RStarosta Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 (edytowane) Witam Mam takie pytanie, miałem dziś niewielką stłuczkę na motocyklu. Nie z mojej winy, oświadczenie o winie mam- podpisane przez kierowcę puszki. I mam taki mały problem... Sprawca chce się dogadać i załatwić sprawę bez ubezpieczyciela natomiast ja wolałbym wszystko zgłosić i zciągnąć kase z ubezpieczenia ale... No właśnie, to ale... Kilka dni temu skończył mi się przegląd i nie wiem czy nie będzie z tym problemu... Czytałem na różnych forach ale jak to na forach zdania są podzielone... Niemniej jednak mam już prawie pewność że ważność BT w takim przypadku (nie ja jestem winny) nie jest ważna. I stąd moje pytanie... Spotkał się ktoś z Was z taką sytuacją? Ubezpieczyciel może mi nie wypłacić odszkodowania bo przegląd się skończył?? W oświadczeniu nigdzie nie było pytania o ważność przeglądu poszkodowanego... Mój ubezpieczyciel to PZU a sprawcy InterRisk pzdr Edytowane 13 Lutego 2011 przez RStarosta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R6surfer Opublikowano 19 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Wypłacić musi :), by uwolnić się od odpowiedzialności na zasadzie ryzyka ( a tak właśnie skonstruowano OC), ubezpieczyciel musiałby wykazać przynajmniej jedną z okoliczności, jakimi są: - siła wyższa - wyłączna wina poszkodowanego - wyłączna wina osoby trzeciej Trzeba mieć naprawdę niepodważalne argumenty by móc zapisy ustawy tak zastosować. Tak więc ni obawiałbym się problemów. Dodatkowo, gdyby ktoś o czymś takim mówił, musieliby CI udowodnić, że brak przeglądu technicznego w Twoim sprzęcie miał wpływ na powstanie kolizji (to m.in w przypadku gdyby chcieli Ci udawadniać jakąś współwinę, a właściwie przyczynienie się do kolizji). PS dowód Ci skserują przy zgłoszeniu szkody więć brak zapisu w oświadczeniu nie pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 19 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Czemu uparłeś się udupić gościa? Moze ma kilka samochodów i taniej mu będzie zapłacić Tobie gotówkę i tyle. Porozmawiaj z nim najpierw co proponuje i na jakich zasadach. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurbassteck Opublikowano 19 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Czemu uparłeś się udupić gościa? Moze ma kilka samochodów i taniej mu będzie zapłacić Tobie gotówkę i tyle. Porozmawiaj z nim najpierw co proponuje i na jakich zasadach. Jeśli szkoda nie jest duża, to chyba najlepsze rozwiązanie. W przypadku, kiedy gość płaci kilka tysięcy za OC już po zniżkach (za kilka aut), to taniej mu będzie jeśli tych zniżek nie straci. Cytuj www.jerzysowajr.weebly.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 19 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 R6surfer, kto Ci powiedział że to jest zasada ryzyka...? Czas się doszkolić stary, jak chcesz udzielać rad w takich tematach. PS brak przeglądu normalnie nie ma znaczenia dla ustalenia odpowiedzialności ew. może mieć znaczenie w specyficznych i rzadko spotykanych przypadkach. Natomiast na pewno będzie miał znaczenie przy wyliczaniu odszkodowania metodą kasacyjną. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R6surfer Opublikowano 19 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Coś się zmieniło w KC? Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka jest najostrzejszą z form odpowiedzialności przewidzianych kodeksem cywilnym. Ważne przy likwidacji szkód z ubezpieczeń OC są art. 433,434 i 435 (art.436 ma w zasadzie zastosowanie w obowiązkowych ubezpieczeniach komunikacyjnych) Najczęstsze zastosowanie przy likwidacji szkód OC ma art. 435 k.c. Istotą zasady ryzyka jest przypisywanie z góry prowadzącemu przedsiębiorstwo wprawiane w ruch siłami przyrody odpowiedzialności za doznane przez poszkodowanego szkody. Uwolnić się od tej odpowiedzialności może on jedynie w przypadkach gdy udowodni, że szkoda powstała wskutek siły wyższej - czyli zdarzenia mającego swe źródło z zewnątrz, będącego zdarzeniem niemożliwym do przewidzenia, a także niemożliwym do zapobieżenia. Odpowiedzialność zostaje także wyłączona w przypadku powstania szkody wyłącznie z winy poszkodowanego oraz wyłącznie z winy osoby trzeciej, za którą prowadzący przedsiębiorstwo nie ponosi odpowiedzialności. Ale masz rację, tutaj obowiązuje zasada winy - w każdym razie mój zapis był prawidłowy, jednak bez zastosowania tutaj. Dzięki za zwrócenie uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aksedo Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Brak przeglądu nie powinien mieć znaczenia przy likwidacji szkody z ubezpieczenia OC, chyba że stan techniczny stan motocykla miał wpływ na wypadek. Do kolegi który rozpisał się o zas. ryzyka, to nie jest ona naczelną zasadą kc, bo tą jest zasada winy. Różnica między nimi to odwrócony ciężar dowodu i przesłanki egzoneracyjne (wyłączające odpowiedzialność). Cytuj Aksedo Odszkodowaniawww.aksedo.pl [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.