pacza Opublikowano 24 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2004 Na jesieni zaczeło mi się sprzęgło ślizgać tak od 3500 obr.No to na wiosnę zmieniłem tarcze i przy okazji łańcuszek sprzęgłowy i oring, przekładki są jeszcze dobre.Zmontowałem to i nie jeździłem bo mi głowica padła.Dziś wyjechałem wreszcie :crossy: i zong dalej mi się ślizga!!!!jak popuściłem trochę na regulacji automatu to zaczeło ciągnąć. I tu zong, bo dalej się ślizga jak jadę!!!!!!!!!!!Ciągnie i ślizga jednocześnie!!!!Może ktoś z was miał taki problem, bo ja już wymiękam!!!!Pierwszy raz się z takim czymś spotkałem!!!HELP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 25 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Sprawdź sprężyny sprzęgła.Czy czasem nie straciły sprężystości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 25 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Zmieniałem już, dodam też że przekładki między tarczami są proste, niepofalowane i mają wzorek, kosz siedzi mocno!! Acha, te nowe tarcze są bardzo grube- ale chyba nie ma znaczenia?????Może jakieś zaklęcia, bądź egzorcyzmy ktoś zna????:crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość joserodo Opublikowano 25 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Ja znam takie zaklecie, a brzmi ono: jaki masz kolego olej w skrzyni, hę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 25 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Hipol( taki jak do malucha).Od 4 lat na takim jeżdze i nie było ptoblemu!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 25 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Mialem kiedys taki przypadek jak na przegladzie gwarancyjnym nie dokrecili mi sruby kontronlej poziomu oleju. Oczywiscie olej wylecial w czasei jazdy i cos sie rozwalilo. Wiedzialem ze caly nie wylecial wiec zalalem olejem i niby sie poprawilo znaczy na malych obrotach moto ciagnelo na wyzszych nie. Regulacje sprzegla tylko troche pomogly ale raczej na tyle zeby to serwisu jechac (w koncu to powstalo z winy gwaranta) no i oni robili. Z tego co wiem to w srodku silnika poleciala jakas krzywka czy cos takiego. Ale osobiscie nigdy nie mialem potrzeby rozbierania silnika na czesci wiec nawet nie wiem co to moglo byc. Ale objawy bardzo podobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 25 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Koło na wale korbowym dobrze osadziłeś? Bo do wymiany łańcucha musiałeś zdjąć.Proponuję jeszcze raz rozebrać sprzęgło i sprawdzić czy dobrze poskładane. Miałem ten sam problem ale tarcze były już mocno zjechane no i moto jeździ mocno obciążone. Dołożyłem jedną przekładkę dodatkowo i sprawa załatwiona. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 26 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 A gdzie dokładnie dałeś tę przekładkę??Też mi chodzi po głowie to koło na wale, zobaczymy co będzie, bo dziś chyba to rozbiorę! Dopisane: Już zrobione!!! :crossy: Wyciągnołem jedną nową tarcze i wsadziłem starą.Te nowe są strasznie grube i docisk prawie nie dochodził do zabieraka, ale już jest ok!!!Ale mam drugi wałek:Ktoś mi wlazł do garażu i zaj***ł tłumiki!! :crossy: :evil2: założyłem stare pordzewiałe( na ulicy się tak nie pokażę bo wstyd!!). Ciekawe czemu tylko tłumiki zgineły a mam części, że 2 motory mogę złożyć???Już nie mam wydechu 2 w 1 :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 29 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2004 Ja mam pytanie jak udalo Ci sie zdjac ta zebatke z walu korbowego bo nie moge sobie z tym poradzic.A drugie pytanie to czy nie mialbys odsprzedac zabieraka sprzegla?No to pozdrowka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skubi Opublikowano 29 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2004 Ja mam pytanie jak udalo Ci sie zdjac ta zebatke z walu korbowego bo nie moge sobie z tym poradzic.A drugie pytanie to czy nie mialbys odsprzedac zabieraka sprzegla?No to pozdrowka... Ja to ściągnąłem trójpalcowym ściągaczem. To fakt, bardzo mocno siedzi ta zębatka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 29 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2004 No wlasnie mam sciagacz ale nie moge nim tam podejsc.....:(Ma ktos cos odpowiedniego kto jest z Krakowa?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 1 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2004 Pożyczyłem taki ściągacz od ojca kolegi co pralki naprawia.Zabieraka nie mam, ale dziś na allegro widziałem. Koleś sie ogłasza, że ma dużo części!to się opłaca: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=27438298http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=27340201 Zapytaj, może się trafi tanio. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 1 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2004 No silnik juz rozebralem.Poszedlem do takiego kolesia i zdjal mi to za piwo aczkowliek wirnik od alternatora to biedny byl.mam andzieje ze bedzie dzialac.Dzieki za linki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skubi Opublikowano 2 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2004 No silnik juz rozebralem.Poszedlem do takiego kolesia i zdjal mi to za piwo aczkowliek wirnik od alternatora to biedny byl.mam andzieje ze bedzie dzialac.Dzieki za linki No to wiedz że w wirniku jest gwint na śrubę którą wkręcasz w to miejsce i śruba dochodząc do wału odpycha wirnik od niego czyli krótko mówiąc ściąga wirnik, bez najmniejszego problemu - lekkutko i przyjemnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 2 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2004 Ja mam pytanie jak udalo Ci sie zdjac ta zebatke z walu korbowego bo nie moge sobie z tym poradziczdjal mi to za piwo aczkowliek wirnik od alternatora to biedny byl Zaraz zaraz, którą stronę silnika rozbierasz? Chyba że cały silnik. Wirnik od alternatora schodzi bez najmniejszych problemów, zabawa jest z zębatką na wale. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.