Chorwacja popularny temat- pare pytań.

[Gość dr.Big]

To powiadacie ze faktycznie w sezonie wszedzie znajdzie sie jakies apartamenty lub inne mozliwosci noclegu? I nawet jesli sie chce skakac co dzien w inne miejsce nie trzeba zabierac namiotu? Hm, myslalem zeby namiot wzasc w ramach zabezpieczenia noclegu :lol: , ale skoro tak przekonujecie ze niepotrzebny to jeszcze sie zastanowie. Skuterek nie ma tylu kuferkow co moto, wiec trzeba sie rozwaznie pakowac ;) .

[Jac]

To powiadacie ze faktycznie w sezonie wszedzie znajdzie sie jakies apartamenty lub inne mozliwosci noclegu? I nawet jesli sie chce skakac co dzien w inne miejsce nie trzeba zabierac namiotu?

 

No to zadziala jesli nie jest was zbyt wiele/u. Po prostu jezeli jedzie wiecej niz jakies 4 osoby, a w dodatku chca mieszkac w tej samej kwaterze to moze byc klopot zeby cos znalezc sensownego w sezonie (a sierpien w CRO to szczyt sezonu) .

 

Jezeli chodzi o kwatery, a naprawde dokladny internetowy rekonesans ktory robilem przed tegorocznym wyjazdem, wskazal mi, ze ceny kwater to srednio od 10 - 15 E za leb/noc, przy czym czasem uda sie trafic taniej (ale i tak nie mniej niz 8,5E za glowe) plus ew. zwyzka za "krotki pobyt" ;) .

 

Jezeli chodzi o kempingi to ceny jednak sa nizsze o ok. 40 -50% wiec jak ktos nie stoi z kasa bardzo swietnie to warto te opcje rozwazyc.

Jezeli chodzi o ceny zarcia, to nie zgodze sie, ze tak jak w PL lub taniej. Powiem tak, jest jak w Wawie lub troche drozej, a jedzenie np. owocow morza w knajpie to ceny "bez sensu". Wiec rzeczywiscie polecam rano targ rybny i samodzielne kuchcikowanie, warto bo swierza ryba na grillu to naprawde jest to 8O plus butla winska (oczywiscie jak nie zamierzacie jezdzic potem motocyklami).

 

Jeszcze wracajac do przewodnikow Pascala - moim zdaniem sa kiepskie i nieaktualne. Pamietam jak w Slovenii szukalem przez dwie godziny campu, ktory jak sie pozniej okazalo juz od 5 lat nie istnieje.

Tak wiec dla aosob laknacych wiedzy o CRO i ludziach polecam np.: www.cro.pl

pzdr,

Jac

[adas7]

wybiera sie ktoś w tym roku na jakieś wakacje w tamtym kierunku?

[kris123]

Ja tam byłem w zeszłym roku i z tego co widzę jadę także w tym (samochodem). Mówiąc o Chorwacji należy jeszcze wspomnieć że mają język taki jakiś podobny do polskiego. Niby do końca wszystkich słów nie rozumiesz ale wiesz doskonale o co rozmówcy chodzi. Wiele słów pokrywa się z polskimi natomiast część brzmi jak polskie ale znaczą czasami coś innego. To jest coś jak...polsko-czeski w sensie rozumienia.

[xtrvfr]

witam ja sie wybieram na chorwacje od 6.08.04 do 15.08.04 moze ktoś dołonczy było by spoko :P

[adas7]

a jak jedziesz tzn z czym za ile itd.. ??

[OZ]

Zobacz na www.cro.pl

Najciekawsze jest tam forum - można zdobyć sporo praktycznych informacji.

Trzeba uważać na policję - łapią, kasują, potrafią być złośliwi.

Żarcie - droższe niż u nas. Piwsko (krajowe) kiepskie. Wina dość dobre.

Z załatwieniem kwatery "na miejscu" nie powinieneś mieć problemu, chociaż żeby złapać coś fajnego najlepiej pojawić się w miejscowości gdzie planujesz pobyt wcześnie rano. Po prostu dzwonisz do drzwi budynków gdzie jest wywieszona informacja o wynajmie pokojów ( nad morzem prawie na każdej chałupie ), schodzi gospodarz, pytasz, czy coś ma i za ile. W razie problemów idziesz do punktu informacji turystycznej i za niedużą opłatą coś Ci znajdują.

Warto się przejechać - ten ich rias to chyba najładniejszy kawałek wybrzeża M. Śródziemnego. I serpentyny - dlamotocyklisty marzenie (szkoda tylko, że ruch taki duży).

[adas7]

Dzięki :P

[Długi]

Ja mam ochotę wybrać się do chorwacji, ale na przełomie sierpnia i września na tydzień lub dwa. Pogoda pewna i praktycznie po sezonie. Nie ma problemu z kwaterami, ceny są dużo niższe. Byłem już dwa razy. I w tym roku chętnie zaliczyłbym trzeci raz. Jeśli ktoś planuje wyjazd w tym czasie chętnie się dołączę.

[adas7]

a jedziesz sam czy z plecakiem?

[Długi]

Plecaczek znalazł nową pracę i w związku z tym nie ma urlopu. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :P

[adas7]

a jaki przewidujesz koszt?

[Długi]

Koszty są kwestią indywidualną. Zależy kto co lubi.

Całkowite koszty w moim przypadku powinny się zamknąć w granicach 1.500-1700 zł (pobyt ok. tygodniowy)

Wchodząc w szczegóły:

Spanie planuję w kwaterach prywatnych. We wrześniu ceny trochę spadają.

Koszt pokoju 2-osobwego to wydatek rzędu 15-20 EUR.

Wyżywienie jest droższe niż w Polsce, dlatego zawsze zabieram trochę konserw i suchego prowiantu. Najtańsze są pizze i fast foody. Ceny porównywalne do Polski.

Paliwo liczyłem średnio po 4,20 / litr - łączna długość trasy 2.500 km.

Trasa liczona przez Słowację i Węgry (odpadają opłaty za Autostrady i winiety).

Miejsce pobytu: jeszcze nie wiem dokładnie, ale na pewno gdzieś w okollicach Zadaru. Stamtąd jest blisko do wielu fajnych miejsc.

 

 

Pozdrawiam

[adas7]

jedziesz w 1 motocykl, czy planujesz jakąś większą ekipe?

[Długi]

Póki co jadę sam. Być może będzie drugi motocykl - kumpel z Warszawy. Ale jeszcze się zastanawia.