riccco Opublikowano 8 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2011 Witam,Mam pytanie które mnie dręczy, ok dwóch tygodni temu miałem poważnego szlifa hondą cbr 600 rr położyłem ja na lewą stronę, upadek był na tyle nie fortunny że połamany błotnik uszkodził chłodnicę.To że z chłodnicy ucieka mi płyn zauważyłem dopiero w domu, z dziurawą chłodnicą jechałem ok 8 km ale bardzo wolno i w deszczu wiec nie było mowy o uszkodzeniu silnika czy uszczelki pod głowicą. Problem polega na tym że wczoraj założyłem naprawioną chłodnicę, zalałem świeży płyn do układu i po odpaleniu motocykla gdy nabrał temperatury z okolic kolektorów filtra oleju zaczął lecie śmierdzący biały dym, w pierwszej chwili myślałem że pali się jakiś przewód albo uszczelka, wyłączyłem silnik to normalnie z półki i lag to kapała woda. Za chwile odpaliłem moto jeszcze raz i ta sama historia biały śmierdzący dym, ustąpił dopiero po 5 min. pracy gdy moto nabrało 104 stopni C tak jakby silnik odparował jakiś płyn. Ogólnie silnik pracuje dobrze chłodzi się tak jak przed wypadkiem wiatrak działa, stąd moje pytanie skąd był ten dym czy to po prostu odparował stary płyn chłodniczy czy coś jest uszkodzone a ja o ty m nie wiem? Bardzo proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekL Opublikowano 8 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2011 Sprawdź czy naprawiona chłodnica i wszystkie węże są szczelne - jeśli tak i płynu nie ubywa, to na 100 % odparowuje rozlany stary płyn. On strasznie śmierdzi jak odparowuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 8 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2011 Biały śmierdzący dym może być ze skroplonej pary wodnej w kolektorze. Od nagrzewania rur woda paruje przy okazji dymi na biało i śmierdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sigel Opublikowano 8 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2011 Ja też stawiam na rozlany płyn chł. wystarczy kilka kropel, które dadzą o sobie znać... Cytuj Co jest w motocyklu, że po wielu namiętnościach znowu on wysuwa się na prowadzenie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 9 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2011 A na następny dzień jak odpalasz moto to tego problemu nie ma już? Czy to był jednorazowy przypadek jak narazie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.