"Ciężkie" sprzęgło

[murgal]

Witam,

 

W mojej NSR dzisiaj zauważyłem coś dziwnego, przy dość ostrej jeździe przy około 140 km/h bardzo ciężko pracowało sprzęgło, ledwo dało się go wcisnąć. Gdy puściłem gaz klamka pracowała już normalnie, przy przyśpieszaniu do około 100km/h też jest okej, powyżej klamka twardnieje i bardzo ciężko chodzi. Co ciekawe, podczas wmiare spokojnego powrotu do domu problem zniknoł, z ciekawości rozpędziłem motocykl do około 150km/h i przez cały czas klamka pracowała normalnie. Co się stało, że sprzęgło tak ciężko chodziło?

[thomyk]

Może tarcze i przekładki zrobiły ci już w miejscu styku z koszem zadziory takie i przy dużym obciążeniu ciężko przez te rowki przejść tarczom.

Oglądnął bym kosz dokładnie.

Edytowane 10 Kwietnia 2012 przez thomyk

[murgal]

Ale raz by "miało zadziory" raz nie?

[Z3US]

Jak odkręcasz manete, to tarcze opierają się o zadziory w koszu i nie ruszają sie ani w jedną, ani w drugą, puszczasz gaz i wtedy to kosz napiera na tarcze, ale tą stroną bez zadziorów i działa płynnie.

[Pt77]

siła odśrodkowa robi swoje. sprawdz kosz

[murgal]

Panowie, problem już rozwikłany - odkręcił się kosz sprzęgłowy. Już skręciłem, lecz mam problem z założeniem tarcz. Mam schemat:

 

http://nsr125.eu/album_page.htm?pic_id=45

 

I pytanie, czy między każdą tarczą ma być przekładka? Czy jest miejsce gdzie są np. dwie przekładki?

 

I pytanie o element nr. 3 i 11, 3 to zwykła podkładka, lecz 11 to taki grzybek:

 

http://czescihonda.motorista.pl/imageview/part,22402435000,0,600

 

Założyć go wybrzuszeniem na zewnątrz, czy do wewnątrz?

[thomyk]

MAsz na rysunku idealnie pokazane jak to ma wyglądać. Zawsze jest po jednej przekładce między tarczami tak jak na rysunku.

Te podkłądki są lekko stożkowe takie. Nie płaskie,