Wasza opinia. Typowy turystyk

[BMWolf]

.. i mając na uwadze uniwersalność oraz to że ma być na długo , dla jednej i dwóch osób nadal obstawiam NTV... da się go nawet samemu podnieść...

[Gość Gienek ST]

Ja powiedzial bym tak.

 

 

Nr.1 Africa Twin

Nr.2 Honda Transalp

 

Nie na temat ,ale moze sie przydac

pare triksow jak w razie wywrotki podnies sprzeta :wink: i to przez Dziewuche :wink:

 

 

http://www.motofreak.de/bar/index.php?id=2...videodirectlink

 

http://www.youtube.com/watch?v=c6HTs9x3xBE&NR=1

 

 

Nie najleprza technika ,ale tak tez mozna

 

http://www.gaskrank.tv/tv/motorrad-schule/stellung-3387.htm

Edytowane 4 Stycznia 2011 przez Gienek ST

[pawelekmal]

Ja też obstawiam NTV. Kolega wprawdzie piszę o tych szutrach, lasach itp, ale zastanawiam się ile razy będzie na nie wjeżdżał jak już będzie jeździł moto :) Jednak wybór należy do kirk'a.

[JareG]

Tak a propos NTV Deauville to mam kolege, ktory takim sprzetem zasuwa w terenie jak crossem :)

No ale on od gowniarza po polach i lasach jezdzi, czym sie da = ma bdb technike i nie boi sie.

[BMWolf]

Ja też obstawiam NTV. Kolega wprawdzie piszę o tych szutrach, lasach itp, ale zastanawiam się ile razy będzie na nie wjeżdżał jak już będzie jeździł moto :) Jednak wybór należy do kirk'a.

 

 

Tak a propos NTV Deauville to mam kolege, ktory takim sprzetem zasuwa w terenie jak crossem :)

No ale on od gowniarza po polach i lasach jezdzi, czym sie da = ma bdb technike i nie boi sie.

 

 

 

:notworthy: .... A M E N .... :notworthy: rękoma i nogami podpisze się od oboma postami ... :lalag:

[kirk25]

Dziękuję za odpowiedzi :)

 

W zasadzie każdy ma racje :)

 

Poczytałem troche i wiem juz na pewno ze będą dwa cylindry

Będę wybierał między dwoma modelami które najbardziej polecacie

NTV DEAUVILLE

TRANSALP

 

Musze się na nich przejechać i na którym się będę lepiej czuł ten wybiore

 

 

Szutry i cięższy teren - pewnie od razu nie wyruszę w cięższy teren bo jestem mało doświadczony ale kiedyś przyjdzie dzień że poczuję się pewniej i zdecyduję się na cięższy teren. W poście który zaginął pisałem że moje doświadczenie oscyluje w motocyklach że tak powiem epoki PRL. WSK i MZ i CZ. Nie obca mi była jazda po lasach i drogach z koleinami takimi typowymi dla enduro. Uważam że w ogóle jazda motocyklem w lesie jest mega przyjemna. Chce jednak uniknąć sytuacji w której musiał bym zawrócić bo widze po motocyklu że bedzie problem z przjazdem.

 

Myśle że w wypadku Transalpa nie miałbym takiego problemu

 

Pasażerka - pewnie odrazu nie będzie ze mną jeździć bo:

1. sam bede najpierw chciał się zaznajomić z maszyną

2. Ubiór pasażera - tak szybko nie bedzie kasy że ubrać moją kobietę choc tutaj wyjazd jednodniowy w ładny dzień latem spokojnie wystarczy zwykły ciuch dla pasażerki

 

Kolega BMWolf pisze o komforcie i faworyzuje NTV i chwała mu za to :)

MA jednak już ogromne doświadczenie i jemu czy innym doświadczonym motocyklistom np w Transalpie w dwie osoby komfort nie pasuje bo poprostu już tego doświadczył.

 

Ja jako świeżak na takich maszynach po przejechaniu 500 km jednego dnia nawet z pasażerką i tak bede miał banana na twarzy z racji samej jazdy, wolności. Wszystko dla mnie będzie nowe i takie fajne i w sumie nie bede sobie wyobrażał nic lepszego :) I minie troche czasu zanim pomyśle hmmm.... troche nie wygodnie, mało mocy, czas na zmiany...

 

Pisząc motocykl na lata miałem na myśli motocykl bardzo trwały z bardzo trwałą jednostką napędową i zawieszeniem. I taki że jeśli się sprawdzi dla moich potrzeb to poco miałbym go zmieniać.

Pomijam AT - nie stać mnie na dobrze utrzymany egzemplarz

 

Mam jeszcze jedno pytanie

 

Pojawiały sie w tamtym temacie jak i w tym wypowiedzi że we dwoje bedzie czuć brak mocy w Transalp

 

W NTV będzie chyba jeszcze gorzej z mocą bo jest cięższy a silnik ten sam

Spalanie też wypadnie chyba na korzyść Transalpa bo jesli lżejszy wiec nie bedzie potrzebował tyle siły żeby się rozbujać.

 

 

Jak wypadają hamulce w tych modelach??

 

i zwrotność?? gdybym miał zgadywac postawiłbym żę Trampek zwrotniejszy :)

[BMWolf]

...Trampek i NTV maja te same silniki ( zależy od wersji, ten sam silnik o nieco zmienionych pjemnościachi i sposobie zasilania w paliwo a także ilościach świec) różnica jednak jest w przenoszeniu napędu i przełożeniach , obie maszyny mają po około 60 koników ( w zależności od wersji, ale jak trafisz na zdławioną wystarczy wyciąć kołnierze z wnętrza gum dolotowych przed gaźnikiem , bo sądzę że w taką wersję celujesz ) Obie maszyny mają inne rodzaje napędu jeden łańcuch , drugi wał i nieco innym zestopniowaniu skrzyń biegów to daje różnice , NTV swobodnie osiąga 160km/h w trasie ( to dla informacji , uważam że 130km/h lub łatwiej 5000 obrotów jest optymalne - proszę mnie nie naśladować ;)) i jest w stanie utrzymać taka prędkość z pasażerem i ładunkiem , Transalp tego nie zrobi , generalnie jest to motocykl tzw wyprawowy jedo osobowy + ładunek , na hamulce nie ma sie co uskarżać przód tarczowe tył również ( zależny od wersji, swobodnie wystarczają do zatrzymania w pełni obciążonego pojazdu , ja nie narzekałem....)... osobiście miałem obie maszyny w/g mnie definitywnie Trampek nie nadaje się do do podróżowania w dwie osoby , NTV natomiast jest bardziej uniwersalna , co do zwrotności trzeba pamiętać że NTV ma wał co daje bezobsługowość i bezawaryjnośc a jednocześnie tworzy wrażenie ciężkiego tyłu tego motocykla , nieco inna jest również technika jazdy w związku z tym , wirujący wał motocykla sprawia wrażenie uślizgu tylniego koła w zakrętach w lewo, z pełnym dociążeniem maszyny,.( efekt żyro, wirujący przedmiot dąży do utrzymania pionu . lecz masa jest nie wystarczająca i stąd takie wrażenie, dodam że w niektórych motocyklach to rozwiązano silnik kreci sie w jedna stronę wał w drugą , dodaje się także wałki w celu zrównoważenia pracy silnika przed drganiami - szczególnie w motocyklach V) Jednakże jest to kwestia przyzwyczajenia , Trampek cóż wiadomo klasyczne rozwiązanie złe być nie może .., powyższe również nieco zmienia kąt skrętu kierownicą NTV ma dziwnie mały skręt , zawracanie nim może nie jest problematyczne ale na pewno trudniejsze niż Trampkiem ( inne typy ramy motocykla, inne przeznaczenie , oraz inaczej rozłożona masa ww sprzętów) .Poza tym ja nie znam motonity ( być może jest taki) który powiedziałby że NTV się nie sprawdził , był awaryjny , paliwożerny itp... generalnie który narzekałby na ten sprzęt , opinia taka dotyczy też Trampka z wyjątkiem podróżowania we dwie osoby i ceny zestawu napędowego ( dwie zębatki + łańcuch) ....Co do spalania Trampek pali więcej niz NTV ( inne konstrukcje inny współczynnik CX inny typ motocykla i jego przeznaczenie , lżejszy nie znaczy że mniej pali moja BMW z pełnym ładunkiem i swoja waga łącznie 480kg pali ..... 5,2-5,4 przy 130km/h ...., ale to inne rozwiązania konstrukcyjne )

Edytowane 5 Stycznia 2011 przez BMWolf

[marcinn72]

Deauville fajny bo napęd wałem ale poza utwardzonymi drogami, lub na polskich dziurach moze się słabo sprawdzić, tym bardziej że mnóstwo plastików, które można uszkodzić. Z tego też względu odpuściłem sobie ten rodzaj motocykli.

Ja dziele sobie turystyki na takie autostradowe (PanEuropean, Deauville itp. i tym niepodobne) i takie co się w Polsce nadadzą czyli turystyczne enduro

 

szczerze polecić mogę małego V-Strom'a nawet do jazdy we dwójkę spokojnie wystarcza

 

po Polsce i tak nie da się szybciej jeździć niż te 130kmh z racji stanu polskich dróg i ruchu na nich i prędkości średnie i tak oscylują raczej w okolicach 70-90kmh chyba że ktoś jest kamikadze.

dalsze podróże bardziej cywilizowanymi pod względem infrastruktury drogowej krajami oczywiście moga spowodować chęc zmiany na coś mocniejszego i żwawszego, ale przyznam szczerze... ile razy jestem z rodziną w drodze na bałkany i na tamtejszych autostradach spotykam watahy motocyklistów z różnych krajów, ciągnących na południe to żaden nie jedzie szybciej niż 140kmh

[BMWolf]

... co do prędkosci jestem zwolennikiem tych dozwolonych +10km :crossy: i daje mi to satysfakcję , a fakt jest taki że spora cześć motonitów z krajów nieco bardziej normalnych jeździ zgodnie z przepisami ruchu , niezależenie od rodzaju dróg , i oto chodzi ....

[Syrek]

Kirk....przygoda zaczyna się tam gdzie kończy sie droga :wink:

 

Swoją drogą to za młody jesteś na Dauevila :icon_mrgreen:

[kirk25]

Panowie tak przeglądając dziś ogłoszenia ze znanego serwisu aukcyjnego

natknąłem się na takie ogłoszenie http://allegro.pl/honda-transalp-xl600v-19...1388691051.html

 

i pytanie czy nie lepiej kupic tańszy zeby sie nauczyć jeździć

 

Może co niektórzy dobrze radzili by kupic motor na rok dwa i zmienic dopiero na bardziej docelowy gdy już bede wiedział czego na prawdę oczekuję a ten właśnie wydaje się taką propozycją

 

 

 

 

Martwią mnie tylko te moduły o których pisze sprzedawca... 1390zł????

 

Wiem że troszke koncepcje zmieniam ale zawsze biore kilka opcji pod uwage

 

Transpalp to Transalp silniki bardzo dobre a sprzedawca dużo innych rzeczy powymieniał...

[pawelekmal]

Deauville fajny bo napęd wałem ale poza utwardzonymi drogami, lub na polskich dziurach/u] moze się słabo sprawdzić[, tym bardziej że mnóstwo plastików, które można uszkodzić. Z tego też względu odpuściłem sobie ten rodzaj motocykli.

Ja dziele sobie turystyki na takie autostradowe (PanEuropean, Deauville itp. i tym niepodobne) i takie co się w Polsce nadadzą czyli turystyczne enduro

 

Czy "trochę" nie przesadzasz? Ja na polskich drogach widziałem wiele typów moto, od sportów do czopków i nie zauważyłem, żeby zawracali z powodu słabej jakości dróg. Może drogi w Polsce nie są najwyższej jakości, ale nawet przez wieś, w której mieszka 30 osób, wiedzie asfaltowa droga, po której każdy przejedzie. Moim zdaniem bzdurą jest, że do jazdy po Polsce nadaje się tylko turystyczne enduro.

 

 

po Polsce i tak nie da się szybciej jeździć niż te 130kmh z racji stanu polskich dróg

 

ta... powiedz to chłopakom z forum, co jeżdżą na sportowych lytrach :biggrin:

 

[BMWolf]

..więc wybrałeś .. :buttrock: . opis jest sensowny..niestety :banghead: wirtualnie to można tę maszynę jedynie zobaczyć nic nie zastąpi organoleptycznego badania moto...znajdź jakiegoś fachmana :notworthy: ... co do ceny to się nie wypowiadam... lecz to co najmniej porażające...cwaniactwo...

Edytowane 5 Stycznia 2011 przez BMWolf

[Syrek]

Kirk jak dla mnie ta honda z ogoszłoszenia jest za droga!

Z budzetem jakm dysponujesz, spokojnie kupisz egzemplarz po modyfikacjach czyli od 2000 r.

[JareG]

Panowie tak przeglądając dziś ogłoszenia ze znanego serwisu aukcyjnego

natknąłem się na takie ogłoszenie http://allegro.pl/honda-transalp-xl600v-19...1388691051.html

Szukaj Trampka z dwiema tarczami z przodu. I sugeruje przegladac forum TA, dosc czesto forumowicze swoje sprzety sprzedaja a wg mnie najlepiej nabyc sprzet od osoby sprawdzonej, identyfikowalnej i dbajacej o to, zeby ze swojej geby dupy nie zrobic.. :icon_mrgreen:

 

(..) ale nawet przez wieś, w której mieszka 30 osób, wiedzie asfaltowa droga, po której każdy przejedzie. Moim zdaniem bzdurą jest, że do jazdy po Polsce nadaje się tylko turystyczne enduro.

Przez moja wies biegnie droga gminna gruntowa :icon_mrgreen:

BTW: Jezdzilem juz czopkiem, jezdze na zmiane turystycznym enduro i turystykiem na asfalt, i po PL enduro typu Trampek, Afryka, Viadro, GS, V-strom etc. jest najlepsze, najbardziej uniwersalne i wygodne. Jezdzic mozna wszystkim, ale po co sie meczyc..? :icon_mrgreen: