harry883

Ja bym bardziej się bał kontroli policyjnych ze względu na hałas niż przeglądu. Przegląd jak nie tu to zrobisz tam i po sprawie, a jak trafisz na policjanta, któremu na sercu leży cisza i spokój miekszańców i przechodniów to przerąbane. A ostatnio głośno o takich kontrolach się robi. Dlatego też rozglądam się db killerami żeby móc je wozić i w razie potrzeby doczepić do rur.

Hej, ja pisałem do kalińskiego i db killery zrobią do każdego wydechu. Muszę tylko cyknąć fotki i podesłać im. Ja miałem przegląd rejestracyjny, ale na głośne wydechy tylko się uśmiechnęli. problemem był brak światła postoju :O

A jakieś namiary gdzie czegoś takiego szukać?

Ja się wtrącę z szybkim pytaniem: czy są uniwersalne db killery do rur? Czy też do każdych (jeśli już) są osobne?

Ja w Sportsterze Custom 883 2007 mam 39kW, więc pewnie koło 50km.

Hej, bardzo fajna wyprawa, trochę mnie zainspirowała :crossy: Mieliście jakieś przygody z policją? To mnie zazwyczaj najbardziej interesuje :P Prędkość? Widzę, że jechaliście turystykiem, więc pewnie głośne wydechy nie były Waszym atrybutem :buttrock: Sam się chyba wybiorę któregoś pięknego weekendu w stronę Bieszczad, bo zarówno widoki, jak i budżet robią wrażenie :clap:

No ba. Trzeba w końcu hucznie obejść resztę miesięcy przed końcem świata :buttrock:

No ja po cichu planuję Faaker, ale się zobaczy jak urlop się ułoży (czy się przedłuży) aby skorzystać z tej imprezy. Łagów też mam w planach weekendowych. A do Niemców raczej nie chcę wjeżdżać ze względu na głośne wydeszki :icon_evil:

Domyśliłem się, że jesteś Renegatem i pozdrawiam :) A imprez nie mylę - polecając sierpień miałem na myśli Piknik Entuzjastów właśnie i choć byłem w zeszłym roku na Renegades Rally to w tym wybieram się raczej w sierpniu na piknik, choć Waszego Rally również nie wykluczam :D Szkoda, że się imprezy rozdzieliły, ale mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Gorąco polecam Karpacz, w tym roku w sierpniu. Jak czasu starczy to kopnę się jeszcze do Książa.

Hej, też śledzę wątek i chętnie bym się przejechał na grób Ryśka. Trochę jeszcze czasu, może faktycznie udałby się niezły wypad.

O, dzięki. Nudno rano w pracy to se poczytam i połechcę dalekosiężne plany :crossy:

O, to nieźle już. A jak wygląda sprawa z wizą? Bo bilety jedno, a prawo wjazdu? Turystyczna pewnie wystarcza? Nie orientuję się, stąd pytanie. Mam rodzinę w Chicago, może tą stroną Może pod jakiś ichniejszy klub się podłączyć, to nie takie głupie, choć mi marzy się przejazd całą Route 66 :buttrock:

Macie jeszcze bagażnik do sporta? :ph34r:

20k? :O Też spodziewałbym się taniej. Ale jednak poważna wycieczka. Cóż, zbierać, zbierać a w międzyczasie może wyjdzie coś tańszego (np. bez organizatora, za to w zebranej ekipie). Pzdr.