Skocz do zawartości

Jazda motocyklem w korku - UWAGA na własne ryzyko!?


Rekomendowane odpowiedzi

Tak, nic nie róbmy bo i tak sie nie uda. Nie warto żeby wreszcie jasno to sprecyzowano i zeby nie było wątpliwości. To bez sensu żeby wchodzić na sprawę do sądu i żeby to było oczywiste jak to że na czerwonym się nie jedzie. Lepiej jak za każdym razem trzeba latami walczyć w sądach o ustalenie i interpretację. Tak, wszyscy macie "rację".

 

jak masz walczyć o to żeby się dowiedzieć o to że Ci nie wolno to ja dziękuje. Wolę żeby było tak jak jest. Przyznaj że to słabe, więc nie podsuwajcie głupich pomysłów Tuskowi i ferajnie.

13703312764b45157fd8fe5.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc może tu uzyskam odpowiedź. Jak wygląda sprawa wyprzedzania w korkach, w takich państwach jak; Słowacja, Czechy, Serbia Chorwacja, Niemcy I Austria? Ma ktoś jakieś doswiadczenia w tym temacie? z góry dzieki za odpowiedź

Edytowane przez mongor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym pociągnął to pytanie ciut dalej i zrobił listę krajów gdzie jest to nielegalne. Przyda się w podróży i jako argument do dyskusji o polskich przepisach.

Szukam tego od jakiegoś czasu, ale jesli ktoś ma wiedzę na ten temat to proszę o podzielenie się.

 

W USA tzw 'lane splitting' jest zabronione, z wyjątkiem californi zdaje się.

Wyczytałem, że zabronione jest w Szwajacarii i podobne przebąkiwania słyszałem o Szwecji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały OT. Miałem ten dylemat lecąc przez Niemcy..na autobahnie jakieś zamieszanie,korek mega...grzecznie starałem się jechać równolegle po pasie,ale jak zobaczyłem niemiaszka, który popyla między samochodami,puściłem go , a potem sam za nim dyla :D

Ale te zagadnienie zawsze mnie interesowało..może ks w końcu przyjdzie i coś powie? ;)

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te zagadnienie zawsze mnie interesowało..może ks w końcu przyjdzie i coś powie? ;)

Poza tym w kwestii wyprzedzania na tym samym pasie ruchu...to już było poruszane, a nawet wypowiedzi policmajstrów przytaczane.Należy tylko stosować się do obowiązujących przepisów :D w tym względzie.

 

....to moze sie zdecyduj na jakąś wersje wydarzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksylo..to było nie fair...to są dwie zupełnie nie związane ze soba wypowiedzi.

Jedna dotyczyła warunków polskich...druga, sytuacji w Niemczech np....

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę sie z firmą ubezpieczeniową po wypadku od dwóch lat i doskonale wiem, że teoria i praktyka ma niewiele ze soba wspólnego. Ci wszyscy teoretycy tutaj tacy pewni swojego szybko by zmienili zdanie w zderzeniu z rzeczywistością. Jeśli przepisy można różnie interpretowac a do końca nie jest jasno określone jak jest - to znaczy, że jest źle i trzeba to zmienić. Dziwi mnie, że koledzy strzelają we własne kolana zamiast chcieć zrobić coś dla siebie. W takim układzie wali mnie to.

 

A skorzystałeś z pomocy prawnika?

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc może tu uzyskam odpowiedź. Jak wygląda sprawa wyprzedzania w korkach, w takich państwach jak; Słowacja, Czechy, Serbia Chorwacja, Niemcy I Austria? Ma ktoś jakieś doswiadczenia w tym temacie? z góry dzieki za odpowiedź

 

W Austrii nie wolno. Więcej NIKT z tubylców TEGO nie robi.

W Czechach nie wiem czy wolno, ale jak w PL robią TO.

Na Słowację rzadko jeżdżę więc nie wiem.

We Włoszech, nie wiem jaka jest oficjalna wykładnia, ale wszyscy jeżdżą. Nawet bardziej niż w PL. Tam nawet samochody tak potrafią :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas wolno gdyż żaden przepis tego nie zabrania ale też żaden przepis tego nie reguluje. Stąd niejasności i próby interpretacji na własną korzyść przez np. firmy ubezpieczeniowe.

 

co do jeszcze innych państw:

wyczytałem, że highway code w UK dopuszcza taką jazdę (ale lepiej, żeby ktoś to potwierdził)

i w krajach azjatyckich też wolno ;) ale tam dużo wolno. W zasadzie tam kodeks drogowy to bardziej wskazówki niż faktyczne prawo :)

Edytowane przez blacksheep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tam wyczytałem ;) ale chodziło by jak ktoś doświadczył to powiedział z punktu widzenia użytkownika.

 

Przeglądając różne zagraniczne fora i dyskusje często pojawia się ten temat i często rozmowa wygląda jak u nas: 'a ten to mi zajechał a ten nie chciał zjechać więc mu urwałem lusterko' ;) Problem międzynarodowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niechce mi sie czytac juz tych prawnych dyrdymalow. trzeba sobie jasno powiedziec, ze ocene czy ktos naruszyl przepisy ruchu poroszajac sie rownolegle do auta powinien podjac sad, bez jakichkolwiek opinii. to jest dylemat prawa. nie potrzeba ani jednego bieglego. z reszta, co mialby taki biegly napisac, ze poruszal sie niezgodnie z przepisem??? to nie jest rola bieglego...

 

ja gdybym dostal odmowe zwrocilbym sie do UFG i dopiero gdyby ten mi odmowil, pozwalbym go do sadu...

General description: aktualnie brak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...