co prawda naładowałem, ale zaraz później jechałem na urlopik . Po 2 tygodniach odpalił ,ale mimo że chwile pochodził ledwo zakręcił po zagrzaniu motoru. Ponieważ był stary mam teraz nowy i mimo wszystko będę odłaczał alarm jeśli kroi sie dłuższy postój na parkingu /szkoda prądu/ - choć jeszcze w lipcu nie było żadnych problemach z akumulatorem - raz stał kilka godzin na pozycyjnych i nic. Ale po załozeniu nowej bateryjki odczywam zdecydowaną róznicę w pracy rozrusznika. Edytowane 25 Września 2012 przez darjerz Cytuj Praevenire melius est quam praeveniri Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 25 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 A po co mi alarm na parkingu strzeżonym? Po to że ciecie i tak spią w nocy a jak Ci ktoś moto zajuma to się wyprą. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.