Identyfikacja motocyklisty po wypadku, ICE

[ramzes1]

Taki dowód nie wszyscy mają (ja nie mam), więc chyba najlepszym rozwiązaniem był by czip jak u zwierząt.

Widziałem jak przyszli młodzi do wety ze znalezionym psem, weta wzięła skaner, piknęła i z kompa dała im dane właściciela psa.

Jak ja czipowałem swojego, to koszt był około 50 euro, więc tyle pewnie wydało by wielu ludzi na siebie, aby w taki czip się zaopatrzyć.

 

Z drugiej strony, kiedyś pracowałem w firmie ochroniarskiej, z racji na kilkuletnią służbę wojskową i pozwolenie na broń. Właściciel firmy robił każdemu taki identyfikator z podstawowymi danymi, było to wielkości karty do bankomatu i zalaminowane, w kieszeni na lewym rękawie kurtki.

Kurtki były dobrej jakości, więc wyrwanie kieszeni czy rozcięcie jej nożem było raczej trudne, a sama kieszeń była tak charakterystyczna, że każdy rozsądny ratownik zajrzy tam w pierwszej kolejności.

Do tego, dla ciekawostki, każdy musiał nosić biały t-shirt, na nim kamizelkę kevlarową i kurtkę. W przypadku zranienia na białej koszulce widać krew od razu, na czarnej nie.

 

Brzmi to całkiem ciekawie. Możesz powiedzieć coś więcej, co to za firma ochroniarska była i czym się zajmowaliście? :D

 

 

A co do tematu, to jak już ktoś wcześniej zauważył, grupa krwi na tatuażach, nieśmiertelnikach i innych identyfikatorach nie jest brana pod uwagę. Lekarz i tak zawsze musi to zweryfikować, bo w razie pomyłki w takiej książeczce on bierze za to odpowiedzialność, za wasze życie.

[chasseur]

Brzmi to całkiem ciekawie. Możesz powiedzieć coś więcej, co to za firma ochroniarska była i czym się zajmowaliście? :D

Firma LVB Sécurité (http://securite-intervention-alarme-maitre-chien-gardiennage.lvb-securite.com/) kilka kilometrów ode mnie. Działalność wg zleceń i zapotrzebowania, generalnie ochrona obiektów w dzień i w nocy, ochrona imprez kulturalno-sportowych, patrole w czasie trwania różnego rodzaju imprez, patrole interwencyjne ...

 

Dla ciekawostki, we Francji broń gazowa (palna lub miotacz) uznawana jest za środek obrony własnej i nie wymaga zezwolenia, natomiast na posiadanie kamizelki kuloodpornej lub maski p-gaz, jest wymagane zezwolenie z tutejszego MSW.

 

A wracając do tematu grupy krwi, jeśli każdorazowo jest badana przed podaniem, to naklejki na rajdowych samochodach z nazwiskiem i grupą krwi to zwykły gadżet ...

 

Faktem jest że grupa krwi to nie tylko 0+ ale wiele innych oznaczeń, które pozwalają na dobór właściwej do transfuzji.

 

Moja żona ma krew z grupy 0+ (C+ E- e+ K-) => info z karty grupy krwi. Mój syn miał zrobioną kartę w innym miejscu i ma 0+ (D+ C+E- c- e+ K-, RH 1,2,-3,-4,5 KEL -1), a ja miałem określoną grupę w Centrum Krwiodawstwa w Bydgoszczy i skończyło się na 0+ :) Jak widać informacje są różne, mniej lub bardziej szczegółowe.

 

A przy okazji transfuzji, często widzę akcje społecznościowej zbiórki krwi dla danej osoby, ciekawe czy moja rodzina musia a by dla mnie zbierać krew w Polsce (gdyby doszło tam do mojego wypadku) w przypadku, gdy przez kilka lat oddałem ponad 70 litrów krwi i produktów pochodnych ...