barteck_street Opublikowano 4 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2012 Graty, uważaj na siebie. Cytuj Mój profil bikepics Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 4 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2012 Tym motocyklem nie da sie latac spokojnie. Da sie, tylko do tego tez trzeba dorosnac :icon_mrgreen: Mnie wyprzedzaja wszyscy ( przynajmniej w miescie ) poza zabudowanym tez sie zdaza. :icon_mrgreen: :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drex Opublikowano 5 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2012 Pogratulować i powitać w klubie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 9 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 No no. Wygląda zaje...ście :)Gratulacje. Pozdr.F. Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciechgor Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Tak jest. Gratulacje. Osobiście jeździłem cztery lata K 1200 R Sport, potem rok K 1200 GT, a obecnie, od kilku miesięcy K 1300 S. I żaden z nich nie był moim pierwszym motocyklem. I moim zdaniem nie powinien. Wg mnie problem nie polega na tym, że Cię 'poniesie' i zrobisz coś czego byś na chłodno nie zrobił. Problem jest w samej technice jazdy, która bezpośrednio wynika z doświadczenia, którego (jak piszesz) nie masz. Chodzi o reakcje na dodanie i ujęcie gazu w zakręcie i inne niuanse prowadzenia maszyny. W K1200 musisz dobrze wiedzieć co chcesz zrobić, a wtedy maszyna pomoże Ci to zrobić z odpowiednim skutkiem. Jeśli zaś nie do końca lub nie w każdej sytuacji drogowej wiesz, co zrobić, to K1200 nie jest jeszcze dla Ciebie. Oczywiście nie musi być tak, że już za chwilę zrobisz sobie kuku. Jeśli będziesz ostrożny, spokojny i nie masz skłonności do wpadania w panikę, to na K1200 po prostu wolniej i przy wykonaniu większej pracy przyswoisz sobie dobre nawyki i techniczne sztuczki-kruczki. Czego Ci, oczywiście, życzę. Odnośnie zaś różnic w zastosowaniach R i S, bo też gdzieś po drodze zaistniał taki wątek - to w zasadzie są to dwa różne motocykle. Eska jest niewygodna dopóki nie jedziesz nią przynajmniej 140. Potem zaczyna się bajka. Prawdziwy raj dla wielbicieli szybkiej technicznej jazdy, po dobrej jakości asfaltach. Erka to z kolei na pewno więcej wiatru, ale też zdecydowanie większy komfort w mieście i na drogach gorszej jakości. Zrobiłem nią trasę Warszawa, Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Bułgaria, Rumunia, Wegry, Słowacja, Warszawa i ani przez moment nie było mi źle. Ale po pierwsze to było K 1200 R Sport, po drugie jechałem bez pasażera. I jeszcze odnośnie tego, że nie da się tym spokojnie jechać. Otóż da się, tylko po co? Pozdrowienia,Wojciech G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz Korzeniewski Opublikowano 18 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2012 mam pytanie - jakie przebiegi dla k1200s i k1200r są realne?? tzn czy kupujac moto z przebiegiem ok 60 tys to dużo dla tego moto czy to juz dla silnika końcówka i bedzie trzeba dokłądać?? Wiem że jest lepiej mniej ale realnie rzecz biorąc nie wierze że moto z 2005 czy 2006 roku ma przejechane 20 tys. To są turystyki i nikt nie robi nimi 100 km miesięcznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 18 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2012 (edytowane) mam pytanie - jakie przebiegi dla k1200s i k1200r są realne?? tzn czy kupujac moto z przebiegiem ok 60 tys to dużo dla tego moto czy to juz dla silnika końcówka i Sa ludzie ktorzy nakrecil nim juz ponad 100 000 km i silnik ma sie dobrze. W K 1200 RS ( poprzednik ) przebiegi osiagaja 240 000 - 250 000 km i chodza bez problemu.. Pod wzgledem rankingu niezawodnosci z tego co pamietam to jest na 6 czy 8 miejscu - elementy silnika byly jak nowe :crossy: Edytowane 18 Września 2012 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzalew Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 mam pytanie - jakie przebiegi dla k1200s i k1200r są realne?? tzn czy kupujac moto z przebiegiem ok 60 tys to dużo dla tego moto czy to juz dla silnika końcówka i bedzie trzeba dokłądać?? Wiem że jest lepiej mniej ale realnie rzecz biorąc nie wierze że moto z 2005 czy 2006 roku ma przejechane 20 tys. To są turystyki i nikt nie robi nimi 100 km miesięcznieNie jest tak jak kolega myśli , to że jest to motocykl turystyczny - nie oznacza wcale że musi mieć nakręcone jak auto!! , dużo osób ma po 2 moto -spacerówkę i na wyjazdy .A z tymi wyjazdami nie zawsze jest tak że ma się na nie czas !! Ja osobiście ze względu na pracę , rodzinę itp nie przekroczyłem w tym sezonie 2 tys. .i myślę że takich ludzi jest więcej .Problem polega na tym ,aby przy kupnie trafić na motocyklistę a nie handlarza !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz Korzeniewski Opublikowano 20 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2012 Nie jest tak jak kolega myśli , to że jest to motocykl turystyczny - nie oznacza wcale że musi mieć nakręcone jak auto!! , dużo osób ma po 2 moto -spacerówkę i na wyjazdy .A z tymi wyjazdami nie zawsze jest tak że ma się na nie czas !! Ja osobiście ze względu na pracę , rodzinę itp nie przekroczyłem w tym sezonie 2 tys. .i myślę że takich ludzi jest więcej .Problem polega na tym ,aby przy kupnie trafić na motocyklistę a nie handlarza !!!!! czasami mimo że motocyklusta to można kupić minę... :/ ale dzieki wiem że przy 60 tys powinno to jeszcze troche polatać :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzalew Opublikowano 20 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2012 pisząc ,, motocyklista " miałem na MYŚLI pasjonata nie posiadacza - ale faktem jest że wszędzie bywają czarne owieczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszu1 Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2013 No i co z kolegą Yageo? Żyje? Cytuj Pozdro 600cc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.