Wiosna 2012

[mareks]

Nie wiem ilu nas jest....ludzi kochających muzykę Dzemu i całą twórczośc Ryszarda Riedla.

Planowałem wyjazd w tym 2011 roku by zapalić symboliczną lampkę na pomniku Rysia - nie wyszło. Przede wszystkim z braku kompanów do wspólnego wyjazdu... może więc przyszły rok na wiosne?

Jezeli ktokolwiek będzie chetny by pewnie w kwietniu udac sie na dwudniowy wyjazd w rejony Katowic i odwiedzić grób człowieka ,który zmienił Polskiego Rocka i nigdy nie będzie nikogo tak wielkiego jak on to proszę o zgłoszenie chęci wyjazdu.

Planuje wyjazd w kwietniu 2012 jak zrobi się troszkę cieplej....

Czekam ewentualnych propozycji wyjazdowcyh...... W końcu "W życiu piękne są tylko chwile"

[Situ]

Nie wiem ilu nas jest....ludzi kochających muzykę Dzemu i całą twórczośc Ryszarda Riedla.

Planowałem wyjazd w tym 2011 roku by zapalić symboliczną lampkę na pomniku Rysia - nie wyszło. Przede wszystkim z braku kompanów do wspólnego wyjazdu... może więc przyszły rok na wiosne?

Jezeli ktokolwiek będzie chetny by pewnie w kwietniu udac sie na dwudniowy wyjazd w rejony Katowic i odwiedzić grób człowieka ,który zmienił Polskiego Rocka i nigdy nie będzie nikogo tak wielkiego jak on to proszę o zgłoszenie chęci wyjazdu.

Planuje wyjazd w kwietniu 2012 jak zrobi się troszkę cieplej....

Czekam ewentualnych propozycji wyjazdowcyh...... W końcu "W życiu piękne są tylko chwile"

 

Jedziemy! Zreszta - mamy do siebie niedaleko. Ruszymy z Lublina.

 

Pozdrawiam - SituGS :icon_exclaim:

[forrest2000]

Witaj Mareks i oczywiście mój znajomy Situ. Przyznam, że pomysł wyjazdu jest bardzo ciekawy. Nie mówię tak na sto procent na chwile obecną ale jestem zaciekawiony tą propozycją. Odezwę się bliżej terminu wyjazdu (Situ pojedzie na 100 procent - to prawdziwy twardziel!!!)

[Situ]

Witaj Mareks i oczywiście mój znajomy Situ. Przyznam, że pomysł wyjazdu jest bardzo ciekawy. Nie mówię tak na sto procent na chwile obecną ale jestem zaciekawiony tą propozycją. Odezwę się bliżej terminu wyjazdu (Situ pojedzie na 100 procent - to prawdziwy twardziel!!!)

 

Tyle że ja bym rowerem za Wami pojechał. Na tak bliskie dystanse to nie warto Krowy z garażu wyprowadzać :biggrin:

 

BTW - ciekawe czy jest szansa spotkać się z przyjaciółmi Ryśka, Pudel, Marek Hanke itd... chciałbym ich poznać.

[pepe68]

Obiecałem Córce Ze ją zabiorę na grób Ryśka więc dużo prawdopodobne że się dołączymy, tylko nie wiem czy jest sens bujać się tam dwa dni, ale wszystko do ustalenia

[Vector]

Gdybyś miał jakiekolwiek pytania odnośnie miejsca, dojazdu, wszelkich informacji dotyczących Tychów - zapraszam, skontaktuję Cię z moim tatą - rdzennym Tychaninem??? Tychmenem czy jak? ;)

[mareks]

Hej.Temat wyjazdu wiosennego wciąż aktualny.I mam nadzieję,że znajdziemy czas i chęci.

Co do czasu wyjazdu czyli ilości dni czyyy 1 czy 2 to kwestia przedyskutowania- mamy jeszcze czas.Uważałem ,że przy okazji pobytu w Tychach w ciągu 2 dni można zobaczyć więcej ciekawych rzeczy i nie trzeba będzie gonić...poprostu taki lightowy wypad.

Mam nadzieję ,że wszystko się uda i zgraną paczką ruszymy na Tychy.

A kwiecień tuż- tuż.

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia dla Wszystkich Forumowiczów.

[forrest2000]

Życzę również wszystkiego najlepszego Mareks. Wesołych Świąt.

[mareks]

Życzę również wszystkiego najlepszego Mareks. Wesołych Świąt.

Dziekuję za życzenia i pozdrawiam.

[vito192]

Czołem, wyjazd ok, jak można to chętnie zabiorę się z wami, ktoś okolice Kołbieli, Garwolina? będę jechał trasą lubelską od Warszawy więc możemy ruszyć razem :)

 

Situ złapiemy się jakoś ?

[markus119]

Z chęcią pojechałbym z wami, ale do kwietnia jeszcze trochę czasu. Póki co śledzę wątek.

[mareks]

Hej... bliżej wiosny dam znać co i jak... i napiszę wszystko jak bym to planował.. i oczywiście Wasze propozycje si poczyta.. może coś wspólnie fajnego się wymyśli na te dni wiosenne. Pozdro.

[forrest2000]

Pozdro Mareks. Do zobaczyska!

[harbuz]

Siemanko.

Śledzę temat. Nasz skład jest gotowy. Może nie na dwa dni, ale zobaczymy co będzie w programie? Można zorganizować jakiś mały zlocik? Może nie na cmentarzu, ale gdzieś na jakimś biwaku.

Co do lokalizacji to cmentarz jest w dobrym miejscu, a grób napewno nie na aleji róż. Jak byłem pierwszym razem to tak myślałem :icon_mrgreen: .

Pzdr.

[harry883]

Hej, też śledzę wątek i chętnie bym się przejechał na grób Ryśka. Trochę jeszcze czasu, może faktycznie udałby się niezły wypad.