Prośba o ocenę kosza

[qunio]

Cześć

 

jakiś czas temu odłamał mi się spory kawałek kosza, przypadkiem to odkryłem w czasie zmiany oleju. Na szczęście po ściągnięciu miski udało mi się wyciągnąć wszystkie kawałki oraz kupić nowy kosz. Jak zacząłem ten nowy używany kosz uważnie oglądać to w jednym miejscu zauważyłem taką rysę grubości włosa o długości kilku milimetrów. Czy może ona mieć jakieś znaczenie w tym miejscu jeśli chodzi o trwałość? Nie potrafię jednoznacznie stwierdzić czy to od środka to też ta sama rysa.W starym koszu oderwało się całe jedno jakby to nazwać żeberko u dołu także pękł w poprzek a nie wzdłuż. Reszta kosza jest bardzo ładna i wygląda jakby miał bardzo mały przebieg. Z góry dzięki za jakieś opinie, bo chce ten motocykl sprzedać i nie wiem co powiedzieć przyszłemu właścicielowi jeśli się takowy znajdzie.

 

 

Edytowane 24 Października 2011 przez qunio

[rafael]

Nic się nie powinno z tym dziać . A jeszcze jedno. Te "ślady" sa naprzeciwko siebie po obu stronach ? Te ślady mogły powstać od jakiegoś narzędzia : śrubokręt itd. Jeżeli nie wygląda to na pęknięcie to śmiało możesz zakładać tylko zadaj sobie pytanie co było powodem tego że stary się rozleciał . pozdro

PS: Jeśli to zdjęcie w avatarze jest Twoje to znalazłeś większe źródło adrenaliny niż motocykl :icon_biggrin:

Edytowane 24 Października 2011 przez rafael

[qunio]

Nic się nie powinno z tym dziać . A jeszcze jedno. Te "ślady" sa naprzeciwko siebie po obu stronach ? Te ślady mogły powstać od jakiegoś narzędzia : śrubokręt itd. Jeżeli nie wygląda to na pęknięcie to śmiało możesz zakładać tylko zadaj sobie pytanie co było powodem tego że stary się rozleciał . pozdro

PS: Jeśli to zdjęcie w avatarze jest Twoje to znalazłeś większe źródło adrenaliny niż motocykl :icon_biggrin:

 

Ciężko stwierdzić czy jest to pęknięcie czy faktycznie ślad po czymś. Teraz jak tak patrze to ten ślad wewnątrz to chyba coś innego bo jest prosty a to niby pęknięcie od zewnątrz nie jest tak całkiem proste - może zbieg okoliczności. Stary się mógł rozlecieć z od intensywnej eksploatacji. Sprzęt ma blisko 60 tyś i latał na torze sam nie wiem ile a poza tym ma trochę lepsze tarcze i sprężyny i też nie wiem tak do końca co było w silniku robione w sensie zwiększenia mocy - jedzie dość przyzwoicie.

 

Zdjęcie w awatarze nie moje, ale nie raz zostałem już wyrwany z paszczy lwa :)

[seba13]

Możesz to sprawdzić garażowym sposobem . Wkładasz kosz do oleju silnikowego i gotujesz to godzinkę . Następnie wyciągasz kosz i dokładnie czyścisz z oleju szmatką ( bedzię gorący nie poparz sie ). Jak już badzie suchy to posyp go talkiem technicznym , w miejscu ewentualnego pęknięcia powinny sie pojawić brązowe kreski :icon_razz:

[Nitomen]

poszukaj w necie preparatow do wykrywania takich spraw , jak tym wykrylem niewidoczna golym okiem dziure w tulei cylinra KLR -ki - dziurka wielkosci uklucia szpilka - moge zapytac sie ojca czym on to trakowal ze wyszla dziura widoczna jak na dloni.

[qunio]

Obejrzałem to dokładnie przez szkło powiększające i w dobrym świetle. Według mnie jest to rysa, dosyć płytkie to jest i nie przechodzi na drugą stronę, to w środku to co innego, ale to daje jeszcze sygnał że w tym miejscu ktoś czymś działał - pewnie żeby przytrzymać kosz. Tak czy inaczej zakładam ten kosz. Dzięki!