Skocz do zawartości

Honda mtx 125 i silnik cr 250


Crossik97
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dzisiaj mam pytanie odnośnie silnika Hondy cr 250.

Posiadam Honde MTX 125 '89r. i stoi w garażu nie używana poniewaz smigałem chwile Honda crf 450 (kuzyna).

MTX jest troche dla mnie zasłaby i chce przerobić go na coś mocniejszego np. z silnikiem Hondy cr 250.

Tylko teraz pytania:

Nr. 1 - czy to mi sie opłaca ponieważ nie mam jeszcze zakupionego silnika?

Nr. 2 - jakie cześci musiałbym kupić?

Nr. 3 - czy ramę trzeba by było przerabiać ponieważ nie wiem czy tamten silnik sie zmieści?

A może lepiej kupić coś orginalnego lecz narazie dysponuje kwotą ok. 1500 zł a każdy wie że cross w przyzwoitym stanie kosztuje min. 6000 zł.

Ewentualnie silnik od jakiejś 125 tylko powyżej 40 km.

Proszę o szybką odpowiedź ;)

Pozdrawiam Marcin

Edytowane przez Crossik97
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mtx z 89r. i silnik od cr'ki? dużo przeróbek i wgl zastanów się jakie masz zawieszenie w mtx'ie i rame... pozbyj się mtx'a i zbieraj na coś co będzie dla Ciebei odpowiednie... musisz się zastanowić co chcesz robić na tym motocyklu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w podpisie sx525 :rolleyes: pomijając że jest to poroniony pomysł, to ilość części i pracy jaką taka przeróbka poniesie grubo przekroczy 1,5 tysiąca

KTM rozbity :/

 

Rzeczywiści to nie jest dobry pomysł. Następnym razem muszę się dłużej zastanowić zanim założe kolejny temat. Dziękuje za szczere odpowiedzi i pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KTM rozbity :/

 

Rzeczywiści to nie jest dobry pomysł. Następnym razem muszę się dłużej zastanowić zanim założe kolejny temat. Dziękuje za szczere odpowiedzi i pozdrawiam ;)

To przybliż tą historię z KTM, chętnie się coś dowiem :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przybliż tą historię z KTM, chętnie się coś dowiem :cool:

KTM kupiony przez tate na święta 2011 (rok produkcji 2003). Był jeżdżony od początku marca czyli jak już nie było takiego mrozu ;). Początkiem lipca kuzyn miał nim wypadek (po wyskoczeniu na skoczni uderzył w drzewo - złamał ręke i żebro:/) Urwał przedni amortyzator i połamał plastiki to by było na tyle. Nie naprawiam go bo wiem że i tak jest dla mnie za mocny to nie opłaca mi sie w niego wkładać kasy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KTM kupiony przez tate na święta 2011 (rok produkcji 2003). Był jeżdżony od początku marca czyli jak już nie było takiego mrozu ;). Początkiem lipca kuzyn miał nim wypadek (po wyskoczeniu na skoczni uderzył w drzewo - złamał ręke i żebro:/) Urwał przedni amortyzator i połamał plastiki to by było na tyle. Nie naprawiam go bo wiem że i tak jest dla mnie za mocny to nie opłaca mi sie w niego wkładać kasy

KTM kupiony przez tate na święta 2011 (rok produkcji 2003). Był jeżdżony od początku marca czyli jak już nie było takiego mrozu ;). Początkiem lipca kuzyn miał nim wypadek (po wyskoczeniu na skoczni uderzył w drzewo - złamał ręke i żebro:/) Urwał przedni amortyzator i połamał plastiki to by było na tyle. Nie naprawiam go bo wiem że i tak jest dla mnie za mocny to nie opłaca mi sie w niego wkładać kasy

Odczytaj PW

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...