Skocz do zawartości

Ucieczka motocylisty


KonTrasT
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Filmikiem zasugerowałeś pościg drogowy krajówką gdzie radiowóz goni szybkiego motonga. W mieście taką np. Suzi DR 350 można myknąć przez kilka schodków, wysoki krawężnik albo między słupkami i zgubić auto. Jest kwestia przewagi łączności, trzeba mieć to na uwadze i szybko zniknąć.

Kiedyś wjechałem motongiem do sklepu, niechcąco bo nie wyrobiłem sie w zakręcie. Miałem ze 20 lat wtedy, to inne czasy były ale chcieli mnie dopaść na poważnie. Na szczęście udało sie zwiać. Kiedyś też nie było forum, żeby omówić sytuacje itp. sprawy działy sie dynamicznie :icon_mrgreen:

 

 

Trzeba improwizować w razie W i wykorzystać potencjał i wszystkie plusy maszyny, a do tego wykorzystywać odpowiednio teren w którym akcja się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko w zasadzie po co uciekać i ewentualnie ryzykować życie swoje lub innych. Dla tych paru stów i punktów??? Gdyby uciekający motórzysta śmiertelnie potrącił pieszego , czy rowerzystę to jego przeprosiny wyglądałyby mniej więcej tak: Sory że zabiłem wam bliską osobę , ale zwiewałem , bo chciałem zaoszczędzić 500zł. Dla mnie naprawdę ważne są te rzeczy których nie można kupić za pieniądze, Reszta to betka. Nie tyle kasy się przepuściło na głupoty , żeby ryzykować za parę stów. Zdrowia i życia nie kupisz za żadne pieniądze, ale to wiedzą tylko ci którzy się z tym już zetknęli , lub którym wyrósł już ząb mądrości. Młodzież ma inny układ wartości w głowie i przez to jest jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zgadzam się z Tobą, sam mam wiele do stracenia.

 

Czasami działamy pod wpływem impulsu widząc kolejny patrol który musi wykazać zysk zatrzymując na 30-stce a tu na budziku było standardowo odrobine więcej.

 

Warto aby każdy potrafił się znaleźć ze swoją maszyną i możliwościami w takiej sytuacji i mógł zrobić chłodną kalkulację jak sprawa wygląda i czy warto uciekać.

"Motór nie umiera nigdy, motór jest wieczny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

NIektórzy mają nieco wypaczone podejście do "sprawdzania" się z policją :) Sam kiedyś tak robiłem więc wiem jak to wygląda... Ale po śmierci mojego dobrego kolegi w trakcie takiej zrywki (co prawda nie w Polsce) łądnych parę lat temu zmieniłem podejście na nieco bardziej wyluzowane, nie ścigam się z goniącą mnie policją bo po prostu jak jeden z kolegów wyżej słusznie stwierdził, koszty takiego zwiewania mogą być drastycznie wyższe niż mandat i punkty...

 

 

 

download.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...