Saaaaaaab 93

[murgal]

Witam,

 

 

Panowie, potrzebuje spokojnego wozidła. Co powiedze o saabie 93? Mówię o rocznikach 2004-2007, w kasie do 28 tys. Stylistycznie jest wmiare ładne, podobno bardzo bezpieczne auto, dodatkowo wyposażenie jest dość ciekawe. Ale co z dostępnością częsci? Czy przysłowiowy "gienek" z warsztatu ogarnie to auto?

[damian155]

TT zgruzowałeś? :biggrin:

[murgal]

Nie, ale powoli rujnuje mnie finansowo, rozpoczęły się dłuższe trasy (trasa Sandomierz - Hannover była naprawdę ciężka dla portfela). Dodatkowo potrzebuje więcej miejsca wewnątrz (tylne drzwi + większy bagażnik). TT było naprawdę fajne przez pierwsze 3-4 miesiące, potem deptanie pedału gazu się znudziło.

[KLAUDIUSZ]

Buhahahahahaha a łyżka na to "NIEMOŻLIWE" :D

[cinekban87]

hahahaha czekałem na to, bez urazy, chłopie skad Ty masz tyle "sianka", jak chcesz zeby przysłowiowy gienek ogarnął fure to nie ten pułap.

To auta napchane elektroniką. Chcesz dobre wygodne auto i tanie to kup sobie jakieś audi czy bmw z la 90-tych audi avant np z jakims 2.0 z lpg masz spalanie rzedu 9-10 l gazu w trasie a jak dla Ciebie za staryy to a4 moze jakas, albo golf 4, seat leon tutaj masz szeroka palete silników TDI i benzyniaki. A resze kasy odłóż, po co Ci aka droga fura na początek kariery, niby ja starszy tylko 7 lat ale Wasze pokolenie inaczej myśli, z reszta pewnie moj post olejesz. Ale jest taka stara zasada im prostsze auta=starsze mimo wieku są bardziej bezawaryjne niz nowe plastikowe fury- wiadomo ,że jak kupisz padło to będzie skarbonka. Ja jeżdze vw scirocco z 88 roku i smiać mi sie chciało jak w mrozy ich super diesle nie mogły odpalić i mnie prosili o pomoc, jak dbasz tak masz, ja nie zmienie auta napewno na nowszze. Ale jak ma być lans to sobie lpg załóz do TT i ukryj wlew :P

[murgal]

Właśnie zależy mi na małej awaryjności, czekają mnie ciężkie studenckie czasy i długie trasy do domu co jakiś czas, bo na moim wypizdowiu nie ma nic.

 

Co do TT, naprawdę świetne auto, ale nie w trasę, dynamika ciekawa, lecz trochę męczący mały silnik z turbiną. Wyrabiałem gdy miałem max 200km tygodniowo, teraz niestety 200 zmienia się w 600 a mój portfel taki sam.

 

Yuby, to jest problem że szukam autka które wygodnie dowiezie mnie z punktu A do punktu B zostawiając mi kilka groszy na obiad, zarazem nie chce "Audi A4" bo to cholernie nudne i zbyt popularne auto, Ty jeżdżąc saabem wiesz co mam na myśli. Myślałem również nad Volvo S60, ale nie miałem styczności z tym autem więc nic na jego temat nie wiem.

[murgal]

Czyli nie pakować się w auta tego segmentu, kupić jakiś szrot typu A3 i turlać się do końca nauki?

[cinekban87]

ku*wa szrot A3, ja pie**ole jaka mentalność polskiego nastolatka, idz do salonu jak Ty taki tego jesteś. hehe Kup se furke do lansu to, znowu będe mógł sie pośmiać na forum hahahah. Zapracuj i kup za własne o wtedy będziesz doceniać starego golfa

[michal.051]

poproś starego niech ci kupi saaba, jak się zje*ie to ci kupi następnego.... w czym problem?

[cinekban87]

albo z salonu na co Ci 8 letni rep, tylko psuł sie bedzie

[murgal]

Niestety nie mam "starego". Sam sobie zarobiłem, więc bez takich proszę ;)

 

Co do utrzymania, jeśli w TT nie pasowało by mi tylko spalanie, zostawiłbym je, niestety jest kilka innych czynników (wielkość auta).

Edytowane 7 Marca 2012 przez murgal

[ajriszkofi]

Saab, jaki by nie był to zawsze pali co najmniej 12/100:]

Niezaleznie od wersji silnikowej. Czy 2.0 czy 2.3 to zawsze pochleje nie z tej ziemi.

[cinekban87]

tatatarata, lozuje. Jak Ci tak bardzo spalanie nie przeszkadza to biesz saaba, sie ludziom powodzi

Edytowane 7 Marca 2012 przez cinekban87

[KLAUDIUSZ]

Jak sie kupuje Auto to się patrzy na koszty utrzymania - spalanie, ubezpieczenie, serwis itd.

 

Ty niestety masz jeszcze bigos w głowie i głupoty robisz. Kup coś normalnego bo znów wybierzesz jakiś dresowóz co będzie palił 20 litrów i Ci dziure w portfelu robił. Pomyśl o czymś z segmentu aut średnich czy kompaktowych z silnikiem Diesla i już.

[Gość komandosek]

Niestety nie mam "starego". Sam sobie zarobiłem, więc bez takich proszę ;)

 

Co do utrzymania, jeśli w TT nie pasowało by mi tylko spalanie, zostawiłbym je, niestety jest kilka innych czynników (wielkość auta).

bajkopisarz :D