Jak się ma technika jazdy rowerem do motoru ?

[theodor.]

Jakkolwiek lubię techniczne tematy, to czegos tak haotycznego dawno nie czytałem. :)

 

Tamka, a może wyjaśnisz dlaczego w łuku należy przyspieszać? ;)

[Vatzeque]

Myślę że one biora się z podstawowego czynnika który jako prawo fizyczne jest identyczny dla obu pojazdów a jednocześnie jest tym który daje nawiększą różnicę.

 

To sa w/g mnie największe podobieństa i jednocześnie największe różnice.

Dlatego Cię uznali za idiotkę... Czy po prostu palisz jakieś g**no? :)

Edytowane 2 Lutego 2012 przez Vatzeque

[Tamka]

A po co?

Przecież wy wiecie doskonale, to napiszcie.

[theodor.]

Tamka, nie chciałbym bś pomyślała że szydzę, czy testuję wiedzę, jestem po prostu ciekaw jak wygląda interpretacja takich elementów techniki jazdy przez rózne osoby.

Sam przy okazji również się uczę.

[matrix123]

I dlaczego nie można hamować w zakręcie?

...

 

A może chodziło o to że może mieć to trudny do przewidzenia/opanowania w skutkach efekt dla kogoś niedoświadczonego a nie że kategorycznie niewolno.

Wydaje mi się że z grubsza wiem co jaki skutek spowoduje, nie wiem natomiast w jakiej skali, na to chyba przyjdzie czas na kursie.

[piórko]

A może chodziło o to że może mieć to trudny do przewidzenia/opanowania w skutkach efekt dla kogoś niedoświadczonego a nie że kategorycznie niewolno.

Wydaje mi się że z grubsza wiem co jaki skutek spowoduje, nie wiem natomiast w jakiej skali, na to chyba przyjdzie czas na kursie.

 

Na kursie to zapomnij. Po to właśnie są różnego rodzaju doszkalania.

Tamka, hamować w zakręcie można, tylko trzeba wiedzieć jak. Może podpowie Ci Twoja kobieca intuicja :icon_razz:

[theodor.]

.

Tamka, hamować w zakręcie można, tylko trzeba wiedzieć jak.

prywatnie uważam że trzeba wiedzieć również dlaczego, a nie tylko jak.

[Tamka]

Tamka, nie chciałbym bś pomyślała że szydzę, czy testuję wiedzę, jestem po prostu ciekaw jak wygląda interpretacja takich elementów techniki jazdy przez rózne osoby.

Sam przy okazji również się uczę.

 

Nie, nie bedę pisac. Bo niezależnie od tego czy moja interpretacja będzie dobra czy zła. Skończy sie tym że posypią się jako odpowiedzi aluzje na mój temat wprost. Dlaczego to czy tamto, co oczywiście absolutnie żadnego związku z tematem miec nie będzie.

edit(nawet nie zaczęłam a już się zaczęło, pisałam że wiedzą lepiej, może napiszą :) )

 

edit2 : Napisałam >> nie powinno się hamować< Yuby przerobił na > nie wolno <

I czepia się teraz :icon_razz:

JAK KTOŚ nie wierzy to niech przeczyta do cholery zanim zacznie gryźć

Edytowane 2 Lutego 2012 przez Tamka

[piórko]

prywatnie uważam że trzeba wiedzieć również dlaczego, a nie tylko jak.

 

Oczywiście.

[piórko]

 

(nawet nie zaczęłam a już się zaczęło, pisałam że wiedzą lepiej, może napiszą :) )

 

edit2 : Napisałam >> nie powinno się hamować< Yuby przerobił na > nie wolno <

I czepia się teraz :icon_razz:

 

Widzisz, jak ktoś na początku pisze, że wszelkie teorie ma gdzieś, bo najlepiej wszystko wie od dziadka i wuja, to niech nie oczekuje później, że posypią się posty z instruktażem. Brak logiki.

[Tamka]

I dlaczego nie można hamować w zakręcie?

Tamka a prawie nam się udało....

 

Takie zadałes pytanie. Tak jakbym napisała, prawda ? I zwracam honor, może jeszcze nie zdążyleś się przy,,,, itd. Innym jednak już wystarczyło .

 

No i moi kochani. Jesteście prawdziwymi talentami na przeciwzakrętach :) Napiszcze proszę dlaczego co i jak.

Przecież widać że aż zipiecie chęcią rozszarpania kogoś.

[piórko]

 

Jesteście prawdziwymi talentami na przeciwzakrętach :) Napiszcze proszę dlaczego co i jak.

 

 

A co to jest?

[theodor.]

Przecież widać że aż zipiecie chęcią rozszarpania kogoś.

Miałbym inne propozycje :cool:

 

Piórko, no proszę Cię, przeciwzakręt jest wówczas gdy skręcasz wprzeciwną strone niż prowadzi droga.

Edytowane 2 Lutego 2012 przez theodor.

[Tamka]

Widzisz, jak ktoś na początku pisze, że wszelkie teorie ma gdzieś, bo najlepiej wszystko wie od dziadka i wuja, to niech nie oczekuje później, że posypią się posty z instruktażem. Brak logiki.

 

Piórko, taka odpowiedzią to można mnie połaskotać w ........

Nie odbijaj tylko napisz, nie o mnie tutaj chodzi . Jeżeli lepiej sie poczujesz od tego to mogę obiecac że nie przeczytam i twój trud dzięki temu nie pójdzie na marne

[piórko]

Miałbym inne propozycje :cool:

 

Piórko, no proszę Cię, przeciwzakręt jest wówczas gdy skręcasz wprzeciwną strone niż prowadzi droga.

 

Widzisz Theodor, za to Cię cenię - nigdy nikogo nie zostawisz w potrzebie. Bardzo dziękuję :notworthy: . A jakby jeszcze jakiś skondensowany instruktaż :icon_mrgreen: :icon_razz: ?

 

To jest anty kontr przeciwskręt.

 

Ooo Panowie, teraz się pogubiłam, albo któryś się ze mnie nabija :icon_mrgreen:

 

Piórko, taka odpowiedzią to można mnie połaskotać w ........

Nie odbijaj tylko napisz, nie o mnie tutaj chodzi . Jeżeli lepiej sie poczujesz od tego to mogę obiecac że nie przeczytam i twój trud dzięki temu nie pójdzie na marne

 

Połaskotać to możesz się dać komuś innemu.

Rozumiem, że instruktarz ma być dla dziadka? Czy dla wuja?