Skocz do zawartości

Niemcka i Szwajcarska policja a głosny wydech


Rekomendowane odpowiedzi

czesc

 

lece na poczatku czerwca w Alpy i przelotem przez Bawarie a potem chce zahaczyc o Szwajcarie. Po sieci krązą sprzeczne informacje i dlatego moze ktos miał jakies doswiadczenia .

 

Przeczytałem ze policjanci z tych dwócj krajów bardzo są negatywnie nastawieni jesli motocykl chodzi głośniej. Nie chce miec kłopotów dlatego za wczasu pytam czy jechac czy omijać.

 

Pozdrawiam

 

Trollsky

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w niemcowie nie spotkałem się z problemami zwłaszcza, ze latałem na polskich blachach. Tu też są bardzo głośnie motongi.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze to nie zwiazane z tematem. Ale czestym zartem Jeremy'ego Clarksona prowadzacego Top Gear jest wlasnie zart ze Szwajcarii, ktora karze srodze za nadmierna glosnosc silnika i wydechu, wiec chyba cos w tym jest.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cala EU ma juz podobne przepisy o dopuszczeniu pojazdow do ruchu. Czyli glosnosc jest taka sama w kazdym kraju EU.

 

Moze sie wiec okazac, ze przy przypadkowej kontroli bedziesz musial pozostawic motocykl i kupic oryginalny ( lub akcesoryjny ) tlumik, tanio nie bedzie.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Lo bosch, jakie glosne :icon_mrgreen:

 

Spoko, Niemcy raczej sie nie przyczepia, za szwajcarow paznokcia nie dam :icon_mrgreen:

 

Sam tez zmienilem, tu masz linka :icon_mrgreen:

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/153863-male-zmiany/page__fromsearch__1

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwajcarzy są bardzo gościnni. jeżeli gdzies zatrzymasz się przy drodze a będzie zbyt blisko płota za którym są krowy to zanim zdążysz nastawić GPS to już obok ciebie będzie radiowóz. Są bardzo chętni do pomocy w nawracaniu na własciwą drogę, zgodna z przepisami. Lepiej więc jeżeli certyfikat masz wyraźnie nabity na wydechu, oni mają go w bazie danych to jest szansa niewielka że nie zabiorą ci moto

:)

Aaaaa, nie zapomnij że nie wolno chodzic piechotą po drodze.

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

może i tak. Ale zapłaciłam 50 euro za to że straszyłam krowy. Chociaż one wszystko miały gdzieś i nie zwracały uwagi nawet na policję.

A uprzejmośc policji tamtejszej jest porażająca jak dla mnie. Dorównuje w zdolonści czepiania się nawet polskiej

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

może i tak. Ale zapłaciłam 50 euro za to że straszyłam krowy. Chociaż one wszystko miały gdzieś i nie zwracały uwagi nawet na policję.

A uprzejmośc policji tamtejszej jest porażająca jak dla mnie. Dorównuje w zdolonści czepiania się nawet polskiej

 

Mi przytrafilo sie, przy wyjezdzie z Zürich'u ze deplem za duzo na gaz. Przekroczyölem o 6 km/h = 140 CHF :icon_mrgreen:

 

:crossy: :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...mi natomiast delikatnie zwrócili uwagę, iż zaparkowałem motocykl trochę zbyt blisko przejścia dla pieszych i czy mógłbym przestawić go trochę dalej, aby ułatwić innym użytkownikom obserwację tego niebezpiecznego miejsca. Bez 50 euro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...mi natomiast delikatnie zwrócili uwagę, iż zaparkowałem motocykl trochę zbyt blisko przejścia dla pieszych i czy mógłbym przestawić go trochę dalej, aby ułatwić innym użytkownikom obserwację tego niebezpiecznego miejsca. Bez 50 euro...

 

Moze mieli socjalny dzien ? :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jest, tylko przez pomyłkę urodził się w Polsce.

 

A tak na poważnie, kilka razy przejeżdżałem przez Szwajcarię, też się naczytałem o tej niesamowitej szwajcarskiej policji, a tymczasem kraj jak każdy inny. Jak ewidentnie nie przeginasz, to jedziesz sobie spokojnie dalej. Przypadek KS Ridera to po prostu pech, trafił na kontrolę drogową, ja też się dziwiłem, że niemieckie fotoradary "stukały" mi przy np. 53 czy 55km/h na 50-tce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...