Skocz do zawartości

Naprawa blacharska


--Mlody--
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Zamierzam zlecić wykonanie naprawy blacharko-lakierniczej w swoim aucie(vw golf III).Do wymiany są 2 progi oraz 2 błotniki.Blacharz proponuje mi zastosowanie zamienników ,mam jednak obawy co do tego rozwiązania,mianowicie jakosc blachy oraz szybko pojawiajaca sie rdza. Zastanawiałem się nad znalezieniem i wycięciem progów z innego auta w lepszym stanie.Proszę o porady.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rdza pojawi się bez względu co założysz.Błotniki poszukaj oryginały a progi raczej tylko podróba.Jak blacharz dobrze zabezpieczy to może kilka lat wytrzymają.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu musiałbyś polegać na blacharzu, który odpoweidnio zabezpieczy przygotuje zamienniki. Myślisz, że jak wytniesz coś z innego golfa to będzie lepiej wyglądało? Zapomnij.

Po pomalowaniu też należy odpowiednio zabezpieczyć profile zamknięte i niedostępne i będzie hulać aż miło.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję wszystkim za porady, mimo wszystko chyba zdecyduję się na oryginalne części z rozbiórki.Blacharz podobno niezły, ale z tego co słyszałem to niefachowe naprawy potrafią "wychodzić" dopiero po kilku miesiącach :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mlody, ja tez z Lubelca :icon_razz: , ja jak mialem golfa to bralem ori czesci rozbitka i z tego co wiem gosc nie narzeka golfer smiga jak zły , do tej pory, gdzie robisz ten zabieg bo troche obczajam te zakłady, pozdro :bigrazz:

Edytowane przez cinekban87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błotniki przednie moga byc używane, ale progi w żadnym wypadku nie wycinaj ze starego. Szkoda roboty. Blachy rdzewnieją zawsze w miejscach obróbki { wiercenie, klepanie spawanie szlifowanie }.Ja zawsze malowałem progi minią potem je wspawywałem i po lakierowaniu konserwowałem środkiem {elaskon} do profili zamkniętych specyjalnym pistoletem z obrotowa dyszą i było git. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kilka dni temu odebrałem auto z naprawy.Nie udało mi się odnaleźć auta-dawcy w dobrym stanie więc ostatecznie wybór padł na zamienniki.Moja radość nie trwała zbyt długo-przy podnoszeniu w warsztacie wygięły się zakończenia progów :icon_evil: Teraz mam zagwostkę; w instrukcji auta pisze żeby nie podnosić go za przednie progi lecz w miejscach wyznaczonych koło podłużnic.Rozmawiałem już z blacharzem i umówiłem się na wizytę. Kto w takim razie ponosi winę? Może w warsztacie auto zostało nieprawidłowo podniesione?

p.s

zakład blacharski mieści się w Bełżycach k. Lublina. Właścicielem jest Cezary Rosiński.

Edytowane przez --Mlody--
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...