Zmiana meldunku i związana z tym wymiana dokumentów

[malecki]

Napisz cos wiecej o swoim przypadku. Chce ominąć obowiązek nie wystarczy. Nie do końca wiem co chcesz ominąć. Nie ma kary za brak meldunku, jako takiego. Jest za przebywanie bez meldunku. Ale tego w autobusie nie dostaniesz :biggrin: .

http://www.msw.gov.p...3_miesiace.html

 

Obejmuje chyba droge i powrot z lotniska? :rolleyes:

 

Jeśli chodzi tylko o dokumenty. Sprawa jest prosta przed wymeldowaniem wyrabiasz nowy dowód z data ważności na 10 lat, i paszport.

Dowód zakopujesz a posługujesz się paszportem tam, nie ma adresu. Jest to dokument tej samej rangi, można stosować zamiennie.

 

 

ps.

Odnosilem sie do tej mysli :huh:

 

:biggrin: :banghead:

No policjant go zaprowadzi do meldunkowego , przystawi pistolet do głowy i karze, się wymeldować... :laugh:

 

 

pzdr 4sqoters.

 

Nie trzeba do tego policjanta. Teraz właściciel mieszkania/domu może cię z niego wymeldować bez twojej zgody...

 

Jak to musisz?

Dostajesz decyzje poczta nic nie musisz.

 

Edytowane 26 Stycznia 2012 przez malecki

[Guzik]

Oj ludzie, gdzie wy żyjecie? Jest wiele okazji przy których póki co jesteś zmuszony się wymeldować. Chociażby wtedy kiedy sprzedajesz mieszkanie, a kupujący warunkuje zakup dostarczeniem pisemka z urzędu z potwierdzeniem, że nikt pod tym adresem aktualnie nie jest tam zameldowany. Inny przypadek kiedy jesteś przez państwo wywłaszczony (za odszkodowaniem) z posesji na potrzeby realizacji np. autostrady czy innej ekspresówki. Warunkiem zdania posesji jest wymeldowanie z adresu, o usunięciu wszystkich mebli i pozostawieniu gołych ścian zanim wjedzie buldożer nie wspomnę.

Mam nadzieje, że to wszystko się wreszcie zmieni po 2014, ale kurde jak tu obejść to durne aktualne przepisy i przetrwać te 2 lata...

 

 

 

Nie trzeba do tego policjanta. Teraz właściciel mieszkania/domu może cię z niego wymeldować bez twojej zgody...

dwie kwestie:

1. jak sprzedales chate, wywlaszczyli cie to jak niby masz przetrwac do 2014? wiec tym bardziej nie rozumiem w czym masz problem

2. nie moze cie nikt znikad wymeldowac bez twojej zgody, nawet jak jestes zameldowany czasowo

[jeszua]

2. nie moze cie nikt znikad wymeldowac bez twojej zgody, nawet jak jestes zameldowany czasowo

 

owszem, może - właściciel mieszkania. nie musi pytać o zgodę, zmiana przepisów miała miejsce trochę lat temu. wystarczy, że złoży stosowne oświadczenie; mam takich dłużników, wymeldowanych przez rodziców, żeby się wszyscy od..li od nich i nie nachodzili za grzechy potomków (chociaż jak dla mnie to kara za niewłaściwe wychowanie potomka). poza tym można zostać wymeldowanym np decyzją administracyjną; tak czy inaczej jest kilka możliwości

jsz

[malecki]

Odwolujesz sie od decyzji normalnie w trybie.Swiadkowie potwierdzaja ze mieszka zostawil szczoteczke do zebow . I cyrk jedzie dalej.... :biggrin:

 

http://samorzad.info...zasadnione.html

Edytowane 26 Stycznia 2012 przez malecki

[Guzik]

owszem, może - właściciel mieszkania. nie musi pytać o zgodę, zmiana przepisów miała miejsce trochę lat temu. wystarczy, że złoży stosowne oświadczenie; mam takich dłużników, wymeldowanych przez rodziców, żeby się wszyscy od..li od nich i nie nachodzili za grzechy potomków (chociaż jak dla mnie to kara za niewłaściwe wychowanie potomka). poza tym można zostać wymeldowanym np decyzją administracyjną; tak czy inaczej jest kilka możliwości

jsz

hmm

to ja 2 lata temu dostalem inna informacje w UD Białołęka

chcialem wymeldowac znajomą

musiala przyjechac osobiscie i sie wymeldowac i podac adres na jaki sie teraz zamelduje

[konrad1f]

jestem wymeldowany od około roku

przy wymeldowaniu nie zabierali mi dowodu, nie obcinali rogu, nic z tych rzeczy

legitymowałem się dowodem do momentu, kiedy skończyła się jego data ważności

niedawno postanowiłem, że trzeba w końcu wyrobić nowy dowód (potrzebny w niektórych sytuacjach)

czekam na nowy - będzie baz adresu zameldowania, sprawę załatwiałem w urzędzie ostatniego miejsca zameldowania

[Gość Visuz]

jestem wymeldowany od około roku

przy wymeldowaniu nie zabierali mi dowodu, nie obcinali rogu, nic z tych rzeczy

legitymowałem się dowodem do momentu, kiedy skończyła się jego data ważności

niedawno postanowiłem, że trzeba w końcu wyrobić nowy dowód (potrzebny w niektórych sytuacjach)

czekam na nowy - będzie baz adresu zameldowania, sprawę załatwiałem w urzędzie ostatniego miejsca zameldowania

 

O, i to jest jakiś konkret. Dzięki.

 

 

P.S. dżizas, ACTA chyba już działa, skoro przy piwie nie można sobie pogadać o prozie dnia codziennego :)

Edytowane 27 Stycznia 2012 przez Visuz