m_fiolek Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Zauważyłem, że sporo osób zostawia leżące moto na boku np. po glebie przez parę minut. Albo inna sytuacja. Oglądałem filmik gdzie gościu myje RMZ 450 myjką ciśnieniową. Położył moto na prawym boku i tak mył. Kolega wczoraj zrobił tak samo a po odpaleniu moto zaczął trochę dymić. I nie wiem o co chodzi...(?) Z odmy poszedł olej do filtra i się wypala? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 To nie jest naturalna pozycja motocykla. Do mycia niektórzy kładą żeby mieć dojście do spodu silnika. Normalne jest również że bo leżeniu w tej pozycji motocykl zakopci. Długotrwałe leżenie na boku po którym motocykl jest od razu odpalony i pałowany może narobić szkód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 chyba że jest to 2t Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_fiolek Opublikowano 8 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 To nie jest naturalna pozycja motocykla. Do mycia niektórzy kładą żeby mieć dojście do spodu silnika. Normalne jest również że bo leżeniu w tej pozycji motocykl zakopci. Długotrwałe leżenie na boku po którym motocykl jest od razu odpalony i pałowany może narobić szkód. Mógłbyś to rozwinąć? :) Dlaczego moto kopci po leżeniu, dlaczego po leżeniu nie można od razu odpalać? (Podejrzewam, że olej nie od razu spłynie do miski) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 9 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 Zakopci szczególnie enduro bo tam odma idzie w gaźnik lub do filtra powietrza, w crossówkach odma wychodzi na glebe. Kopci dlatego że olej poprostu wlewa się do odmy a później zostaje przepalony. Po dłuższym leżeniu na boku powinno się odczekać chwile żeby olej spłynął ale nie tyczy się to wszystkich motocykli. Znam przypadek gdzie po transportowaniu motocykla w pozycji leżącej, został on odrazu odpalony i ogień, korba wysypała się po 2min, zbieg okoliczności albo to o czym mówimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.