Suzuki Hayabusa GSX 1300 Zmiana silnika

[lamooo123]

Witam wszystkich jestem tu nowy a juz mam pytanie;p. Chciałbym sie dowiedzieć czy byłaby możliwość włożenia do suzuki hayabusa inny silnik tzn mniejszy np. od suzuki gsxr 750 albo gsxr 1000. Pewnie pomyślicie co za idiota pisze takie głupoty ale mam możliwość kupienia hayki za grosze od kumpla tylko dead silnik, a że doświadczenie mizerne (troche latałem xj 600) to napewno nie wsiąde na bestie 1300ccm więc myślałem sobie czy by może jakiś mniejszy silnik z rodziny suzuki pasowałby do ramy hayabusy co wy o tym myślicie?? Dodam że ten motor strasznie mi sie podoba i zależało by mi na wsadzeniu mniejszego silnika do tego motoru.

[Nitomen]

imho rzezba w gownie , lepiej wsadz oryginalny silnik i zablokuj go do pewnej mocy.

[FhissT]

ja tez tak myśle... a potem weź sprzedaj komuś taki wynalazek...

[Adam M.]

Przede wszystkim zaden nie bedzie pasowal, poza tym wieksze pojemnosci "rodziny Suzuki" to glownie silniki od motocykli serii GSXR jeszcze ostrzejsze w oddawaniu mocy niz Hajka. Krotko mowiac trzeba naprawic istniejacy, lub wymienic na taki sam.

[lamooo123]

Tzn całkowicie zdawałem sobie sprawę że jak bym zmienił silnik to cieżko potem ze sprzedażą takiego wynalazka ale myśle że już bym go nie sprzedawał tylko bym nim jeździł do upadłego i myśle ze szybko by mi sie nie znudził ponieważ bardzo mi sie podoba jego wygląd.

 

A co do blokowania silnika do pewnej mocy to myślałem że może jakis silnik by pasował do tej ramy np od 750 i np by palił 7-8l przy 140KM i nie przepłacałbym za paliwo bo zablokować silnik do mocy 750ccm i zostawić spalanie 1300ccm to wiecie ;p. Myślałem że bym może troche zaoszczędził:)

 

A tak z ciekawości te blokowanie silnika to polega na zmianie map zapłonu jak np w gsxr 1000 k7 czy inaczej sie blokuje?? Jak to jest i ile by miej wiecej to kosztowało??

[murgal]

Oj kolego...

 

 

Blokowanie może polegać na :

-odcięciu zapłonu przy danych obrotach

-ograniczeniu elektronicznym VMax

-zmniejszenia dawki paliwa

-zmiany map zapłonu

 

Radziłbym złożyć tak jak powinno być, czyli jak fabryka złożyła. Z nowym silnikiem by były problemy z wyważeniem, przeniesieniem napędu itd...

 

Koszty mogą być duże.

[_Monter_]

Już koledzy Ci napisali żebyś nie próbował rzeźbić w ciepłym g....

Wkładaj dobry silnik, zduś go i po kłopocie. A jak chcesz, żeby Ci mało palił to kup skuter.

Temat powinien być zamknięty bo i tak po każdej radzie założyciel powiela uparcie swoje teorie jak ostatnio dwóch innych młodych i gniewnych, do których nie docierały dobre rady.