Manias92 Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 Jest to pierwszy post na tym forum, więc witam serdecznie :D Postanowiłem najdalej do połowy wakacji zakupić WSK kobuz 175, najlepiej w Toruniu i najlepiej, żeby sprzedawca ją dostarczył. Nigdy nie miałem styczności z motorem, a od czegoś trzeb zacząć. Bym był wdzięczny za kilka porad. Mianowicie: -ile mniej więcej kosztuje WSK z papierami, zarejestrowana, tyle co na allegro 500-1500 zł? -na co zwrócić uwagę przy oglądaniu motoru (u sprzedającego ofc), chodzi mi po głowie zadbana WSK żeby wsiąść i się uczyć a nie żeby po pary dniach okazało się, że kupiłem coś co wymaga kapitalnego remontu silnika -co z narzędzi będzie mi potrzebne oprócz kluczy płaskich, oczkowych, nasadowych, śrubokrętów, imbusów i smarownicy? -i czy rzeczywiście szerokość całkowita to 86 cm a długość to 2m, jest to ważne bo chce aby zmieścił się o garażu obok samochodu. Z góry wielkie dzięki za informacje :D Pozdrawiam Mariusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Under Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 (edytowane) - Cena zależy od stanu- Patrz czy rama jest prosta, czy nie ma żadnych pękniętych spawów itd.- jeśli chodzi o WSK to z tym wsiadaniem i jeżdzeniem może być różnie trzeba o moto dbać- Młotek i przecinak :icon_twisted: -Marka****WSK Typ****M21W2Długość****2050 mm Szerokość****625 mm Wysokość****1000 mm Odległość siodła od nawierzchni****790 mm Rozstaw osi kół****1320 mm Ciężar w stanie suchym****112 kg Dopuszczalne obciążenie użyteczne****160 kg Prędkosc maksymalna****105 km/godz Średnie zużucie paliwa przy V=80 km/godz****3,81/100 km Najmniejsza średnica zawarcia****3800 mm Prześwit w granicach rozstawu osi****150 mm- Najlepiej weź kogoś ogarniętego jeśli chodzi o motory to nie będzie problemów A jak moto się nie zmieści w garażu przez auto. To wyj*b auto wstaw moto :crossy: Edytowane 13 Maja 2011 przez Under Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manias92 Opublikowano 13 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 Dzięki Under. No własnie nie znam nikogo kto by się znał na motorach. Młotek i przecinak to podstawowe narzędzia każdego mechanika xD Jeszce zapomniałem o ściągaczu do łożysk, trochę różnego szmelcu się wala po szajerku. A żadne wymyślne narzędzia specjalne nie będą potrzebne jakbym kiedyś chciał zrobić remont kapitalny? I zapomniałbym o najważniejszym, jak jest z dostępnością części? Produkują je jeszcze? Bo na allegro są niby nowe ale ja tam zawsze wolę w sklepie niż płacić kurierowi g:>I czy jakaś książka jak np ta która kupiłem do samochodu czyli WKŁ fiat uno mi wystarczy, żeby wszytko samemu zrobić? Przepraszam za może dla Was banalne pytania ale wolę wszystko wiedzieć na zaś a nie pytać się gdzieś po internecie ludzi, którzy siedzą przed laptopem i tylko piszą zamiast coś robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Under Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 WSK jest prostą maszyną , bez problemu powinieneś sobie poradzić za pomocą owego młotka i przecinaka , nic szczególnego nie bedzie CI potrzebne :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek508 Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 ściągacz to magneta się przyda też :D więcej nic nie trzeba :D Cytuj Motorynka -> Komar jajcun ->WSK 125 x3 -> ETZ 150 -> ETZ 250 -> GS500 -> FZR600/SC33 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 Co do opini ze to jest taki "prosty" silnik do roboty to bym polemizowal. Niestety silnik WSK 175 jest wymagajacy i potrzebuje dobrej reki aby pracowal tak jak powinien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Under Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 no tak, dbać trzeba ale jednak do naprawy używa się jednak powszechnie dostępnych narzędzi a nie jak to w nowych konstrukcjach z którymi tylko do serwisu bo inaczej śrubki nie odkręcisz :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żurek Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 (edytowane) Narzędzia wystarczą podstawowe, a w razie czego się pożycza od kumpla... Nie można powiedzieć że Świeżak przyjdzie i poskłada ten silnik tak aby pracował jak powinien, to nie B3. Książki o M21W2 i KOBUZ w sieci są. Także przydało by się takie posiadać, i przewertować zanim zacznie się coś robić. Przydatne w postaci wykorzystywanych trików, sposobów składania, naprawy, wymiany, regulacji, i tak dalej + gugl, i jakieś forum na którym otrzyma się pomoc bądź odpowiedź. Byłem hardy, bez książek wszystko robię, i skutki na samym początku są marne. ;] Potem już z pamięci, ale ile czasu i nerwów poszło się ..... Edytowane 14 Maja 2011 przez Żurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manias92 Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Dziękuje wszystkim za pomoc :D Jak na razie przy silnikach to tylko wymiana rozrządu w maluchu, i drobne prace tj, wymiana linki sprzęgła, wymiana uszczelki itp w uno, wszytko na podstawie książek, więc z tym tez jakoś poleci. Po dziadku mi zostało trochę części, niedługo pokażę tu zdjęcia i poproszę o identyfikację czy to od wsk (spokojnie będą to drobnostki z 2-3 resztę mniej więcej pamiętam jak dziadek tłumaczył co do czego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burbon Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 A tak z ciekawości, ojczulek miał Kobuza i ostro narzekał na niego, że by go wyje... na złom. Narzekał, że baardzo często mu się skrzynia sypała, choć naprawy były bardzo dobre, gdyż śp dziadzio (były listonosz) był jednym z ówczesnych motocyklowych guru w okolicy. Dodatkowo sprawa, że bez akumulatora nie pojedzie. Serio taka to zła machina? Szkoda, że tatulek nie zostawił synkowi kłopotliwej pamiątki xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żurek Opublikowano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 A tak z ciekawości, ojczulek miał Kobuza i ostro narzekał na niego, że by go wyje... na złom. Narzekał, że baardzo często mu się skrzynia sypała, choć naprawy były bardzo dobre, gdyż śp dziadzio (były listonosz) był jednym z ówczesnych motocyklowych guru w okolicy. Dodatkowo sprawa, że bez akumulatora nie pojedzie. Serio taka to zła machina? Szkoda, że tatulek nie zostawił synkowi kłopotliwej pamiątki xD Zależy też co się trafi, te "słabe" 125 też już wymarły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.