Skocz do zawartości

Przekminiony moduł w TT 600


Hipolit
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

i jedno i drugie , oszczedzali na cynie + drgania = zimne luty. Moduly zazwyczaj sa zalane w jakiejs zywicy i ciezko dobrac sie do plytki.

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiadomo o co chodzi podgrzeje się moduł do pęknięcie zaczyna znikać i ścieżka przewodzi prąd. A jakie są przyczyny powstawania czegoś takiego, to bardziej uszkodzenie mechaniczne czy zużycie materiału?

Jest to również problem wielkości lutowanego elementu i sposobu jego mocowania.

Ale najważniejszym problemem jest marny stop lutowniczy jak również zbyt krótkie grzanie lutu i zbyt mało topnika.

Nie ma na to rady.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku płytka jest zalana w kleju, to chyba taki z pistoletu.

Jak chceszz to wyczyścić z tego kleju to od strony drugu, jeśli nie ma tam żadnych elementów to możesz powoli na zimno ściągać. Jeśli są elementy to potraktuj moduł gorącym powietrzem z opalarki lub w piekarniku (max 50-60 stopni) aby klej się rozgrzał i łatwo odchodził. Nie przesadź z ogrzewaniem aby nie zbyt płynny.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To najprawdopodobniej wsadzę go do piekarnika i otworze od strony tej przyklejonej ścianki potem jakoś spróbuje oczyścić i dopiero zawiozę do zlutowania.

Tylko jeszcze dwa pytania co to jest ta "strona drugu" i o jakich wymiarach(wewnętrznych) mam zrobić sobie nową obudowę na moduł bo ta to nie wiem czy się będzie do czegoś nadawał??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strona druku to ta gdzie właśnie są luty i wystają nóżki elementów.Kiedyś to było proste ale w dobie druku już nie tylko dwustronnego faktycznie należy to wytłumaczyć.

Jeśli masz miejsce w moto na puszkę natynkową (hermetyczną) elektryczną to wpakuj go do tego uszczelniając tylko kostki właśnie takim klejem.

Dużo miejsca nie musisz tam zostawiać.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat.

 

Sytuacja taka - silnik odpala zawsze, ciepło czy zimno. Ale jak bardzo mocno się nagrzeje to zaczyna przerywać jeden cylinder, aż w końcu zdechnie. Gdy docisnę moduł palcem to normalnie chodzi. Czy to też zimny lut winny? Sprawa jest taka że moduł i impulsator to jeden element na płytce montowanej na silniku, stąd wpływ temp. na moduł. Chodzi o moduł Crane Hi-4 do Harrego. Miałem taki układ zapłonowy ale moduł właśnie padł w w/w sposób. A cały układ to droga zabawka, może by spróbować go naprawić? Teraz mam seryjny i tak jeżdżę więc jak popsuje Crane to wiele nie stracę.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objaw jak najbardziej świadcący o opcji zimnych lutów.

Pewnie, ze należy go rozebrać i sprawdzić.

Jak go ogołocisz to zapodaj foty.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Zaś przy okazji zabiorę się za to. Może być niełatwo, zalany jest czymś jakby pianka lub guma porowata. I ma "na sobie" kilka potencjometrów i mikroprzełączników. Ło, takie coś: http://www.oncycles.com/products/cranecams...s/MEI00084a.jpg

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że czarno widzę dostanie sie do druku, bo większość producentów elektroniki broni się w ten sposób (zalanie żywicopodobnymmi itp.) przed kopiowaniem pomysłów.

Jeśli tak jest to nawet nie próbuj dłubać w tym bo pozrywasz elementy na druku powierzchniowym, bo napewno tam takie są.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie są przyczyny powstawania czegoś takiego, to bardziej uszkodzenie mechaniczne czy zużycie materiału?

Przyczyną są mikro naprężenia spowodowane rozszerzalnością cieplną, wibracjami lub odkształceniami połączenia lutowanego. Z tego powodu zimne luty występują najczęściej w okolicach złącz, ciężkich elementów lub części obciążonych termicznie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że czarno widzę dostanie sie do druku, bo większość producentów elektroniki broni się w ten sposób (zalanie żywicopodobnymmi itp.) przed kopiowaniem pomysłów.

Jeśli tak jest to nawet nie próbuj dłubać w tym bo pozrywasz elementy na druku powierzchniowym, bo napewno tam takie są.

 

 

Spoko, jak popsuję to nic się nie stanie. Moduł i tak leży w klamotach bezużyteczny. Z ciekawości pogrzebię. :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, jak popsuję to nic się nie stanie. Moduł i tak leży w klamotach bezużyteczny. Z ciekawości pogrzebię. biggrin.gif

Do odważnych świat należy :icon_razz: a tak na poważnie zawsze można odkryć nową metodę naprawy prowizoryczną :flesje:

Edytowane przez Hipolit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam za sobą rozebrane dwa nierozbieralne moduły :bigrazz:

Raz jeden udało mi się naprawić lutując styk na nowo, rozbierając go kolejny raz w poszukiwaniu usterki gaśnięcia moto gdy mocno się nagrzeje uszkodziłem go na dobre :banghead: nie wiem tylko jak.

Potem przyszła pora na kolejny moduł "tjuningowy", rozebrałem go w celu poszukiwania blokady, też się nie udało :banghead:

 

Oto relacje z prac:

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac04922b09bcc24b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5489e5ddf2287591.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b5142fc3952fee4e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28f93044781ed5d6.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/605d100ba4c80079.html

 

To ten pierwszy oryginalny. do rozebrania użyłem brzeszczotu obcinając mu plastikowe boki potem poszedł śrubokręt w ruch w celu wydłubania gumy.

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/881296d3ce860ee6.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf62a68c0e690ee7.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9464a6f584d1bc49.html

 

A tu użyłem szlifierki kątowej to obcięcia aluminiowych boków (radiatora) potem położyłem moduł na imadle i go obstukiwałem młoteczkiem, żywicą bardzo ładnie się kruszyła i odłaziła od elementów.

 

A tu chłopaczki próbują rozebrać taki sam moduł jak mój

Edytowane przez czarekmbx

www.zaplon.fora.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wspomniałem, w dobie elementów na druku powierzchniowym jest nierealne rozebranie zalanego modułu.O ile z elementów o dużych gadarytach może się uda odłupać lub odkleić materiał wypełniający to te wielkości główki od szpilki poddadzą się i ulegną urwaniu lub pęknięciu.

Kolega pokazał foty, ale ten moduł to jeszcze nic nadzwyczajnego, jeśli chodzi o elementy elektroniczne a i tak poległ.

Poza tym chińskie moduły mają żywicę, która stygnie na dyht ale szanujące się firmy stosują lekko plastyczny materiał, który wspaniale kryje i sie rozdrabnia więc jeszcze bardziej sprzyja to urwaniu elementów.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...