Skocz do zawartości

Zdejmowanie sprzęgła z wału


Marcin84
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Będzie pasował. Wały w obu modelach są takie same, tylko łożysko w stopie korbowodu ETZ 250 ma większą wytrzymałość niż w TS 250/1. Napisz gdy dostaniesz ten ściągacz, bo ja tez chcę go sobie zanabyć.

Ludzieeeeeee.

Czy wracając z nocnej impry napiliście się wody z kałuży czy was pokąsala chora małpa? ( bez aluzji)

Czytam od jakiegoś czsu posty i włos mi się jeży nie tylko na głowie

Dobrze Krzychu, że to Ty napisałeś. Ja jestem za smarkaty na tym forum, żeby im zwracać uwagę. Poziom tego działu forum siegnął dna... Pisze tu teraz w zasadzie kilku ptysiów, których posty przypominają zabawę dzieci w piaskownicy, pardon - w doklejanie do swych maszyn stroboskopów i wyciskanie 130 km/h z ETZ 150. Moderator przestał juz reagować, powinno nam to dać do myślenia. Jak widzę np Veteranosa, który spłodził 634 posty w ciągu czterech miesięcy, to mi się odechciewa tu zaglądać. Do tego koledzy zakładający klub MZ i Jawy... Najsamprzód wypadałoby z ortografii języka polskiego się dokształcić, następnie ze znajomości obsługi swych maszyn, jak również z umiejętności logicznego myślenia oraz posługiwania się opcją "szukaj" przy wystąpieniu jakiejś niesprawności, zamiast pytac siedemnasty raz np o sposób regulacji poziomu paliwa w gaźniku, a na samym końcu dopiero tworzyć Klub z prawdziwego zdarzenia. Inaczej będzie to twór, który rozsypie się po pierwszym sezonie. Czego absolutnie nie życząc - pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te sciagacze co mozna kupic za 12- 30 zl nie zawsze dzialaja

 

ja zdejmowalem fabrycznie zalozone sprzeglo i nie zeszlo

poniewaz wal i tak sie nadawal do regeneracji to zaczalem najpierw spokonie

sciagacz i wkrecami i co ?

zdjal gwint z sprzegla a sprzeglo nic

zalozylem wieki sciagacz naciagnalem , pukami nic

dociagam , nic , jeszcze...nic

naprezam uzywajac 0,5 m dzwigni ....pukam ...nic

 

podgrzewam zewnetrzyn stozek deklikatnie palinikem

i potem gwaltownie studze wal ciekym co2 .... nic

 

nawiercilem w zew. stozku kilka otworow , puiknalem przecinakiem , pekl i spadl

 

do wymiany stozek na sprzegle wal caly , nie zostal odksztalcony

 

czasami inaczej sie nie da

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ultralisk1

1) Rozkręć wszystkie śrubki

2) Odkręć tłumik

3) Wsadż do środka niezapiaszczony śrubokręt

4) I powoli kręć śrubą ktura jest na wale (w lewo)

5) Tłok zapiera się o śrybokręt a ty odkręcasz i zdejmujesz reszte

 

Nie ma prawa się nic stać !!!! :( :( :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysztof

Witam.

 

Cytuje: "....wsadź do środka niezapiaszczony śrubokręt..". Wiesz są różne techniki napraw i dochodzenia do pozornie tych samych rezultatów. Jest coś takiego jak kultura techniczna. Przy jej braku idziemy stary na uproszczenia. Mozna przy montażu wytrzeć tłok o spodnie, włać ten sam olej - bo dobry, pierdyknąć młotem w obudowę żeby się zlazła, osadzić sprzęgło na poxilinke a potem sprzedać jeleniowi moto jako nowke. Blokowanie wału poprzez wkładanie śrubokręta to jest moim oczywiście bardzo subiektywnym zdaniem zwyczajne barbarzyństwo. A wiesz czemu? a choćby dlatego że w silnika MZ stosowane są bardzo wrażliwe łozyska igiełkowe w korbowodzie. Nie mam pojęcia dlaczego chciałeś blokować tłok wadzając w miejsce tłumika a może własciwie kolanka niezpiaszczony wkrętak tu z polska śrubokrętem zwany. Twój post był troszkę ni z gruszki ni z pietruszki. Moim zdaniem nie powinno się blokować wału w żaden sposób. Do zdjecia sprzęgła jest to niepotrzebne. Do dokręcenia nakrętki sprzęgłowej też, bo mozna przecie nałozyć szprzeglo na wał docisnąć o czym niedawno było pisane nakrętką poprzez element dystansowy unieruchamiając sprzęgło czymkolwiek. Nastepnie odkręcić nakrętke - załozyć lewą pokrywę i dokręcić fest ową cytowaną nakrętkę. A jak? a choćby pukająć gumowym młotkiem w klucz. Bezwładność sprzęgła nasadzonego na wal powinna wystarczyć.

 

A teraz prywatna wycieczka:

Chłopie, bieżesz odpowiedzialność na siebie za takie "porady" jak wkładanie srubokrętów w okno wylotowe?

Jak komus pierdyknie łozysko i będzie ci wyplacal w trąbe to bedziesz stał spokojnie i wypluwal zabki?

Zastanow się zanim taki pierdoły będziesz pisał. Dziwie się moderatorom że taki rzeczy tolerują.

"Bezcenne" porady sięgają już tych traktujących o czyszczeniu komina granatem.

 

Obrzydlistwo.

Krzysztof.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do blokowania walu to ja uzywam klina z miekkiego drewna

wsadzam ten klin pomiedzy 2 kola zebate napedu pierwotnego

 

zawsze dziala i nie uszkadza niczego

 

jak "srubokret w oknie wydechowym"

 

ale przyznaje sie tez do zdjecia tloka z korby

w motocyklu Jawa 250

za pomoca szlifierki katowej ,

musialem pociac tlok ,ktory mial tyak zapieczone sworznen

ze zadne patenty nie dzialaly ,

tlok i tak szedl do kosza bo zatarty

a zal mi bylo niszczyc korbowod walac zlotkiem tu i ówdzie

spkojnie posialem tak gdzie trzeba i samo zeszlo

 

reasumujac :

nalezy robic tak aby nie zepsuc nic ponad to co niezbedne

mozna niektore czynnosci mozna uproscic jesli nie ma to wplywu na

ponowny montaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...........racja racja świeta racja...........

Ciekawe Przyjacielu czy czytałes przyklejony jak byk w każdym dziale temat "Zmiany na forum - powrót do korzeni"? Wisial tam ładnych kilka dni, teraz jest przyklejony w dziale "przy piwie". Uprasza się w nim o przremyślenie treści posta, któego zamierza się właśnie wysłać. Spójrz teraz na swój tekst i powiedz co wnosi on do całokształtu forum? Czego nowego i wartościowego mogą się z niego dowiedzieć czytający? No, to następnym razem przejrzyj co napisałeś zanim wyślesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe Przyjacielu czy czytałes przyklejony jak byk w każdym dziale temat "Zmiany na forum - powrót do korzeni"? Wisial tam ładnych kilka dni, teraz jest przyklejony w dziale "przy piwie". Uprasza się w nim o przremyślenie treści posta, któego zamierza się właśnie wysłać. Spójrz teraz na swój tekst i powiedz co wnosi on do całokształtu forum? Czego nowego i wartościowego mogą się z niego dowiedzieć czytający? No, to następnym razem przejrzyj co napisałeś zanim wyślesz.

 

 

:mrgreen: oj oj przepraszam ze woogle sie ozdywalem jestem nowy wiec chyba moge sie mylic?? -szczerze to nie czytalem... przepraszam jesli kogos urazilem moim postem hej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wtorek zamówiłem ściagacz, dzisiaj w piątek jeszcze nie doszedł. Ściągnąłem już sprzęgło za pomoca sciągacza własnej roboty od jednego takiego. Wykorzystał on przednią część sprzęgła dospawał do niej kawał rury i puścił w środku gwint i takie coś do wkręcania. Sprawa wygląda tak ze jest tam taka kulka co sie zatrzymuje na wale i ściąga to stare sprzęgło (które wcześniej trzeba przykęcić do sprzęgła tego właściwego za pomocą sześciu nakrętek na sześć tych wystających śrub). Motor stał ze dwa metry od ściany garaza, jak ściągałem to nie szło, waliłem młotkiem itd. Jak w końcu puściło to wystrzeliło i zatrzymało się na ścianie. Dobrze że byłem bokiem, i nic mi się nie stało ale jak bym był na wprost to kilka kości połamanych bym miał.

Jak przyjdzie ściągacz to napisze jak wygląda.

 

Mam jeszcze jedną prośbę: czy ktoś nie mógł by mi kupić farby CorrActiv do malowania baku od środka bo nigdzie w okolicy nie moge dostać a mam jeden wielki syf w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro będę przejeżdżał obok Castoramy, w której rok temu kupiłem Corr-Active. Nie wiem jednak gdzie jest Szczutowo i czy jest sens posyłać to pocztą. Poszukaj w najbliższej Tobie Castoramie, skoro w Sosnowcu mieli, to w innych miastach też chyba powinni? Gdybys jednak uznał, że mam Ci ją kupić, wyslij mi sms albo zadzwoń na nr telefonu w moim sigu najpóźniej ok 14.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem dziś ten ściągacz. Wygląda dość licho ale w końcu to 12 złotych. Kawał rury z aluminium czy czegoś takiego o średnicy gwintu na sprzęgle, długość około 7-8cm. W środku śruba do wkręcania M10 czy coś, z takim stożkiem na początku co by się na wale zatrzymywał. Nie wiem czy poradziłby sobie z moim sprzęgłem, ale mam nadzieje, że nie będę musiał w najbliższym czasie sprawdzać.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...