Pierwsze Moto, pierwsze jazdy.

[Dźwiedziu]

Stało się. We wtorek, w swoje urodziny, Rozpocząłem sezon i zaliczyłem pierwsze kilometry na pierwszym motocyklu.

 

Również pierwsze pozdrowienia, pierwsze tankowanie i pierwsze przeciskanie się w korku (choć te ostatnie we czwartek :P)

 

[Dawid1981]

to teraz musisz zostac wrózka i przwidywac na drodze i uwazac na samochody hehe zycze szerokiej drogi i uwaznych kierowcow i zebys nie skonczyl tak jak ja :))))) nic przyjemnego miec urwana noge na zywca:)) pozdro

[yamahala]

to teraz musisz zostac wrózka i przwidywac na drodze i uwazac na samochody hehe zycze szerokiej drogi i uwaznych kierowcow i zebys nie skonczyl tak jak ja :))))) nic przyjemnego miec urwana noge na zywca:)) pozdro

Dawid - Dźwiedziu juz długo jest na forum i nie tylko on wie jakie są możliwe scenariusze. Mimo usmiechnietych buziek mogleś sobie darowac ostatnie zdanie w jego urodziny (wróżby też wsadź do buta).

 

Dżwiedziu - wspaniałej moto drogi, zaliczania kolejnych kilometrów z bananem na gębie życzę urodzinowo! najlepszego !

[Dawid1981]

to teraz musisz zostac wrózka i przwidywac na drodze i uwazac na samochody hehe zycze szerokiej drogi i uwaznych kierowcow i zebys nie skonczyl tak jak ja :))))) nic przyjemnego miec urwana noge na zywca:)) pozdro

Dawid - Dźwiedziu juz długo jest na forum i nie tylko on wie jakie są możliwe scenariusze. Mimo usmiechnietych buziek mogleś sobie darowac ostatnie zdanie w jego urodziny (wróżby też wsadź do buta).

 

Dżwiedziu - wspaniałej moto drogi, zaliczania kolejnych kilometrów z bananem na gębie życzę urodzinowo! najlepszego !

sorki:)))) to taki czarny humorek..wiadomo ze zycze wszystkiego dobregoo wszystkim na 2 kolach..pozdroooooooooo

[adam1985]

Szerokości!!!

[_Monter_]

Dziwiedziu, gratki.

Fajny sprzęt i w jedynym słusznym kolorze.

[agent 303]

Piękna maszyna

Pewnie najlepsze urodziny

[Gość Sestorme]

Pierwsze moto, pierwsza przejazdzka, pierwszy korek... Erm, przeczytaj no sygnaturke...

[_Monter_]

Pierwsze moto, pierwsza przejazdzka, pierwszy korek... Erm, przeczytaj no sygnaturke...

 

Widać, ze nie przeczytałeś wszystkich postów i nie kojarzysz Dźwiedzia :icon_mrgreen:

[Dźwiedziu]

Pierwsze moto, pierwsza przejazdzka, pierwszy korek... Erm, przeczytaj no sygnaturke...

Widać, ze nie przeczytałeś wszystkich postów i nie kojarzysz Dźwiedzia :icon_mrgreen:

O mamuniu, taki jestem sławny? ;D

 

Tak serio to gdzieś ta świadomość wykładki się z tyłu głowy kołacze. Szczególnie, że u Kulika bałem się zrobić zakręt przy trzydziestu na godzinę, na 250tce.

 

A tak to dzięki wszystkim.

Kolor rzeczywiście jedyny słuszny, choć kusi by jakoś zagospodarować tą gładką powierzchnię.

A urodziny były najlepsze do tej pory ;p

[qurim]

Jak się nie wypier****sz to się nie wyszkolisz. Czy jakoś tak to szło... A jak się będziesz bał motocykla to tez się nie nauczysz. Dlatego na pierwsze moto trzeba było kupić jakiegoś rumpla którego można poobijać.

 

Urodziny czy nie, uwaga o urwanej nodze słuszna jest 24h, 365 dni w roku.

 

Gratulacje i szerokości! :buttrock:

[Dźwiedziu]

Ten dylemat już przechodziłem przy szukaniu motocykla. I jak wiele jest filozofii, to najbardziej podoba mi się ta o nie wypier*****u się na jakimkolwiek motocyklu.

 

Ale dzięki niezależnie :)

[majkelpl]

Dlatego na pierwsze moto trzeba było kupić jakiegoś rumpla którego można poobijać.

 

 

Oj tam .....

Od razu lytra, 200 KM i nufke sztuke :crossy: