YAGO Opublikowano 25 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 dzisiaj zlozylem silnik mojej etz 250 a konkretnie kartery i tu pytanie: wal obraca sie z wiekrzym oporem niz przed rozebraniem, wymienilem lozyska na japonskie C3, oczywiscie spokojnie mozna zlapac za korbowud i krecic walem ale opor jest wiekrzy, normalne czy cos spi...? Cytuj Usługi IT - www.tricori.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk Opublikowano 26 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 To normalne, postukaj delikatnie (przez kawalek deski) mlotkiem w czopy walu, wzdluz osi walu i wszystko wroci do normy. pozdr.Luk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polo Opublikowano 26 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 popukaj sie we wlasne czolo mlotkiem , przez deske albo bez mlotek z dala od walu jesli jestes w stanie przekrecic wal trzymajac za korbe to jest ok po pierwszych 100 obrotach wszystko sie samo ulozy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krzysztof Opublikowano 26 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 Witam.HM. Obaj panowie moim oczywiście subiektywnym zdaniem ( nie jestem autorytetem abslolutnym ) racje.Jeżeli wał po złożeniu obraca się z oporem to znaczy ze połowki silnika zostały źle złożone. Pisalem kiedyś o składaniu silnika i odnosze wrazenie że to zmarnowane KBajty i czas. Gdybyś poczytal miałbyś 0 kłopotów.Nie polecam napieprzania młotkiem ale bardziej nie polecamm jeździć na sciśniętych łożyskach. Co zrobić? Ano są 2 metody zła i lepsza. Ta zła ale najłatwiejsza to lekko z czuciem popukać gumowym młotkiem lub bardzo delikatnie poprzez drewnianą listwe w czop wału. Nie trzeba dużej siły żeby naprężenie łozysk ustapiło. Druga to popuść nakrętki okalające kanały łożysk, i oczywiście też pozostałe spajające kartery. Łozyska powinny wtedy mieć luz a wał obracać się swobodniej. Nagrzej półówki silnika do temp powoedzmy 40 50 stopni ale nie palnikiem czy nad gazem. Można powoli opalrką ale ze sporej odległości i z czuciem. Ważne zeby nagrzać równomiernie kanały obu łozysk. Skręć następnie na ciepło silnik. Oczywiscie wystarczyszybko dociągnąć kilka srub w okolicach łozysk. Powionno być lepiej. Sugeruje na przyszłosć składanie półówek na ciepło wtedy same wpadają na łozyska i nie trzeba nic na sile dociskać. Kto czytał ten wie.............Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YAGO Opublikowano 26 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 dzieki krzysztof! wyobraz sobie ze cztalem.... :crossy: do obrucenia walu nie trzeba jakiej gigantycznej sily, mozna spokojnie zlapac palcami za czop i obrucic walem ale sprubuje sposob nr 2 krzysztofa Cytuj Usługi IT - www.tricori.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk Opublikowano 26 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 popukaj sie we wlasne czolo mlotkiem , przez deske albo bezTo zajecie pozostawiam Tobie.mlotek z dala od walu A to dlaczego? Cos mi sie zdaje, ze Tobie uzycie mlotka kojarzy sie od razu z napi***niem. Jezeli zakladasz, ze wszyscy maja takie podejscie, to uwaga jest jak najbardziej sluszna, a najlepiej niech sie wtedy w ogole nie zabieraja za rozkladanie silnikow.jesli jestes w stanie przekrecic wal trzymajac za korbe to jest ok po pierwszych 100 obrotach wszystko sie samo ulozy...i jednoczesnie spadnie zywotnosc lozysk. Ale co tam, najwazniejsze ze wal nie dostal z mlotka, w koncu jest tak delikatny ze jeszcze moglby sie rozpasc, a pozatym nowy wal kosztuje 350 zeta, a lozyska tylko 90, wiec mozna je wymieniac co rusz.LOL pozdr.Luk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YAGO Opublikowano 26 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 pobawilem sie sposobem krzysztofa a nastepnie luka(plastikowy mlotek i b. delikatnie) i efekt jest zaden.... po poluzowaniu srub opor troszke maleje.... moze jest wiekrzy dlatego ze wczesniej lozyska byly C4? po rozgrzaniu karterow opor jest nieco mniejeszy, zastanawiam sie czy przypadkiem wal niema bicia ale byl sprawdzany i facet powiedzial ze jest ok, ale gdyby mial to kartery przemieszczaly bysie wzglendem siebie-prawda? trzymajac za koniec korbowodu palcem wskazujacym i kciukiem mozna rozkrecic bez wiekrzej sily rozkrecic wal razem z osadzonym sprzeglem.... mysle ze zostawie to tak jak jest zeby nie przedobrzyc Cytuj Usługi IT - www.tricori.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 26 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 Ja Mysle ze To POwinno sie Ulozyc........No Chyba ze Chodzi bardzo Topornie......... :idea: :idea: :idea: Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YAGO Opublikowano 26 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 po delikatnym podgrzaniu karterow chodzi leciutko wiec uwazam ze wszystko jest ok ale zobaczymy w praktyce-najwyzej oddam do warsztatu i wybule jekies 100-150zl... Cytuj Usługi IT - www.tricori.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.