kupowanie części w USA,

[bzq]

Remontuje mojego VN15 i potrzebuje troche części:

uszczelki głowicy, cylindrów,łańcuchy rozrządu, pierścienie...itp.

Zastanawiam się nad kupieniem części w USA bo szczerze mówić jak napisałem do kawasaki.pl z pytaniem o części i mi odpisali że durny dekompesator kosztuje 560 zł a w USA niecałe 100 $ to ja dziekuje...oczywiści dochodzi transport i opłaty

dla przykładu www.cycle-parts.com napisali mi że za moje części policzą mi 45 dolców shipingu, oczywiście jest to kwota szacunkowa i dochodzi cło i VAT, bo nie zgodzą się wysłać tego jako "gift", moga tylko obniżyć mi rachunek o jakies 100 dolców

znowu jak napisałem do http://www.bikebandit.com/ to mi odpisali ze trzeba doliczyc 195 dolców...i to jest wszystko transport i wszystkie podatki.

 

Trochę jestem juz z tego głupi.

Co polecacie?

Edytowane 21 Stycznia 2011 przez bzq

[thobeta]

Dodam że praktycznie nie będziesz miał gwarancji na to co kupisz. Po pierwsze dlatego że w razie czego dochodzić praw zza oceanem będzie trudniej i drożej choćby na wysyłki uszkodzonych części powroty itp. a po drugie gwarancje dzielą się - te na rynek Europy oraz na stany i nie będą respektowane w Polsce. Warto o tym pamiętać. Kolega kupił komputer kiedyś w stanach i...oczywiście spierdzielił się.

Edytowane 21 Stycznia 2011 przez thobeta

[LORD VADER]

mrcycles.com + polonezparcelservice.com .

Kiedyś kupiłem duży bok do cebry na ebaju . Polonezem , drogą morska (ok. 3 tygodnie) do drzwi w Polsce 22USD , polecam .

 

Za 195USD to przywożę 35kg pudło z Chin w serwisie 5dni D2D .

[bzq]

poloneza mi ktoś już doradzał...napisałem do nich ale sie nie odezwali

a powiedz jak było z cłem i VATem

[LORD VADER]

To do nich zadzwoń , po 16 czasu polskiego .

[bzq]

ok ..jeszcze raz napisze i zobacz...jakby co to bede dzwonił

a jak było z cłem i VAtem???

[LORD VADER]

Bzq , teraz jestem najebany, odpisze póżniej , cło i vat to podatki a te pewne jak śmierć ;]

[bzq]

no tak...ja jestem tylko po 3 piwach...a podatki są jak narkotyki raz zapłacisz i musisz płacić do końca życia...

dzięki za odzew

[jeszua]

n-razy temat omawiany...

jsz

[bzq]

n-razy temat omawiany...

jsz

po to chyba forum jest a nie natrafiłem na wcześniejsze omówienia

[LORD VADER]

Qrwa , nic nie odpisze , coś z forumem nie tak . PM tez nie daje rady .

[bzq]

mnie wczoraj coś wyrzucało, wcześniej to w ogóle tematy sie nie otwierały ale już hula lepiej

[Jar]

Ztą gwarancją roznie jest jak miałem czytnik e-book i mi sie rozwalił( wypadek samochodowy,uszkodzony ekran)to po kontakcie z Amazonem wymienili go na nowy,a co najciekawsze to ze jak im opowiedziałem moją historie to najbardziej ich ciekawiło czy ja jestem cały i zdrowy a nie jakis czytnik.Więc uwarzam ze Amazon jest wielki

[RaY]

dekompesator kosztuje 560 zł

znowu jak napisałem do http://www.bikebandit.com/ to mi odpisali ze trzeba doliczyc 195 dolców...i to jest wszystko transport i wszystkie podatki.

 

 

195 dolców = około 575zł :icon_question:

 

Niektórzy chyba przesadzają z tymi próbami "zaoszczędzenia"... Rozumiem zaoszczędzić na czymś 5000 zł, można szukać za granicą.... no ale w niektórych przypadkach mija się to z celem. Jeśli Ci szkoda dać na część 500zł to może pora zmienić hobby? Kolega ostatnio wywalił horneta 2010r, panowie z hondy w PL zaśpiewali za nowy bak 4600zł brutto... myślisz że szukał w Chinach?

Edytowane 5 Lutego 2011 przez RaY

[Tazzman]

195 dolców = około 575zł :icon_question:

 

Niektórzy chyba przesadzają z tymi próbami "zaoszczędzenia"... Rozumiem zaoszczędzić na czymś 5000 zł, można szukać za granicą.... no ale w niektórych przypadkach mija się to z celem. Jeśli Ci szkoda dać na część 500zł to może pora zmienić hobby? Kolega ostatnio wywalił horneta 2010r, panowie z hondy w PL zaśpiewali za nowy bak 4600zł brutto... myślisz że szukał w Chinach?

 

 

popieram w 100%.

 

Lepiej kupić nowy kask w sklepie na gwarancji 15-20% drożej, niż niewiadomo gdzie..