Skocz do zawartości

Problem Z Alarmem


marian65
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powrócił problem z alarmem PATROLLINE HPS 544 N który raz pozwalał się załączyć a raz nie powrócił.W zeszłym roku zdarzało mu się wyć bez powodu,następnie przestawał reagować na pilot a w końcu całkowicie się zbuntował i nie daje się załączyć pilotem.Znajomy elektronik twierdzi że jest do wymiany ale czy na pewno?Uszkodzenia elektryczne następują zazwyczaj natychmiast a tutaj raz działał a raz nie.Przypuszczam ze coś się rozregulowało i trzeba na nowo zaprogramować-tylko jak?Nie mogę znaleźć ani schematu ani żadnej instrukcji.Czy ktoś z szanownych kolegów wie co go boli lub gdzie takie coś naprawiają? :icon_rolleyes:

Bardzo proszę o pomoc i dobrą radę.

Edytowane przez marian65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, kolega mial ten sam problem ale niegwarantuje ze w tym samym modelu. problemem byla rozregulowana cewka w ukladzie alarmu,sprawdz czy znajduje sie tam taka cewka i sprobuj z nia podzialac.sprawdz tez czy alarm nie zamokl, czesto alarmy sa slabo zamykane z tad tez problem wilgoci w srodku i szalenstw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alarm jest suchy i nie ma śladów zawilgocenia czy usterek mechanicznych.Nie widać też by coś było wygrzane.

Niestety nie widzę tutaj żadnej cewki oprócz przekaźnika wykonawczego w którym zwora chodzi prawidłowo i styki się przełączają.Wygląda mi to na usterkę elektroniczną lub rozregulowanie tylko nie wiem jak to rozgryźć. :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co masz na mysli ze nie ma sladow zawilgocenia?jak raz zamokl z powodu naglej zmiany temperatury to juz nic zbytnio z nim nie zrobisz. mozesz sie pobawic w schematy sprawdzanie elementow pasywnych ale to szkoda zachodu bo na koniec okaze sie ze scalak poszedl spac i juz nie wstanie :P proponuje nowy.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co masz na mysli ze nie ma sladow zawilgocenia?jak raz zamokl z powodu naglej zmiany temperatury to juz nic zbytnio z nim nie zrobisz. mozesz sie pobawic w schematy sprawdzanie elementow pasywnych ale to szkoda zachodu bo na koniec okaze sie ze scalak poszedl spac i juz nie wstanie :P proponuje nowy.pozdrawiam

 

Nie jestem elektronikiem tylko elektrykiem i wiem że jeśli coś szlag trafia to zazwyczaj od razu a w tym przypadku raz działał a raz nie aż w końcu umarł...Alarm był umieszczony pod zadupkiem,pod saszetką z narzędziami i ogrzewany przez puszki tłumików z obydwu stron tak więc ryzyko zamoknięcia w oryginalnej obudowie było znikome...Coś mi się wydaje że chyba zacznę latać z psem...

 

A może bateryjkę w pilocie sprawdź

Sprawdzałem,jak również próbowałem użyć drugiego pilota i nie dycha... :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do regulacji o której ktoś wczesniej wspomniał to reguluje się częstotliwość nadawania i to tylko w pilocie za pomocą plastikowego śrubokręta regulując pr-kiem .Plastikowym dlatego, ze metalowy zmienia parametr po dotknięciu i regulacja jest z doopy.

Jeśli alarm ma cewkę z postaci kilku zwojów z miedzianego drutu to w żadnym wypadku jej nie dotyka bo w życiu potem tego nie zestroisz.

Jeśli rozebrałeś alarm i nie ma w nim zimnych lutów to go pożegnaj bo części napewno nie kupisz nawet jeśli nikt nie zmył z nich oznaczeń.

Samoczynne włączanie alarmu powodowane jest z reguły źle pracującymi czujnikami lub złym ustawieniem ich czułości lub przypadkowym naciśnięciem pilota (funkcja panic).

Aby sprawdzić zasilania (i wykluczyć brak któregoś z nich) potrezbny jest Ci schemat podłączenia.

Amen.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alarm jest rodzajem zabezpieczenia więc jest to system trudny do obejścia i nie licz na to ,ze Ci się to uda prostymi metodami ! To co co napisał Monter przybliż jak najbardziej pilota do centralki jeśli nie zadziała to mała szansa na strojenie - Masz wiązkę instalacyjną kup nowy na allegro z 2 pilotami kilkadziesiąt złotych i problem z głowy-- zmienisz tylko gniazdo alarmu -wiadomo zasilanie z akumulatora zasilanie po stacyjce masa 2 kierunki i wszystko -po co się męczyć z trupem ?

Edytowane przez motodynamo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alarm jest rodzajem zabezpieczenia więc jest to system trudny do obejścia i nie licz na to ,ze Ci się to uda prostymi metodami ! To co co napisał Monter przybliż jak najbardziej pilota do centralki jeśli nie zadziała to mała szansa na strojenie - Masz wiązkę instalacyjną kup nowy na allegro z 2 pilotami kilkadziesiąt złotych i problem z głowy-- zmienisz tylko gniazdo alarmu -wiadomo zasilanie z akumulatora zasilanie po stacyjce masa 2 kierunki i wszystko -po co się męczyć z trupem ?

Ja nigdzie nie napisałem, żeby zbliżał pilota do centralki bo przy regulacji nie ma takiej potrzeby. Nigdzie też nie napisałem, ze ma mała szansę na strojenie pilota.

Jeśli pilot ma pr-ka to można go zestroić bez problemu (jeśli centrala jest dobra) i czasami tego wymaga .

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alarm jest rodzajem zabezpieczenia więc jest to system trudny do obejścia i nie licz na to ,ze Ci się to uda prostymi metodami ! To co co napisał Monter przybliż jak najbardziej pilota do centralki jeśli nie zadziała to mała szansa na strojenie - Masz wiązkę instalacyjną kup nowy na allegro z 2 pilotami kilkadziesiąt złotych i problem z głowy-- zmienisz tylko gniazdo alarmu -wiadomo zasilanie z akumulatora zasilanie po stacyjce masa 2 kierunki i wszystko -po co się męczyć z trupem ?

Ja nigdzie nie napisałem, żeby zbliżał pilota do centralki bo przy regulacji nie ma takiej potrzeby. Nigdzie też nie napisałem, ze ma mała szansę na strojenie pilota.

Jeśli pilot ma pr-ka to można go zestroić bez problemu (jeśli centrala jest dobra) i czasami tego wymaga .

żle to odebrałeś poparłem Twoją wypowiedż z tym ,ze aby się nie męczył bo kręcenie trymerkiem wymaga wprawy wyczucie podpowiedziałem aby sprawdził szanse na zestrojenie zbliżając maksymalnie nadajnik z odbiornikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...