Skocz do zawartości

Pierwsze gumy


Zino R
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Podsumowując dzisiejszy dzień to w górze ponad 3 sek. były tylko parasole i pięści mocherów, których był wysyp z kościoła, gdy wracałem do garażu :lapad:

 

 

:icon_mrgreen: 3 sek - git! A mohery dziś nawet z otwartymi gębami przyglądały się motongom, które przyjechały pod Ambasadę dla SuperSic'a. I nawet nie wygrażały. Chyba zatem - w kupie siła :buttrock:.

 

Powodzenia, ale uważaj na temperatury.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, żeby nauczyć się również opadać z gumy ;) Bo wewnętrzne rury od lag mogą Ci się ładnie przetrzeć i dodatkowo Twój olej w lagach wzbogaci się o opiłki srebra :D Koszt wymiany tych rur to około 800zł + olej.

 

Tak po za tym życzę sukcesów :flesje:

'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, żeby nauczyć się również opadać z gumy ;) Bo wewnętrzne rury od lag mogą Ci się ładnie przetrzeć i dodatkowo Twój olej w lagach wzbogaci się o opiłki srebra :D Koszt wymiany tych rur to około 800zł + olej.

 

Tak po za tym życzę sukcesów :flesje:

Dzięki rexar.Czy zmniejszenie ciśnienia w przedniej gumie złagodzi te upadki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki rexar.Czy zmniejszenie ciśnienia w przedniej gumie złagodzi te upadki?

 

Wydaje mi się, że może pomóc ale w bardzo minimalny sposób. Przy opadaniu dodawaj mu lekko gazu aby ciągnął do przodu lub przechyl ciało lekko ku tyłowi i pomagaj sobie nożnym - osobiście używam gazu aby położyć motocykl. To wymaga treningu ale jak dojdziesz do wprawy to będziesz go kładł bardzo łagodnie. Ja też waliłem motocyklem o ziemie także spokojnie, przyłożysz się to i będą efekty.

'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki rexar.Czy zmniejszenie ciśnienia w przedniej gumie złagodzi te upadki?

 

Idealnie wtedy pokrzywisz felgę jak mocniej jebniesz. Pierwsze słyszę o jakimś spiłowaniu lag i opiłkach, co najwyżej ci się lagi rozciekną (uszczelniacze), łożysko główki ramy może się rozsypać i łożysko w kole przednim. Co jak co nie jest to tania zabawa. Ale IMHO lepsza jest na torze. Coraz mniej już na gumie latam, chociaż spore dystanse sie pokonywało, szybkie gumy do 220 km/h itp. Lepszy tor.

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze wyjaśnij jak to się dzieje, bo sam jestem ciekawy ;)

 

Pod wpływem notorycznego i nieumiejętnego opadania z gumy (a raczej walenia o glebę) zewnętrzne rury naciskają uszczelniacze, które bardziej trą o wewnętrzną rurę od lag i ją ścierają. Uszczelniacz zbierając olej zabiera również opiłki, które zostały starte - to się nie dzieje po 2 tygodniach ale po 2 sezonach takiego ciągłego "spadania" można już to zauważyć ;) Oczywiście jeżeli wcześniej nie pognie się lagi. Mam komplet takich rur w garażu oraz olej z takich lag z opiłkami, które zostały starte. Chętnie wrzucę fotki dla ciekawskich jak wrócę z uczelni ;)

 

P.S.

Acha.. zapomniałbym, lagi i rury pracują dalej i motocykl dalej jest gotowy do jazdy. Aby to zobaczyć, trzeba rozebrać lagę bo przetarcia widoczne są na górnej części wewnętrznej rury. Przetarć nie odczuwa się w codziennej eksploatacji pojazdu.

Edytowane przez rexar

'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod wpływem notorycznego i nieumiejętnego opadania z gumy (a raczej walenia o glebę) zewnętrzne rury naciskają uszczelniacze, które bardziej trą o wewnętrzną rurę od lag i ją ścierają. Uszczelniacz zbierając olej zabiera również opiłki, które zostały starte - to się nie dzieje po 2 tygodniach ale po 2 sezonach takiego ciągłego "spadania" można już to zauważyć ;) Oczywiście jeżeli wcześniej nie pognie się lagi. Mam komplet takich rur w garażu oraz olej z takich lag z opiłkami, które zostały starte. Chętnie wrzucę fotki dla ciekawskich jak wrócę z uczelni ;)

 

P.S.

Acha.. zapomniałbym, lagi i rury pracują dalej i motocykl dalej jest gotowy do jazdy. Aby to zobaczyć, trzeba rozebrać lagę bo przetarcia widoczne są na górnej części wewnętrznej rury. Przetarć nie odczuwa się w codziennej eksploatacji pojazdu.

Panowie po 2 sezonach to już mi przejdzie to całe gumowanie- to po pierwsze,a po drugie to myślę że ogarnę to w takim stopniu ,by aż tak nie kaleczyć maszyny.Więc nie ma o co wieszać psów.Oczywiście jestem wdzięczny za rady i podpowiedzi. :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...