Olej na drodze to nie zawsze plama o powierzchni metra

[navaho]

Było to w niedzielę na Banskiej w Słowacji. Na jednym z niezliczonych tam zakrętów - trzy motocykle zaliczyły spotkanie z matką ziemią. Wydaje się nam, że olej na drodze to jakaś plama, placek czy inne dziadostwo. Tymczasem na tym feralnym, prawym! zakręcie, olej miał postać smugi szerokości max 5 cm i długosci ok 2m. Jechałem 10m za kolegą,który jechał bladym i miał to "szczęście" złapać uślizg przodu na tym gównie. Przeleciał przez lewy pas i zaparkował w słowackim nissanie, którym przyjechała dziewczyna do gościa,który pół godziny wcześnie tak samo wyleciał na tym zakręcie. Ja zdążyłem ominąć olej zaparkowałem sprzęta i pytam Piotra Nr1 "co ty ku..wa hamujesz w zakręcie w pełnym złożeniu" on: "jakie hamowanie po prostu puścił przód". Poszedłem sprawdzić co jest na tym asfalcie (z wysokości motocykla nie było widać niczego niepokojącego) i wtedy wyszło szydło z worka. W czasie tych oględzin słyszę nadjeżdżające kolejne montogi, macham więc aby hamowali.Gdzie tam, dwa przeszły, trzeci (kolega Piotr nr2 na R1) - powtórzył ewolucję i znalazł się w żwirze.

Dodam, że ten zakręt przejechaliśmy wcześniej co najmniej 5-10 razy i nic się nie działo.

Straty w ludziach - 0

Straty w sprzętach - 3 - cebra i erłan - owiewki, suzuki słowaka - owiewki i bak.

Daje to wszystko do myślenia, jak tu jeździć?

[Gość Saul]

Daje to wszystko do myślenia, jak tu jeździć?

 

Nie w pełnych złożeniach na drdze :).

Tak poważniej to nie ma rady. NAwet gdyby ktoś się nie składał za bardzo i przejechał przez to, to i tak pewnie by wyleciał. Tak jak mówisz było to któreś kołko, nic nie zauważyliście. Tak bywa, taka karma

[Gość Zbycho]

Nie w pełnych złożeniach na drodze :).

...

 

:icon_exclaim: :flesje:

[Shinigami]

Ja ostatnio w garażu miałem okazję się przekonać jak to jest na oleju. Nie jakaś tam plamka czy smuga ale cała kostka brukowa po lewej stronie jaka tam jest była upaćkana w oleju.

 

Tutaj warto uprzedzić. Jest to garaż podziemny Praktikera na Alei Krakowskiej 61.

[piórko]

No cóż, bywa... Na polskich drogach w dobie budów i remontów bardziej trzeba uważać na piasek :blush: .

Dobrze, że bez strat w ludziach, sprzętu szkoda, ale się naprawi :biggrin: