Skocz do zawartości

CBF1000 - alternator


zbyhu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Apropopopo palenia instalacji :icon_biggrin:

 

Spaliła mi się kostką łącząca wiązkę od altka z instalacją na ramie, wywaliłem ją, polutowałem kable. Ładowanie ma z tym, że cała instalacja (trzy kable od altką) od samego silnika aż po regler grzeją się wraz regulatorem. Kostka przy samym regulatorze wygląda dobrze ale nie bardzo jest możliwość zlutowania tam kabli na stałe bo jest zbyt ciasno. Moje pytanie brzmi, skąd nadmierne grzanie się instalacji? Możliwe jest, że aku pobierał tyle prądu (był rozładowany) żeby kable zaczęły się grzać?

 

Kawasaki EX250

Edytowane przez czarekmbx

www.zaplon.fora.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pomierzyłem. Na mój gust stator do wymiany.

Napięcie ładowania mierzone na zaciskach wyjściowych z regulatora napięcia dzisiaj nie przekroczyło 12,6V. Gdy to samo napięcie mierzę na zaciskach akumulatora - brak jakiegokolwiek ładowania. Akumulator naładowany do pełna pokazywał 12,88 V i na tym napięciu motocykl odpalił i popracował minutę. Po zgaszeniu motocykla nie odpalił już więcej. Akumulator pokazywał 11,6, czyli przez minutę napięcie na aku spadło o 1,2V.

 

Zrobiłem krótki filmik z pomiarów zwarcia alternatora do masy:

 

Mierzyłem dziś też napięcia zmienne na fazach alternatora, ale nie udało się sfilmować. Maksymalne napięcie dzisiaj to około 16V przy 5000 obrotów (powinno być 70V).

 

Honda zachorowała. Stoi na mrozie bez zasilania więc pewnie nawet nie wie, że coś jej dolega :wacko:

Tutaj mój bałagan przy pomiarach:

-2 stopnie na dworze. Ciemno. Kiepskie warunki do grzebania przy moto. Pozostaje chyba laweta i do serwisu. Tylko do jakiego? Gdzie mi w krakowie dobrze zrobią elektrykę?

 

Jutro Hania idzie do lekarza.

Lawetą do Wilcza Garage...

 

Dzięki wszystkim za chęć pomocy, dobre rady i sugestie :) Pozwolę sobie pytać gdy pojawią się kolejne pytania. Dam znać jak coś więcej będę wiedział.

Edytowane przez raphi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No to motocykl naprawiony. Okazało się, że Honda przedłużyła gwarancję na alternatory o 5 lat! Oznacza to, że ochronę gwarancyjną na ten element ma każdy przez 7 lat od daty zakupu w salonie. Jako, że model CBF1000 pojawił sie w 2006 roku, gwarancja najstarszych egzemplarzy trwa do 2013 r.

Oddałem więc motocykl do Hondy i po 2 tygodniach oczekiwania na część motocykl naprawiono. Wymieniono stator. Gwarancji podlega także rotor gdy tego wymaga (np. został uszkodzony przez topiące się uzwojenie statora).

 

Dziękuję wszystkim za pomoc. Gdyby ktoś chciał o całej operacji poczytać więcej, zapraszam tutaj: http://cbf1000.pl/viewtopic.php?f=13&t=815

Aha - gwarancją objęte są także Fireblady (mają te same silniki a wiec i alternatory).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...