ogłoszenie do oceny - TLR

[kivi]

Przeca skończyło sie na strachu:)

Poskładalim juz drugiego dnia:)

[Vector]

A ja mówię Vector odpuść sobie, jak usiądziesz na TLR po Bladym, to będziesz miał wrażenie że łańcuch spadł.

 

Czuję, że to będzie jak prawy sierpowy od Gołoty... Zapewne uczynię jak nakazujesz, no chyba, że faktycznie znajdę z igły zdjętą dziwkę.

 

Vector jeżeli rozważasz silnik w układzie V i jeździłeś Hondą, to pomyśl o SP-1, jest w tych samych pieniążkach.

A przepaść jest ogromna, powtarzam ogromna.

Moc jest niby ta sama, ale Honda jest lżejsza 20kg, a to naprawdę czuć, lepiej skręca, hamuje i jest na kołach zębatych.

 

Też się rozglądam bo serce mówi... Ale same qrwa spawy i lepianki na Allegro. Cały czas czatuję...

 

Swoją drogą z chęcią przejachałbym się taką 180 konną kur***cą w rzędzie - ciekawe jak to się ma do V-ki.

 

Można by rzec, niekończące się przyspieszenie. Pierdolnięcie kosmiczne, prywatny Star Trek.

 

Czuję, że skrócę sobie ch*ja o boisko piłkarskie :bigrazz:

 

;)

[DrPlama]

Prawdę mówiąc, to już nawet młode, wyżyłowane 600 R4 dają sobie nawet radę z TL-em na kawałku prostej za winklem. Toż to podobna moc, duuuużo mniejsza masa,

 

tylko ze sa małe...

zreszta co porownywac sprzeta sprzed 10 lat do wspolecznych motocykli, roznica jest a z czasem bedzie coraz wieksza.

 

co do odblokowania to pewnie chodzi o odłączenie masy od komputera co zmienia mape i moc jak w sv. co do duzej mocy w v2 nie dawno było ogłoszenie sv1000 turbo o mocy min 165 i max 200 w zaleznosci od cisnienia - poszła za 10 tys,

[mikitl]

Tak jeździłem po mieście i kręciłem go do końca.

Nie polecam, wieje nudą.

 

Yuby tak jak pisałem Ci na gg podejrzewam że coś nie grało w moim/twoim ex egzemplarzu. Latałem nim 2 lata, wcześniej 2 lata na innej TLR i na pewno nudą nie wiało, powiem więcej dla mnie taki Fajer 1000 w rzędzie wieje nudą na mieście. Ty latając Vkami powinieneś wiedzieć to dobrze.

[Sikor]

Może uda mi się kiedyś przelecieć na R-ce. Chętnie bym sobie sam porównał.

[mikitl]

Chętnie bym sobie sam porównał.

 

Różnica jest spora, chociaż przyznam że jak sprzedawałem ten felerny rocznik 97 Ski to coś już buta nie miała, więc może dlatego różnica po skatowaniu Rki wydawała mi się wielka.