Film ze Skodą

[Sherman]

http://www.youtube.com/watch?v=f81ywfdzftA

 

Film ze Skodą doskonale pokazuje czym się kończy brak treningu. Ktoś, kto regularnie bawi się poślizgi, uślizgi i drifty (samochodem czy motocyklem) taki manewr wykona bez problemu. Dlatego trzeba działać zgodnie z zasadą sił specjalnych "im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi na polu walki" :)

[konrad1f]

??

pokazuje raczej czym się kończy kozaczenie - prawdę mówiąc kolo i tak sobie nieźle poradził z autem, które już w poślizg wprowadził

brakowało po prostu spokoju (koleś jadący z kamerą spokojnie się zmieścił)

powodem totalnej nadsterowności było nerwowe szarpanie kierownicą przy odciążonej tylnej osi (hamowanie)

 

dlatego trzeba działać zgodnie z zasadą "myśl na drodze, ćwicz na torze/poza ruchem drogowym)

[Sherman]

prawdę mówiąc kolo i tak sobie nieźle poradził z autem, które już w poślizg wprowadził

brakowało po prostu spokoju (koleś jadący z kamerą spokojnie się zmieścił)

Żartujesz? Wprawny kierowca powinien umieć zatrzymać poślizg tam, gdzie chce i kiedy chce. Tu ewidentnie błędem było to, co robi 99% kierowców, czyli machnięcie zbyt głębokiej kontry kierownicą (w lewo) przy jednoczesnym odpuszczeniu gazu, co właśnie skutkuje potężną nadsterownością w samochodzie z napędem na przednie łapy. To, że potem wyleciał tyłem z drogi dobitnie świadczy, że był w takim szoku, że kompletnie stracił poczucie czasoprzestrzeni...

[zyygy]

No własnie kurcze.

Dla mnie samochód na poboczu na trasie = odpuszczenie gazu i wzmożona ostrożność. Cholera wie po co tam stoi i co mu do łba przyjdzie.

To tak jak z rowerzystami - nie pedałuje to znaczy, że coś kombinuje ;)

 

słuszna uwaga muszę zapamiętać.

[konrad1f]

Wprawny kierowca powinien umieć zatrzymać poślizg tam, gdzie chce i kiedy chce.

dobry kierowca na drodze publicznej nie prowokuje sytuacji, gdzie musiałby walczyć z autem

błąd na filmie był sporo wcześniej, kolo zbyt nerwowo chciał sprowadzić auto na prawy pas a potem to już tylko następstwa

poza tym, to nie jest temat o prowadzeniu katamaranu - chcesz podyskutować o tym to załóż nowy

[Shinigami]

Ale o so chozi ? Też chcę zobaczyć to co wy. Bez prochów oczywiście :)

[LupoRF]

Nie każdy kto ma prawojazdy jest wprawnym kierowcą i dla większej grupy jeżdzących tego typu poślizg kończy się w rowie, ten miał dostatecznie dużo szczęścia że samochód nie wpadł bokiem wiec może obyło się bez wiekszych uszkodzeń. Po za tym gro ludzi nie wie czym sie różni nadsterowność od podsterowności więc jak im tłumaczyć działanie w poślizgu... Po za tym większości małolatów zazwyczaj się wydaje że są mistrzami poślizgów bo zaciągnęli ręczny na żwirze czy śniegu w samochodzie ojca po czym udało im sie wyjść z nierozbitego oczywiście popis przy prędkości ok 50 km/h i obowiązkowo z towarzyszką na pokładzie.

Edytowane 14 Marca 2012 przez LupoRF

[Shinigami]

Ok, zobaczyłem film. Moim zdaniem sam fart. Gdyby bandy ze śniegu nie były tak wysokie to prawdopodobnie już przy wyrzuceniu w lewo wypadłby z trasy.