Skocz do zawartości

Jak poznać auto po przekładce z wersji angielskiej?


Tytexo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dlaczego miało być gorsze? Fabrycznie większość modeli jest przystosowana do montażu kierownicy zarówno z prawej, jak i z lewej strony, więc dysponując odpowiednimi środkami i elementami można to zrobić. Problem tylko w tym, że jak ktoś robi samochód na handel, to robi po najmniejszych kosztach. Poza tym w nowszych samochodach, w których jest więcej elektroniki, przekładka z zachowaniem pełnej funkcjonalności nie jest taka prosta.

 

Takie rzeczy, jak niedziałające poduszki powietrzne to i tak bez znaczenia, ale niedziałające elementy typu nawiewy, ogrzewania, elementy sterujące, tempomaty itd. potrafią uprzykrzyć życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie przy okazji. Czy jeśli auto to angol z przekładką taką, że trudno poznać czyli ktoś się przyłożył to czy jest to gorsze auto od takiego bez przekładki? Jeżeli tak to w jakim zakresie?

 

Wiele osób robi przekładkę na angielskich wiązkach które nie zawsze pasuja długością po przekładce, czasem pojawiają się naprężenia i coś potrafi nie stykać

Często zdarza się że samochód przekładany na szybko składany jest na starych spinkach tapicerki, elementy są luźne o czasem hałasują. spotkałem się też ze źle spasowaną deską i była gigantyczna różnica na szczelinach przy drzwiach i parokrotnie pierdoły w postaci zacinających się uchylnych popielniczek.

kręciciel obrotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy wolelibyście kupić angola z w miarę dobrze wykonaną przekładką czy auto np z rzeszy po dzwonie?

Zakładając, że kupuję od handlarza po dolnej cenie rynkowej to wiem, że tak czy siak coś jest kręcone bo na czymś musiał zarobić. Wolałbym, żeby po paru miesiącach użytkowania okazało się że to angol niż tego, że numer VIN dotyczy tylko ćwiartki auta. :)

 

Gorzej jak się okaże że nie dość że angol to jeszcze bity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego miało być gorsze? Fabrycznie większość modeli jest przystosowana do montażu kierownicy zarówno z prawej, jak i z lewej strony, więc dysponując odpowiednimi środkami i elementami można to zrobić. Problem tylko w tym, że jak ktoś robi samochód na handel, to robi po najmniejszych kosztach. Poza tym w nowszych samochodach, w których jest więcej elektroniki, przekładka z zachowaniem pełnej funkcjonalności nie jest taka prosta.

 

Takie rzeczy, jak niedziałające poduszki powietrzne to i tak bez znaczenia, ale niedziałające elementy typu nawiewy, ogrzewania, elementy sterujące, tempomaty itd. potrafią uprzykrzyć życie...

Przystosowane to jest subaru, freelander i moze jeszcze kilka.

A większość ma za krotka wiązkę kabiny, nie ma otworów w grodzi na osprzęt, inne mocowania nagrzewnicy itp.

Oczywiście zrobić się da, ale to juz nie fabryczne auto tylko garażowa trzeszcząca wydumka z przedluzaną wiązką, gdzie w razie awarii nikt nie będzie w stanie pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie mercedesy z lat 90tych - (w210,w140) - inne rozmieszczenie przycisków w pobliżu skrzyni biegów, a w szczególności przełącznika E/S|W/S (Praca skrzyni, Economic, Standard).

 

Co jak co, ale Sklasy - W140 i W220 ku**ewsko ciężko przełożyć, znam takiego co poległ na W220.

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...