Jedzicie z otwartą szybką czy nie

[toOczeQ]

Przypomniało mi się, jak raz jechałem w crossowym kasku, bez gogli. Jade za samochodem spokojnie, nagle poczułem jakieś lekkie walnięcie w twarz. Myślałem że to nic poważnego, wróciłem do domu, a tam moja Mama:

"Co Ci się stało?!"

- A co miało się stać?

 

Idę do lustra spojrzeć, a tam ok. 2-3 centymetrowe przecięcie..

[Blood]

Ja już na placu nauczyłem się jeździć z zamkniętą szybką. Jechałem raptem 30km/h ale coś mi tak wpadło do oka, że następnego dnia niewiele widziałem ;/

[theodor.]

z rzadka otwieram stojąc na skrzyżowaniu w upał. Naked bez szyby. poza praktycznymi kwestiami jazda z otwartą szybką kojarzy mi się mało profesjonalnie w kategoriach techniki jazdy. Może mało to racjonalne, ale tak mam.

[noleg]

naked z małym puigiem, kask typu jet - korki, do 30km/h - szybka półotwarta, potem zamknięta - sezon na chrabąszcze rozpoczęty - raz dostałem w szyję dobrze, że w kominiarce byłem.

[klikszen]

Zawsze zamknięta szybka. Owiewki brak :smile:

[jarenty]

Widok kamienia odbijającego się od szyby mojego kasku a nie od mojej twarzy - niezapomniany. Szyba zawsze zamknięta podczas jazdy.

[stoodent1]

Odkąd zabiłem ptaka twarzą szybka zamykana po 10m od ruszenia...

[Maskota]

Niemiarodajna, bo z niskim przebiegiem, ale...

 

Otwieram czasem na światłach, bo mam szkła kontaktowe, wiec oczy natychmiast wysychają.

No chyba że jestem w okularach, ale to wysoce upier...

 

Zdjać okulary, założyć kask, założyć okulary. Otworzyć szybkę, bo parują. Zamknąć bo wieje. Zatrzymać się. Otworzyć bo parują, co mi z antyfoga na wizjerze jak na okularach nie mam?

[moto-akcesoria]

mi się zdarza otwierać szybkę jedynie jak stoję na światłach, po ruszeniu od razu zamykam. W trasie? tylko zamknięta! Z prostych przyczyn... nie raz dostałam bąkiem między oczy :biggrin:

[misfit]

W pierwszym kasku (Shark S800) jeździłem z uchyloną po mieście jak wilgotniej trochę było bo parowała. Teraz (XR 1100 z pinlockiem) otwarta tylko przy prędkościach w okolicach 20 km/h jak się bawię na parkingu. W trasie cały czas zamknięta bo robactwo jakieś agresywne ostatnio

[YAGO]

Ja wczoraj jechalem w goglach w nocy i zezarlem muche ... wleciala mi jakos pod kominairke itp, troche niebezpieczne bo myslalem ze sie zakrztusze... ale przelknolem ;)

[Krempy]

Ja wczoraj jechalem w goglach w nocy i zezarlem muche ... wleciala mi jakos pod kominairke itp, troche niebezpieczne bo myslalem ze sie zakrztusze... ale przelknolem ;)

Smacznego ;)

Kurcze, to musi byc nieprzyjemne uczucie, jak coś lazi pod kominiarka.

[Makus1]

Ja mam szczękowca i w terenie zabudowanym prawie zawsze z otwartą przylbica jadę jak do 50 czy 60km i nie wieje.

Edytowane 15 Maja 2011 przez Makus1

[Blood]

We wtorek przy 60km/h jakieś małe gówienko wpadło mi w oko - dnia następnego prawie na nie nic nie widziałem ;/ Kolejna nauczka, żeby jednak jeździć z zamkniętą, a przynajmniej znacznie przymkniętą szybką...

[rexar]

Jak jadę na miasto pośmigać to biorę okulary czarne, zwykłe przeciwsłoneczne i otwarta szybka ;) A tak to zamknięta na okrągło.